reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cos innego niz mleczko...

Moja malin nie może, bo od kaszki z malinami ma brzydką buźkę. Może za to kaszkę bananową i uwielbia jabłkową. Dałam jej też marchewkę i też ją lubi:)
 
reklama
moja Kiniuśka zjadła wczoraj kartofla z marchewką i wieczorkiem kaszkę,ale soczku żadnego nie chce pic...po kropelce jabłkowy,ale nawet ewa go nie chciała,bo jak wykrzyknęłą "ble,ohyda,ksiaśny":)ale dziś odpuszczę KIni i nic nie dostanie...od jakiegoś czasu ma kłopoty z brzuszkiem wieczorkiem i nie chcę jej dodatkowo stresowac,bo chyba zeby idą...aha moja słoików jeszcze nie jadła,ale robię zapasy,ale tylko owocowych deserków,bo zupki też robię jej sama tylko kupilam sobie mięsko z gerbera,bo nie byłabym w stanie go tak rozdrobnic...aha tamarunia ja rozdrabniam blenderem,kupiłam za 30zl w markecie,ale potem przecieram jeszcze przez sitko,bo to jest mała ilośc...jedna marchewkalub 1 marchewka plus kartofelek,więc nie wszystko się rozdrobni...i dodaję of course troche masła...
 
Obieram warzywka (dalam juz ziemniaczka, marchewke, pietruszke, pora, a nawet ostatnio kawaleczek selera), kroje na mniejsze kawalki i gotuje.
Potem wrzucam do miksera (takiego wysokiego do robienia koktaili) i miksuje az sie zrobi idealna papka (wychodzi jak ze sloiczka :-) ). Aha, no tez dodaje jeszcze troszeczke masla i czasem wody (tej z gotowania warzyw, bo sa w niej wygotowane witaminki). Mozna tez dodac soku jablkowego, zeby dowitaminizowac obiadek.
Jak dodaje miesko, to gotuje oddzielnie kawalek piersi i potem dorzucam do miksowania. Robi sie super papkowate. Nie wolno gotowac razem z warzywami, bo podobno rosol silnie uczula.
Deserki tak samo rozdrabniam w tym mikserze. Super wychodza banany, sliwki, jabluszka z marcherwka lub same. Musze jeszcze sprobowac brzoskwinie albo morele. Mieszam co sie da, a malutka wcina wszystko rowno.
A wiecie co zauwazylam. Odkad zaczelam malej dawac kaszke na noc - zaczela szajbowac w nocy. Jak wrocilismy do Enfamilu i zero kaszki - od razu normalnie spi. Wczoraj dalam jej kaszke rano i przez caly dzien byla niespokojna. Nie wiem o co chodzi, ale wiecej Ala kaszki nie dostanie!!!
 
reklama
a+t+ z ta kaszka to tak widac jest ze jedne dzieci po niej dluzej spia a inne maja problemy z brzuszkiem, moja ma gazy i generalnie za duzo kaszki jej nie sluzy, ale troszke dorzucam do jablka albo banana zeby nie bylo takie zadkie to lepiej sie je,

dzis znowu gotuje marchewke, w przyszlym tygodniu dorzuce ziemniaka, karmienie to juz sama przyjemnosc :-D Murzałeczka zakumała o co chodzi i cieszy się z każdej łżeczki

mam pytanko dziewczyny, ja na razie dawalam jej to jedzonko raz dziennie, kiedy mozna dorzucic drugi staly posilek?
 
Do góry