reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czapeczka w lato?

Jeśli jest 100% że główka jest w cieniu to nie zakładałabym czapeczki, albo ew. leciutką cieniutką. Jeśli jest ryzyko, że poświeci na główkę słońce to jednak założyłabym taką z przedłużonymi uszami (tylko cieniutką!) bo skóra koło uszu jest delikatna i łatwo parzy się na słońcu, a dla takich maluchów nie ma jeszcze krem z filtrem
 
reklama
Moje dzieci nigdy nie mialy czapek w lecie na glowie, przede wszystkim tych z uszami!
Nie mowiac juz o upale ale jest 15n st a nawet ostatnio 22 i ludzie komentowali i pytali dlaczego czapki nie ma ????!!!! POlacy maja straszna manie czapkowa, szczegolnie te czapki z uszami, bo nawieje..no smiech na sali! Zapalenie uszu nie ma zwiazku z wiatrem czy woda w uszach... MIT. Moje dziecko starsze od zawsze czapke ma ubierana jak jest temp ponizej 0st i NIGDY nic z uszami nie mialo.
Jak jest slonce i upal tym bardziej nie zakladam bo dziecko jest w wozku pod daszkiem i nie ma opcji slonca na glowe, jedynie na twarz ale to nie uchronie zawsze.
Freyia dopiero roczniaka mozesz chronic kapelusikiem przed sloncem na uszach ale nie maluszka w wozku! Skora na uszach wrazliwa? nie bardziej jak na twarzy czy stopach...

Czapki z uszami to paranoja! dzieci bez wzgledu na wiek wygladaja w nich jak uposledzone:( sa takie piekne kapelusiki przeciez..
 
Nie no moja mała ma 1,5 roku i nadal nosi zawsze czapkę to przede wszystkim ochrona przed słońcem. a jak jest wiatr to także ochrona uszek przed zawianiem.
Nasz lekarz kazał nosić czapki no chyba że rzeczywiście dziecko jest w cieniu i jest gorąco wtedy nie ma takiej potrzeby
 
Ja zakładałam chłopczykowi taką przewiewną cieniutenką czapeczkę chodzi tutaj o uszka, żeby nie zawiało, a dziewczynce to zakłada koleżanka taką opaskę cienką na uszka.
 
Jeśli główka dziecka nie jest wystawiona na słońce nie trzeba zakładać czapeczki. Dla starszych dzieci lepszym rozwiązaniem jest chustka lub kapelusik, a noworodka można po prostu zasłonić pieluszką.
 
reklama
Julcia urodziła się w lipcu, były straszne upały i czapkę zakładałam, ale ściągałam jak tylko była w cieniu lub gondola zasłaniała ją od słońca, ew. parasolka a jak nie miałam tego pod ręką to wieszałam pieluszkę. Nie lubię przegrzewać dziecka i pomimo że była noworodkiem to w upały w wózku była w bodziaczku i bez czapki. Podobnie z myciem głowy, w uszach wody miała nie raz a nigdy odpukać żadnego zapalenia ucha. Podobnie jak Madzia nie trawię jak rodzic ukuta dziecko a sam się porozbiera. Więc jeśli dziecko masz w cieniu to myślę że w ciepłe dni bez wiatru chłodnego spokojnie może dziecko leżeć bez czapeczki byle nie na słońcu.
To ty nie wiesz że na wózek się nie powinno zakładać pieluszki, ponieważ wtedy nie uchronisz go przed słońcem a zakisisz ponieważ jest tam jeszcze wieksza temperatura niż na dworze. Możesz jeszcze bardziej przegrzac dziecko. Tobie się wydaje że go chronisz a tak naprawdę go przegrzewasz
 
Do góry