reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Gagatka witam koleżankę z ADHD. Ja też jestem jego posiadaczka i dla mnie nie pracowanie i oszczędzając tryb życia to coś upierdliwego. Ale różnica jest taka że ja mam synka więc za bardzo pozycji horyzontalnej nie przyjmuje aczkolwiek nie nadwyrezam się wcale i dużo potęguje. U mnie na więzadła sprawdził się magnez rewelacyjnie. Na podbrzusze nospa i luteina, a spojenie póki co opuściło. Też skończyłam pracować z powodu więzadeł, bólu spojenia lonowego bólu porbrzusza bo mnie powichrowalo. Ledwo wstałam od biurka.
Co do cc ja też je miałam i nie wspominam go źle, pionizowali mnie po 6 h.
Bałam się znieczulenia w kręgosłup a wogole go nie poczułam. Blizna, jest tak nisko i niezbyt widoczna.
Nie będę ściemniala że jest cud miód orzeszki malinki, bo nap..ier... jak jasna cholere przez kilka dni. Najgorzej wstać z lozka! Ale chyba każda znajdzie patent by bolało mniej, ja spuszczalam nogi a dopiero potem próbowałam się stoczyć. Chodzisz zgieta w pół jak stara babcina. Ale u mnie długo ten stan nie trwał i po kilku dniach byłam jak młody Bóg. Teraz też będę miała cc i liczę na to że będzie łatwiej tak mówią, że przy kolejnych cc jest dużo lepiej.
Dbaj o siebie, pomagaj sobie lekami by ta szyjka długo wytrzymała. Do pracy zdążysz wrócić a dziecko nie dostanie drugiej szansy. Mi jak powiedział ostatnio o "konsystencja szyjki jakby inna" to byłam tak osrana, że teraz na wizycie miałam zawał dopóki nie powiedział "szyjka długa i zamknięta" odetchnelam. Młody właśnie mnie kopie a ja marzę o tym by posiedzial jeszcze dwa miesiące.
 
reklama
Ja miałam 32 po 2h za pierwszym razem. Nie panikuj.
Jak się czułaś po tym badaniu? Bo ja normalnie, a niby powinno być nam słabo czy coś.
Kazała mi powtórzyć glukoze i ta powtorzona wyszła 75 65 73. Powiedziała że mam taką nadpobudliwa trzustke i mam jeść co 2h, jakieś jabłko, marchewkę, suchara żeby podjadać.

Jak masz możliwość zdobyć glukometr to zmierz sobie wyrywkowo w ciągu dnia cukier. Mnie to uspokoilo jak zobaczyłam że normalnie w ciągu dnia nawet te 2h po słodkim nie ma takiego spadku i spokojnie doczekalam do wizyty kilka dni. Bo w końcu spożycie na raz 75g cukru to nie jest normalna codzienna sytuacja.

m3sxyx8dzur8ghzn.png
Tak mam glukometr w domu. Dzis bede badac. Dzieki za nfo bo bardzo sie zdenerwowalam :( a czulam sie dziwnie. Jak wrocilam do domu to rece mi sie trzesly i pocily
:(
 
Cześć dziewczyny ;)

@Suelen - dlaczego tak źle wspominasz CC? u mnie jeszcze nic nie wiadomo, ale chciałabym rodzić naturalnie, bo stan "po-operacyjny" wspominam jak najgorszy sen (operacja endoskopowa jajników).
Boję się przeciętych mięśni, ran, bólu. Wprawdzie poród to też niezbyt przyjemna i lekka atrakcja ;) ale chciałabym zapytać kogoś, kto powie mi coś "z pierwszej ręki" ...

U mnie dzisiaj bezsenność.
Zakończyłam pracę zawodową w piątek i poszłam na spoczynek, bo nie wyrabiam z bólu więzadeł, stawów, pachwin, krzyżu i mostka. Boli tak mocno, że nie mogę czasami wstać i dojść do toalety. Ból nie jest niepokojący, jest fizjologiczny. Jednak siedzenie jest dla mnie niewskazane. Jestem pracoholiczką i dla mnie siedzenie w domu jest torturą. Wciąż nie odrywam się od maila... muszę się z tym oswoić... nowa sytuacja... ale niestety prosto na głęboką wodę z tym odpoczywaniem :(

Wróciłam od mojej prowadzącej i złe wieści. 27 tydzień ciąży - Skrócona szyjka macicy - 3 cm miesiąc temu, dzisiaj 23 mm. Mówi "oszczędzać się!" ... Za 2 tygodnie kontrola i jeśli nic się nie poprawi, a co gorsza znów skróci - do szpitala! :(
Niestety mój teść (jest branym ginekologiem) nawija mi przez telefon - "szyjka już się nie wydłuży! Musisz leżeć! nie łazić, nie siedzieć, nie kombinować, a leżeć! ... bo jak teraz nie poleżysz, to za chwilkę będziesz musiała do szpitala jechać i przeleżeć prawie 3 miechy."
Ja, Pani Przygoda z ADHD, jestem po 1 dniu, ba! kilku godzinach "leżenia" (z przerwami) i już wszystko mnie boli, irytuje, mam z nerwów mokre dłonie. W głowie brzmi cały czas: "Przecież w pracy jeszcze ten kontrakt, a tam maila miałam napisać, jak mam to zrobić na leżąco? O cholera! Muszę napisać sprostowanie do szefa! A tu tyle zakupów online, szyja mnie boli jak próbuję to zrobić w pozycji horyzontalnej, przecież tu szafka, tam łóżeczko, koszulka, srulka, wyprawka, wózek, fotelik - wprawdzie mój M. to załatwi, ale ja też chcę w tym uczestniczyć! a chwila! przecież miałam ten czas poświęcić na zaniedbaną pasję i wrócić do pisania i rysunku, ale jak teraz? ... co za bałagan, drażni mnie!" ...
Po całym egoistycznym koncercie w mojej głowie nagle pojawia sie : "To dzieje się na prawdę, Ty głupia! To nie są żarty ani jakaś zabawa! A co jeśli nie poleżysz? A co jeśli zechce urodzić się już za chwile? A co jeśli rzeczywiście coś zacznie się dziać? Przybędzie biedny, słaby, niezdrowy, bo nie zdąży dojrzeć? i potem będzie się męczył przez Ciebie? a co jeśli stracisz synka? " ...

Tak się to nakręca, nakręca w mojej głowie... i nie śpię... już 3 godziny wiercę się po łóżku...
Za 3h muszę wstać i jechać na badanie.
Powiem Wam... pic na wodę z tym "błogosławionym stanem"!

Jak Wy się macie? Również psychicznie...
Człowiek tak na prawdę jest w stanie do wszystkiego się przyzwyczaić. Też rozpaczałam, pierwszy tydzień płakałam jak mnie lekarz nie dopuścił do pracy. Potem okazało się że sytuacja jest bardziej krytyczna no i nakaz leżenia. Wtedy już tylko modliłam się żeby wszystko było dobrze z dzidzią i byłam wdzięczna tamtemu lekarzowi. Miałam dość ciężką pracę i na pewno małej nie byłoby już z nami. A teraz czuje się jak kaleka i byle do czerwca [emoji16]

Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak mam glukometr w domu. Dzis bede badac. Dzieki za nfo bo bardzo sie zdenerwowalam :( a czulam sie dziwnie. Jak wrocilam do domu to rece mi sie trzesly i pocily
:(
To miałaś objawy tego niskiego cukru, a zdarzało ci się czasem tak czuć poza tym jednym razem?


m3sxyx8dzur8ghzn.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry