reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

cos pysznego zjadla(by)m.....

onna

Fanka BB :)
Dołączył(a)
5 Styczeń 2008
Postów
1 028
tadam!!!!
niniejszym inauguruję nowy wątek kulinarny.Szczerze mówiąc w zamyśle miałam dzielenie się pomysłami na komponowanie diety, tak żeby była ona zdrowa, np przegląda przez posiłki całego dnia (mobilizujące, żeby nie opychać się;) )
Idąc za Waszymi podpowiedziami proponuję zamieszczać tu przepisy na dobre i zdrowe jedzonko (czasem szybkie, bo jak ktos nie może patrzeć na kuchnię, albo sił nie ma...) Ale - dla zbliżenia się do zamiarów moich proszę kto tylko może spróbowac odnaleźć jakie witaminki, minerałki i inne są w podawanych potrawach, (tudzież inne ich walory, np "na zachciankę" ;-), zgoda? Ja na przykład potrzebuję takiej mobilizacji, żeby pilnowac co i jak jem, co powinnam jeśc i jakoś czuwać nad moją dietką :0
a teraz czekamy na przepisy,które czekały na nas :tak:
 
reklama
ok to ja pierwsza

moje codzienne śnaidaniowe/kolacyjne sałatki:

pierwsza:
1/4 kapusty pekińskiej
1 pomidorek bez skórki
1/2 ogórka zielonego
pół papryki (jak akurat mam)
troszkę kukurydzy z puszki
koperek suszony

wszystko drobno kroję, rzucam do miski, dodaje ze 2 łyżki oliwy z oliwek, szczyptę pieprzu, soli, bazylii, ziół prowensalskich i wuala - pyszna porcja witaminek gotowa:tak::tak:

druga:
2 pomidorki bez skórki
ser mozarella
czarne oliwki

kroje w kostkę pomidorki i mozarelle, dodaje oliwki (przekrojone na pół), wsypuje łyżeczkę bazylii, trochę oliwy z oliwek i pieprzu - gotowe!!! pychota:tak: ulubiona sałatka mojej córci:-)
 
brzmi pysznie... szkoda że dziś już nie zrobię takiej sałateczki. Ostatnio z bardziej wyszukanych dan robiłam naleśniczki ze szpinakiem. Ale Wy to chyba macie zdłości na smą myśl o szpinaku???
 
szpinak mniam! ja mam wogole jakies zapotrzebowanie na zielone ostatnio!raz zjadlam cala torebke 750g mrozonego szpinaku a dzien bez salaty jest dniem straconym.tez jestem fanka salatek takich jak ewa mozna wymieszac wszystko !i z utesknieniem czekam na nowalijki jakies nie pryskane ;-).
a dzis zrobilam bardzo szybkie szwedzkie ciasto czekoladowe naladowane tym czego nie wolno ale co tam raz na czas mozna!!
3jaja miksujemy z ok 300g cukru(uwaga slodkie!) +lyzeczka cukru waniliowego,225g margaryny topimy i studzimy,do jaj dodajemy 150g maki 7 lyzek kakao i na koniec tluszcz tortownica 24cm pikarnik 225 stopni ok 25 minut.nie wyrasta duze ale w srodku jest mokre ma sie wrazenie ze zakalec ale jesli ktos lubi slodkie to polecam!
 
Szpinak...ble....!! :eek::baffled::no: Jak lubie jeść, to szpinak należy do rzeczy których nie potrafię przełknąć - a są tylko 3 takie rzeczy: wspomniany szpinak (wielu próbowało, na wiele sposobób podać, fuj!), oliwki i ser feta....Wszystko inne połykam ;)

W ciąży bardzo potrzebuję zup - najlepiej takich konkretnych, ogórkowej, pomidorowej, kapuściak, no i pieczarkowa, a nade wszystko rosołek....mniam!

I wiecie czego mi się chce od kilku dni? Babeczek magdalenek...mmmm....mniam! A nigdzie u mnie w sklepie nie ma :no::-(

Mama usilnie chce mnie karmić sałatkami takimi jak ewa proponuje, z kapusty pekińskiej, ale cos mi nie podchodzi....no zjem...tak do obiadku, ale na tym koniec.

A ciasto od inki brzmi pyyyyyszniutko!! :-)
 
Ja mam przestraszną ochotę na wszelkie słodkości i zupki mleczne.... Co się ze mną dzieje? ;-)
 
wiewo-moze ty w ciazy jestes hihi.
ja wlasciwie nie mam smakow na nic konkretnego moze w polsce mi przyjdzie apetyt bo szwedzkie jedzenie juz mi sie znudzilo.
 
Ewa - zrobiłam Twoją sałatke - jak dla mnie superrrrr - uwielbiam ser, pomidory i oliwki - mniammmm szybko i pysznie
 
obiecana rybka zapiekana w piekarniku

kilka filetow rybnych (ja biore mrozonki, tylko trzeba dobrze z wody odsaczyc, najlepiej na papierze papierowym)
smietane mieszamy z przyprawa do ryb KAMIS - ilosc zalezy jak kto przyprawione lubi, ja sypie gora dwie lyzeczki - choc bardziej na oko daje ;-)
do smietany dodajemy z jedna, dwie lyzki maki i rozbijamy tak zeby calosc dosc gesta byla (ja wczoraj z racji przeziebienia dodalam kilka zabkow rozgniecionego czosnku)

ukladamy rybe w naczyniu zaroodpornym (ja ja wczoraj posypalam bulka tarka - co by reszte tej wody wchlonela) i zalewamy smietana choc bardziej to wyglada na smarowanie - sos smietanowy jest dosc gesty

to jest wersja podstawa do zapiekanki czesto dodaje jakies warzywa (nie wszyskie naraz oczywiscie choc tez mozna pewno): por, cebule, czosnek, brokuly, kukurydze, seler, marchewke, pieczarki itp

wstawiamy do piekarnika na jakies 180 stp C na okolo godzine - trzeba pilnowac, ja wiekszosc potraw gotuje na oko wiec ciezko mi napisac dokladnie :zawstydzona/y: sorki
aha i tej rybki nie przykrywamy, zacznie puszczac wode i bedzie mocno wodnista ;-)
 
reklama
Do góry