reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cos dla podniebienia-czyli menu naszych pociech

Patrycja mi sie krzeselko Peg Perrego bardzo podoba i zamierzam kupic, widzialam u kolezanki, jej coreczka bardzo lubi w nim siedziec. Jescze je obejrze przed zakupem w sklepie ale jak na razie to moj wybor numer jeden....
a kosztuje buuu 590 zeta...
I tak jak Ty pozniej chce kupic stoliczek i krzeselka z Ikeii sa takie slodkie...

Dziewczyny mam pytanie od czego zaczelyscie rozszerzac diete, jeden pediatra powiedzial zeby zaczac od marchewki/jabluszka a drugi od zupy jarznowej...
I jak to wyglada z karmieniem piersia, tyle samo karmien wtedy czy sie zmniejsza...
Bo nasz pediatra ten od marchewki, pwoiedzial ze jak w styczniu wroce do pracy to Mati bedzie juz jadl deserki/zupki, pil soczki itp i ze bede mogla byc poza domem 9 godzin, tzn w miedzy czasie nie bedzie Mati pil mleczka??? tylko rano, wieczorem i w nocy???tego sie niedpopytalam, bedziemy u niego w przszkym tygodniu to juz sie zapytam...
nie wiem jak to czasowo wprowadzac wszytko...ale juz trzeba zaczac...
 
reklama
Aniu ja zrobię według poradnika Nutrici: Poradnik żywienia małego dziecka... jest tam wszystko fajnie opisane z porami dnia w których co wpowinno jeść dziecko, możesz go sobie zamówić na stronie NUTRICIA - Od
 
Ania, od tygodnia podaję soczek z marchwii, a wczoraj wprowadzilismy soczek z jabluszka - wszystko za przyzwoleniem i nakazem ;-) pediatry. Z tego co zrozumiałam na ostatniej wizycie, to jak Mikołaj skończy 5 miesięcy, to możemy wprowadzać zupki, ale np. tarte jabłuszko dopiero jak skończy 6 miesiecy.
Jeszcze się dopytam w piatek, bo we czwartek robimy morfologię i w piatek pójdę z wynikami - zobaczymy, czy moje mleczko było dla Mikołajka wystarczające.

A poradnik Nutricii przysłali mi pocztą :-) Faktycznie fajnie i przejrzyście napisany:tak:
 
Kurcze ale są duże rozbieżnosci pomiędzy lekarzami jesli chodzi o wprowadzanie nowych rzeczy do menu naszych maluszków.
Nasza pediatra poleciła nam po skonczeniu 3 miesiaca stopniowe wprowadzanie soczku z marchewki potem z jabłuszka i ewentualnie mieszania obu. Następnym krokiem była zupka jarzynowa ze słoiczka w tej chwili już z dodatkiem mięska. Wojtek je również starta marchewkę i jabuszko. Nie wprowadzamy narazie zadnego dodatkowego mleka bo mam dużo pokarmu i tylko w sytuacjach awaryjnych Wojtek ma podawane mleko modyfikowane NAN ale to dosłownie kilka razy się zdażyło.
 
Ell -Karolek wciąga cały słoiczek 150 ml i jeszcze czasem cycem poprawi...Ale przez pierwsze dni było po połowie, potem parę dni po 110 - pierwsza zupka bobovity tyle ma, tyleże popitka musiałą być obowiązkowo
Nam lekarz powiedział że 150 w tym wieku to norma
No tyle że parę procent trzeba odliczyć na to co na śliniaku i ubranku i nie tylko ;)
 
Basia, nieły z Karolka głodomor :-D :-D :-D
Ciekawe jak będzie z Mikołajkiem - cycem na pewno nie wzgardzi ;-)
Mam zamiar zastępowac mu jeden mleczny posiłek zupką, w czasie gdy jestem w pracy. A jak dojdą deserki, to będzie dostawał po południu.
 
No właśnie tez mi się wydaje że mój mały to łasuch ale nie widać tego za bardzo po nim - widać spala, bardzo ruchliwy jest...A ostatnio coraz przyjemniej jest karmić go zupką bo nauczył się mówić am i bardzo ładnie ściągać zupkę z łyżeczki :)
 
Dzieki Fusik, zamowilam sobie wlasnie, mam nadzieje ze szybko przysla.
Idziemy do naszego pediatry we wtorek przyszly to zobaczymy co powie zeby wprowadzac jako pierwsze i ile i co nastepne...juz chce Matiemu da marcheweczke i jabluszko i zupki i oczywiscie desrki...:)):-):-):-)

dzieki dziewczyny za odpowiedzi:-)
 
reklama
Kurcze, moja Mała ciągle tylko na cycu. Jak jestem w pracy, to bardzo mało je - dzisiaj w 6 godzin zjadła 110ml. Ale jak sie do mnie dorwała, to ho, ho, ho... Ale to ponoć tak jest, że dziecko może jeść mniej, jak mama w pracy, a potem sobie odbija. A jak jedzą inne cycowe dzieci pracujących mam??
 
Do góry