reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2017

Bo ludzie nie mysla... no ten dziad tak mnie wkurzyl... nie dosc ze wpycha sie po bulki, jakiejs dziewczynie odep hnal koszyk a ten koszyk we mnie. Przemilczalam bo w pore go zlapalam. Ale jak wychodzil, odwraca sie i nie patrzy gdzie lezie tylko lapami sie rozpycha a leb w koszyku i patrzy na ,,upolowane" bulki to opier&#^#am az milo. Chyba zrzuce zakupy na meza... albk weekendowo bedziemy robic razem na caly tydzien. Bo o tej godzinie w sklepach to tragizm...
A kolejki swoja droga... ale to juz wiekszej kultury od ludzi trzeba wymagac...
A poszlam glownie po cytryne bo jutro pije ;) napoj bogiń ;)

p19u9jcg81ehxczt.png

Ja już sie nauczyłam że w godzinach najbardziej obleganych nie chodzę na zakupy. Wolę iść po 19-20 żeby mi nikt w drogę nie wychodził. To samo nie wyjeżdżam w godzinach szczytu na miasto bo jak mam stać w tych korkach albo się stresować z której strony kto gdzie wymusi bo mu się stresznie spieszy to szału dostaje. Nawet jak nie zdążę wrócić do domu przed godzinami szczytu to idę na pieszo do P bo on akurat pracuje w środku miasta i zazwyczaj mam dość blisko do niego i czekam aż miną najgorsze godziny ruchu :D
 
reklama
Dlatego ja o tej godzinie omijam sklepy szerokim łukiem,bo mogłabym kogoś pobić :D
Ja chyba zaczne bic ;) jak bede na zwolnieniu to do sklepow bede chodzila rano. Ale wiesz zeby to byly jeszcze osoby w naszym wieku. Ale to sa emeryci ! Co oni o tej porze robia w sklepie. Caly dzien na to maja...
W ogole ostatnio sie stalam turbo aspoleczna i drazliwa. Tez tak macie ? Wszystko mnie wkurza. Owszem zawsze bylam osoba, ktora najlepiej sie czula w domu lub z najblizszymi znajomymi. Nigdy nie lubilam duzych skupisk ludzi i zawsze wyprawa do np marketu byla dla mnie meczarnia bo nie lubie ludzi... niestety. Do nowopoznanych osob sie przekonuje bardzo dlugo...Ale teraz to sie wszystko skumulowalo do kwadratu. Wkurzs mnie wszystko. Wkurza mnie nawet moj kot, ktoremu wyczyszcze kuwete a ten zaraz tam wchodzi i zalatwia wszystko od nowa, wkurza mnie maz, ktory pisze ze ma nadgodziny...[emoji35]

p19u9jcg81ehxczt.png
 
Mnie nawet wkurza jak mam uchylone okno i słyszę jak sąsiad wychodzi na balkon i odpala papierosa bo jak wiatr porządnie zawieje to mi do pokoju dym wleci! :D
 
Mnie nawet wkurza jak mam uchylone okno i słyszę jak sąsiad wychodzi na balkon i odpala papierosa bo jak wiatr porządnie zawieje to mi do pokoju dym wleci! :D
A to znam ten problem. Mam nad soba sasiada, ktory w tym okresie pali w lazience. Ostatnio wchodze, smrod niesamowity i dre sie do meza, ze ,,co zs debil pali w lazience, niesie sie to wszystko, skonczonym idiota i smierdzielem trzeba byc" ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
 
A to znam ten problem. Mam nad soba sasiada, ktory w tym okresie pali w lazience. Ostatnio wchodze, smrod niesamowity i dre sie do meza, ze ,,co zs debil pali w lazience, niesie sie to wszystko, skonczonym idiota i smierdzielem trzeba byc" ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
No bo to też est najgorszy okres bo szczególnie Ci starzy ludzie to siedzą i pala w domach albo i ma klatkach bo zimno i po co wychodzić. Przecież ich przewieje jeszcze może a że tym dymem nie dość że sami się trują i wszystkich dookoła to już nieważne :errr:
 
Haha emeryci są zawsze o której byś nie poszła :D ja specjalnie chodzę rano(zazwyczaj do biedry,bo mam najbliżej),a i tak zawsze kolejka :oo:
Ojj mnie też ludzie drażnią i dlatego unikam dużych skupisk ludzi, w godzinach szczytu nie wychodzę jak nie muszę,bo łatwo mnie wkurzyć-oczywiście chodzi mi o czas ciąży :D
 
Ja już jestem tak gruba i mam tak duży brzuch że nawet się do sklepu nie wybieram. A jeszcze moje dziecko wchodzi chyba w okres pokazywania pazurów i sceny są naprawdę godne zainteresowania przechodniów, tylko mi nie jest do śmiechu. Więc jak mąż będzie to i owszem mogę iść a tak to ja podziękuję, wolę suchą bułkę.

Dziś kiepskie mam samopoczucie, na podwórku pochmurno cały dzień.

Mlodamama i zająć przypomniałyscie mi o warzywniaku, chciałam go powiększyć, mąż ma do przepielenia jeszcze jedna rabat, zrobienie kątowniki na garażu pod winorośli i uprzatniecie paleniska bo chce mi się kiełbaski z ogniska ;-)
Wymyśliłam że ławki tam polikwidujemy a kupię jakieś wygodne krzesła ;-)
A zapomniałam o rozsadzeniu funki, umyciu okien a biedak czasu ma niewiele.
No cóż jakoś damy radę, znaczy on da radę.
Co do sąsiadów współczuję bo ja ich nie posiadam albo są w takiej odległości że ich nie zauważamy ;-)
 
Dziewczyny na fejsie jakaś laska podała kody rabatowe do hm na -10%, -20% i -15% +darmowa dostawa. Któraś chce? Ponoć można je zsumować. Mi wszedł tylko na ten -15% ale chyba dlatego,że kupiłam za małą kwotę,ale zawsze jestem 15zł do przodu ;)
 
A to znam ten problem. Mam nad soba sasiada, ktory w tym okresie pali w lazience. Ostatnio wchodze, smrod niesamowity i dre sie do meza, ze ,,co zs debil pali w lazience, niesie sie to wszystko, skonczonym idiota i smierdzielem trzeba byc" ;)

p19u9jcg81ehxczt.png
Oo to moja bolączka. U mnie w zimę pali sąsiadka na dole w łazience i ten dym przez wentylację wlatuje do mojego kibla- niezłe mamy zapachy przy wypróżnianiu [emoji16]. Jeden sąsiad z dołu pali na klatce tak , że tylko się wychyla , żeby popiół strzepnąć na trawnik i cały smród leci do środka - do mnie nie dolatuje , ale jak przechodzę to mam ochotę haftnać na niego. A najlepiej w wakacje - pali sąsiadka na balkonie obok jak mamy otwarte okno w sypialni to ten smród do nas sobie dolatuje.



f2w3rjjgwqepia0h.png
 
reklama
Ja dziś mam wolny dzień ,a jeszcze gorzej zmeczona niż po pracy :/ rano byliśmy na szczepieniu z córką i juz mamy spokój ze szczepieniami u Nelki.

5djylbetecfse5n6.png
 
Do góry