reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

reklama
Ojej, zdrówka szkrabiki!
A ja postanowiłam sprawdzić, czy organizm Marcinka nie zmienił swojego podejścia do zupek słoiczkowych. W lipcu wybieramy się na wczasy i miałam nadzieję ułatwić sobie kwestię obiadów. Niestety - najpierw Niuńka bolał brzuszek, a po jakichś 2 godzinach po prostu zwymiotował ( na środku sklepu!) :baffled:
 
Asiu nie martw się, na wyjeżdzie na pewno kupicie dobre domowe zupki dla Marcinka- my też wzięlismy słoiczki, ale jak tylko była okazja to kupowaliśmy małej zupkę. Pytałam o skład, mówiłam, że to dla małego dziecka itd. i oczywiście liczyłam na uczciwość, zresztą miałam nadzieję, że chyba nikt nie pozwoliłby takiemu maluchowi jeść czegoś starego. Na szczęście zawsze było ok, i nie skończyło się na żadnym zatruciu.
 
My w lipcu też będziemy na tydzień nad morzem i czeka nas zywienie w stołówkach, barach itp. I też się zastanawiam jak to z moim brzdącem będzie bo on słoiczków nie ruszy wogóle:eek: Ale i zup za bardzo nie lubi. On jest raczej z tych mięsożernych:happy: Zresztą już teraz je większośc rzeczy które my jemy więc nie będzie to problem o ile trafimy na porządne jedzenie bo wiecie jak to teraz w restauracjach oszukują:tak:
 
a propos niekapków to oglądałam dziś tvn style i tam pan fizjoterapeuta mówił że są one niezdrowe bo mogą powodować wadę zgryzu u dzieci, bardzo za to polecał te bidony ze słomką i picie ze zwykłego kubeczka.
 
My nad morzem bylismy i nie bylo zadnego problemu z jedzeniem...Mloda rano szamala kanapeczki w hotelu a na obiad to chciala wszystko co ja...Oczywiscie zajadalam sie rybami bo wypadalo-hehe ojj az slinka mi poleciala,salatki byly tez pycha nawet na golone mloda sie zalapala...Wszystko bylo mniammmm....
 
reklama
Do góry