reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cos innego niz mleczko...

reklama
ja zachowałam 6 posiłków z mleka do puki z soczkami nie doszłam do 160-180 ml. i podawałam coraz blizej godziny karmienia i w końcu bo mleka daje 120 a soczku 160-180 i robie taki ciut gęściejszy.
i po soczku ona momentalnie usypia bo jest pełniutka i śpi 3 h/
 
a jakiej firmy dajecie soczki, jabluszka??
ja tez bym chciala juz cos dawac dodatkowego ale wszedzie pisze ze od 4 mies!!
skad macie przepisy? skad wicie jak to sie robi czy z woda rozciencza czy dosladza????
ja nie wiem nic jakas niekumata jestem:(
 
Antoś ma skazę białkową wiec Pani dermatolog powiedziała ze pierwsze słoiczki Antoś zacznie dosawać jak skończy 6 miesiecy (a nie jak inne nie alergiczne dzieci po skonczeniu 4 miesiąca) buuuu
 
Julienx nic sie nie martw! moja nie ma co prawdy alergi pokarmowej ale ma najprawdopodobniej AZS :( czas szybko leci i nawet nie zauwazysz jak tu bedzie juz ladnie sam papusial!!!

ja mam pytanko czy podawac jej marchcew z jablkiem i tak samo soczek czy lepiej sama marchew? marchwianke dostaje juz 2 tyg.

Heksa dziekuje!
 
ja daje razem marchew jabłko i buraczka.Nie daje osobno.
a CZarownica ja niczym soków nie rościeńczam tre wyciskam albo sokowirówka i niczym nie dosładzam podaje to co z sokowirówki wyleci i to wszystko.
 
Moja po tym jak zjadla wczoraj ta 90 przecierku to zrobila kupe gigancik cala marchewkowa...ale to chyba normalne prawda?
 
Gosiek ja chyba musze zacząć wprowadzac wczesniej bo jak w grudniu wróce do pracy to nie sądze zeby moja mama ją nauczyła jeść coś innego niż mleczko. w ogóle to nie wiem co bedzie jak wrócę bo jak ona butli nie chce to chyba bedzie głodowac jak ja wróce. A tak jakbym w szóstym miesiącu już cos wprowadziła innego do mogłaby dostać w ramach jednego posiłku własnie jak bede w pracy jakąs papkę. Dlatego chyba bede musiała wrócić na pół etetu. Boje się tylko jak w firmie na to zareagują. Chyba nie będa zachwyceni :mad:
 
ja liczę na to że mo ja mama tez będize dokarmiać Mirka jakimiś papkami - a ja jak wrócę to tylko mleczkeiem - jeszcze mam zamiar w pracy odciągać i dawać mamie to moje odciągnięte. Głuszek - ja nieststy w październiku powinnam wrócić do pracy :(
 
reklama
julienx ja właściwie to jeszcze nie chciałam dawać Ani nic oprócz mleczka i widać nie będę nawet mogła, bo również na skazę białkową. Jeszcze nawet lekarz nic nie mówił na ten temat, bo pewnie jest za wcześnie. Wszystko w swoim czasie :)
 
Do góry