reklama
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
Olaf wcinal dzisiaj kaszke ryzowa na wodzie i z wlasnorecznie przetartym jablkiem (przeze mnie, nie przez siebie
))
i kupa juz poszla, co jest w ogole rewelacja, bo na poczatku z wrazenia ze przyjechalismy tutaj to robil jedna twarda meska kupe))) raz na 3 dni
teraz w miare codziennie standardowa niemowleca very plynna kupa wyciekajaca z pieluchy
))i kupa juz poszla, co jest w ogole rewelacja, bo na poczatku z wrazenia ze przyjechalismy tutaj to robil jedna twarda meska kupe
))) raz na 3 dniteraz w miare codziennie standardowa niemowleca very plynna kupa wyciekajaca z pieluchy
trininlov
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
Podobno gotowana marchewka jest zatwardzająca, ale surowa przetarta z jabłkiem dobra jest na zaparcia. Suszone śliwki będą na pewno odpowiednie, są takie w słoiczku z gerbera chyba.
z gerbera śliwki są na bank,bo mama na rumianek tak jak mówisz głuszku,moja jest uczulona,przynajmniej kiedy przecierałma jej tym oczka,więc chyba jakby wypiła też nie byłoby fajnie:/ale na szczęscie nie mamy kłopotów z kupkami,bo wczoraj dwa razy sie cała obsrała)))
a na rumianek tak jak mówisz głuszku,moja jest uczulona,przynajmniej kiedy przecierałma jej tym oczka,więc chyba jakby wypiła też nie byłoby fajnie:/ale na szczęscie nie mamy kłopotów z kupkami,bo wczoraj dwa razy sie cała obsrała)))
Basia26
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
U nas na kupę podziałały soczki - jabłkowy i jabłko z marchewką. Bidulka przez dwa dni się tak męczyła, że nawet czopki nie pomagały, a po soczkach się odblokowała i już idzie całkiem nieźle. Pediatra doradziła mi też gruszki dawać. No i śliwki też jak najbardziej.
Basia26
Mama czerwcowa'06 Zadomowiona(y)
Bo Herbatkę rumiankową Ola pije i to nie działa.
reklama
