reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czekanie na samoistne poronienie

Dzięki za informację, wiem o tym, ale chyba na tym etapie, kiedy ani razu nie udało się nawet zobaczyć zarodka na USG, chyba łatwiej będzie mi się pogodzić z tym, że może się wchłonął na wczesnym etapie i zrobić tylko symboliczne pożegnanie. Rozmawiałam o tym też już z księdzem i z psychologiem.
Chyba że będę musiała i tak trafić do szpitala, wtedy może przemyślę, jeśli psychicznie będzie bardzo bolało. Bo na samą myśl, że miałabym pobierać materiał do badań w domu robi mi się słabo.

Jestem osobą niewierzącą. Wierzę w naukę. Moja ciaza pozamaciczna została usunięta farmakologicznie. I choć minęły już 3 lata. I choć urodziłam w miedzy czasie wymarzonego synka. To niczego tak nie żałuję jak tego, że nie nie wiem kim było mnie dziecko i że nie mam gdzie mu tej świeczki postawić.
 
reklama
Jestem osobą niewierzącą. Wierzę w naukę. Moja ciaza pozamaciczna została usunięta farmakologicznie. I choć minęły już 3 lata. I choć urodziłam w miedzy czasie wymarzonego synka. To niczego tak nie żałuję jak tego, że nie nie wiem kim było mnie dziecko i że nie mam gdzie mu tej świeczki postawić.
Wiadomo, że każdy przeżywa inaczej, współczuję Ci bardzo 😔
 
Do góry