reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe dwie kreski 🤞❤️

Który dzidziuś jest wyczekiwany?

  • 1

    Głosów: 21 75,0%
  • 2

    Głosów: 3 10,7%
  • 3

    Głosów: 3 10,7%
  • 4

    Głosów: 1 3,6%
  • 5

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    28
W sumie mogę się zameldować w tym wątku. To drugi cykl starań, i choć bardzo bym chciała 30.06 nie dostać okresu, to czuję już że nic z tego może nie wyjść, bo dostałam takiej alergii, że jestem na pseudoefedrynie, a to ponoć obniża płodność 🤷🏼‍♀️ plus pewnie owu się przesunie. Ale trzymam sama A siebie kciuki, może jednak to będą czerwcowe kreski 🙂
Rownież trzymam kciuki 😊
Trzeba być dobrej myśli!
 
reklama
No niestety, u mnie 25dc (ostatnio okres miałam w 26dc) i 10dpo wg aplikacji- test negatywny :(
Jutro robię badania krwi, bo mam szczepienie i chce mieć 100% pewności, ze nie jestem w ciazy. Ale i tak smutno :(
To już 3 cykl starań po poronieniu.
 
Dziś beta 8816,0 po 72h ☺️
w środę lub piątek wizyta.
Myślicie, ze bedzie juz cos widac?
W pierwszej ciąży poszłam wcześnie i w zasadzie był tylko zarodek widoczny dobrze umiejscowiony
Po koniec tygodnia powinno być widać zarodek :)

Chyba też się tu zamelduje w oczekiwaniu na testowanie, bo ten czas okropnie się dłuży 🥴 09.06 miałam zastrzyk ovitrelle, a w piątek owulację- ból, że ledwo funkcjonowałam i temp mocno w górę. Od piątku wieczór biorę luteine i...czekam na 23.06 😏 mam raczej małe nadzieję, bo endometrium było cienkie ale może zdarzy się cud 🤔
 
reklama
Do góry