reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czarna lista

Dołączył(a)
5 Listopad 2004
Postów
2
Myslę, że taka lista byłaby równie pomocna. Czasami nie ma komu się pożalic... A taka informacja komus oszczędziłaby może nerwów,cierpienia i płaczu?
 
reklama
Jestem za!

Zaczynam jako pierwsza.

Omijam gabinet ginekologiczno-położniczy pana Zbigniewa Szalczyńskiego.

O mały włos nie straciłam dziecka przez jego praktyki. Kiedy w 28 hdb trafiłam do szpitala - nawet nie zadzwonił do mnie zapytać dlaczego się tam znalazłam. Zero troski o pacjentkę. Nie ma telefonu kontaktowego "non stop", jest tylko telefon w gabinecie - tak, że można sobie porozmawiać z automatyczną sekretarką :twisted:

Agawa
 
Pani Dr Grazyna Korolczuk, centrum medyczne LIM Warszawa. Brak profesjonalizmu i troski. Pani doktor stwierdziła u mnie ciąże na podstwie tego, ze zrobiłam test ciązowy, zero badania. Następnie stwierdziła, że cytologia którą robiłam w zeszłym roku jest wystarczająca i skierowala na badania krwi. Niestety nie na te które powinnam. Na pytanie odpowiadała niechętnie i zdawkowo. Dopiero lekarz z innego centrum medycznego w Warszawie zrobił mi usg, skierowal na odpowiednie badania, zrobił badanie cytologiczne i opowiedział na wszystkie pytania, których zresztą niewiele musiałam zadać, bo sam z siebie opowiedzial mi wszystko to co chciałam wiedzieć

Maria
 
dr Banyś-szpital Rydygiera w Krakowie - potwór i kreatura, bezduszny prostak, który z usmiechem na ustach oświadcza pacjenkom ze poroniły i cyt. "będą skrobane". Z tego co wiem - musiał zamknąć prywatny gabinet bo pacjentki od niego uciekały. Niestety w szpitalu jeszcze pracuje.
 
Dr. Szalczyński, o którym już pisałam chyba także zamknie gabinet bo ma mało pacjentek... reklamuje sie gdzie tylko może ale niestety zła sława nie przyciągnie kobiet... a szkoda bo ma taki ładny gabinet... jak z "amerykańskich filmów"... :twisted:
 
Agawa pisze:
Dr. Szalczyński, o którym już pisałam chyba także zamknie gabinet bo ma mało pacjentek... reklamuje sie gdzie tylko może ale niestety zła sława nie przyciągnie kobiet... a szkoda bo ma taki ładny gabinet... jak z "amerykańskich filmów"... :twisted:
No niestety ładny gabinet to niewiele, a właściwie nic! Choć nadal spotykam koleżanki, które oceniają lekarzy na podstawie gabinetów, w których przyjmują... :cry:
 
Dr Jerzy Klin -Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Rzeszowie.Niedouczony, arogancki,prowadził moją ciążę(a raczej jej część).Liczył że zapłace mu za to żeby był przy moim porodzie.Nie zrobiłam tego i kiedy w ostatniej fazie porodu przechodził przez korytarz powiedział do mnie"Gdybym ja był przy Pani to już dawno by Pani urodziła" Niech go!~!!!!!!!!
 
[
popieram agawe ze trzeba go omijac. uniego nie ma troski i nie ma stałego kontaktu.mam do niego zal ze straciłam dziecka.
 
reklama
ja omijam gabinet pana Cezarego Wołyńskiego w pruszku.....
Nie dość że płaci się niebotyczne sumy (wizyta z usg 170 pln)
to umawiasz się na konkretną godzinę a później czekasz 2 godziny na poczekalni.......
w dodatku na każdej wizycie (co 3 tyg) robił usg - chyba raczej zbędne tak często......
chodziłam do niego ok 2 miesiace a pozniej zrezygnowałam.....
pozdroofka
 
Do góry