reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Cos innego niz mleczko...

hihihihih
nie rob nam tego;):)
a moja Zosie spi od 19.15:)

dziewczyny ktore dajecie cos wiecej niz mleczko ! jak wyglada po koli dzien co jedza wsze maluch po kolei??
 
reklama
ja daje narazie tylko dodatkowo kaszki kleiki marchewki pod rozna postacia i np tak:
okolo 6 sniadanko dostaje kleik okolo150-180ml(tzn mleczko zageszczone wieksza iloscia kleika) pozniej o 10 mleczko 150 ml o 14 mleczko tez 150 o 18 dostaje albo sok z marchwi albo przecier z marchwianki to kolo 200ml a na kolacje okolo 22-24 -to zalezy jak ja sie klade juz przez sen podaje jej kaszke tak gesciejsza 180 ml(przez smoczek do kaszki) pieknie zjada:)
 
ewe - nie jestes sama - mój budzi sie ok 6-10 razy w nocy - i fakt mam tyle mleka, że nawet juz nie pijam herbatek laktacyjnych a i tak mi sie leje z cycków ( jak zabkował to budził sie dwa razy czesziej tj 12 - 20 razy w nocy - to przez trzy noce wogóle nie spałam) - teraz wrócił do normy. O przespanej nocy nie mam co na razie marzyc.
jutro ide do lekarki to sie popytam co moge mu dawac - na razie z dokarmianem sie wstrzymałam - bo po jabłku dostał wysypki - takie błyszczace plamki na policzkach - musze pogadac z lekarka co mu dawac i czy juz teraz.
 
No moj pediatra prawdopodnie kończy urlop i w poniedziałek może już nas przyjmie. Mam nadzieje że nie robie źle z tymi kaszkami.
 
ja uwazam ze jesli nic jej nie jest i dobrze ja obserwujesz po podaniu jej i nie zaduzo na raz to nic zlego sie nie dzieje!!
 
Ja od kilku dni podaję Olivierowi obiadki. Jest aż dziki za zupkami (jarzynowa z ryżem, marchewkowa, jarzynowa czysta), dzisiaj dostał też deserek - jabłka z jagodami - też jadł ze smakiem (ale nie ma to jak obiadki). Soczek dostał tylko raz(z jabłek), ale się krzywił, więc mu nie dawałam (chyba za kwaśne) -spróbuję póżniej, może "dorośnie" do smaku. ::)
 
reklama
Do góry