u nas z jedzeniem jest roznie.Duzo pije mleka rano potrafo wypic 440ml
jak ma chcec zje jajecznice,parowki,czy kanapki z zodkiewka na sniadanie
obiad zupi sa hitem,mieso bardzo zadko,chyba,ze przemyce w zupie,Makaron zje,ale bez sosu,widze ze lubi bardzo prosto jesc,za duzo dodatkow i kreci nosem
Owoce,bardzo lubi:banany,maliny,jagody,sliwki,winogron
jogurty i serki z patyczkami chlebowymi(niewiem czy to sie tak nazywa breadstick po ang)
wieczorem kolejna butla 240ml i tyle.....;-)
nie narzem bo dobrze wyglada
jak ma chcec zje jajecznice,parowki,czy kanapki z zodkiewka na sniadanieobiad zupi sa hitem,mieso bardzo zadko,chyba,ze przemyce w zupie,Makaron zje,ale bez sosu,widze ze lubi bardzo prosto jesc,za duzo dodatkow i kreci nosem
Owoce,bardzo lubi:banany,maliny,jagody,sliwki,winogron
jogurty i serki z patyczkami chlebowymi(niewiem czy to sie tak nazywa breadstick po ang)
wieczorem kolejna butla 240ml i tyle.....;-)
nie narzem bo dobrze wyglada


Dzis robie kotlety sojowe na obiad i chyba dam Alkowi spróbowac moze mu bardzo nie zaszkodze a przynajmniej sprawdze jak reaguje. Czy wasze dzieci jedzą soje?