reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Cos innego niz mleczko...

a moze proprostu rob to co wam?
np spagetti , pieczen miozesz zrobic , bogracz np , zapieknki , kotlety mielone z burakami i ziemniakiem itd cala masa rzeczy!!!! Gulasz , krokiety , nalesniki z farszem miesnym , golabki wlasnie , roznego rodzaju potrawki placki ziemniaczane , oh ilez mozna by wymienic bylo:)
Aha i ja U Trini nauczylam sie dawac Judi Pange bardzo jej smakuje:)
 
reklama
basiek ja robiłam pangę normalnie dla nas w panierce takiej jak kotlety, a dziewczynkom dawałyśmy tylko środek. Można też upiec w piekarniku w folii aluminiowej z dodatkiem masełka lub oliwy z oliwek. Jak ktoś chce może dodać jakiś warzyw.
anzk podpisuje się pod tym co napisała lilith. Zrób mu to co Wy też jecie. Naprawdę nie trzeba już tak wymyślać, bo dzieciaczki mogą jeść prawie wszystko :tak:
 
Dzięki dziewczyny:tak: , Kacper podjada już nasze jedzenie bo przecież jak widzi że ja coś gryzę to krzyczy w niebogłosy daaaaaaaaa, i mu daję próbować, ale żeby tak jako normalny posiłek jadł to co my to jeszcze nie dawałam. Może spróbuje krok po kroku. Jednak raz jak jadłam naszą pomidorową to oczywiście musiałam mu dać trochę, w zasadzie to zjadł pare łyżeczek ryżu z mojej pomidorowej i o 22.30 odbudził się z takim rykiem że go nie szło uspokoić prężył nogi - miał pierwszy raz w życiu kolkę , walczyliśmy z nim z godzinę dopiero gorąca kąpiel o 23.30 pomogła. Myślałam od czego to mogło być i tak to jadł dokładnie to co zawsze tylko tą pomidorową pierwszy raz , dlatego teraz trochę się obawiam jak zareaguje na następną potrawkę ?
Pangę też mu zrobię może w święta .
 
reklama
Ja robiew tak ze robie osobno jej osobno nam w garnuszku.wiesz jej nie przyprawiam i miesko robie drobniejsze itd.no i pewnych rzeczy nie daje.ale roboty wcale wiecej nie jest.bo pewnych rzeczy jeszcze nie je a co za problem powrzucac do osobnego garnuszka:)
 
Do góry