No u nas tez jest tak czesto ze chce czegos sprobowac co my jemy ale nie wszystko mu smakuje i wtedy od razu sie zniecheca i sobie idzie. Wiec dajemy mu probowac, no i czasem jest wlasnie tak ze chce strasznie to jesc czego ja nie chce mu dac a to co chce mu dac jest wtedy beee


Jak Pola przyjela papryke? Brzuszek nie bolal ani nic?
jak znajde fotki to wkleje, na codzien staram sie gotowac zdrowo wiec od czasu do czasu maly wyskok nie zaszkodzi chyba
nigdy o tym nie myslalam, ja tez lubie Inke z mlekiem, fajny pomysl czarownica