reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Tak więc Core urodzilam 18grudnia przea nagłe cc ale pokarm miałam caly czas. Po 2-3h po porodzie prZyszła pediatra oznajmiła że dzidZia zdrowa itp. Ma tylko UWAGA!!!!!! Przerośnięte wedzidelko tak że jezyk układał sie w serduszko. Następnego dnia prZyszła na obchód pediatra zabdala małą i zapytała" mała ssie?" a ja młoda nie doświadczona że tak. Ale juŻ w sZpitalu byl problem mala płakała budziła sie co chwilę. Gdy dałam jej pierwszy raz mm 25ml cud spała od 8do północy. Wypisano nas do domu najpierw jedno zapalenie. PrZyszła położna zdjąć szwy itp. I pyta czy mała ssie a ja ze tak. A ona ze dziecko z tak mocno PrZerośniętym wedzidelkiem moze mieć problemy. Wtedy odciagalam pokarm lakatoorem bo nawal miałam. Gdy mina i mala tylko cyc znowu zapalenie ona zdenerwowana moment usypiala budziala sie często. Zapalenia byly spowodowane zastojem mleka gdyŻ mała go nie wypijala. I zasypiala zmęczona jedzeniem na chwile. I znowu karmienie straszny ból przy zapaleniu. Koniec końców straciłam pokarm po 3tygodniach meczenia się. Pediatra wpisał skierowanie do latacyjnej poradni ale jak Zadzwoniłam i powiedzialam ze nie karmie dostalam skierowanie do foniatry. Wedzidelko podcielismy po 3m zycia bo wcześniej tego nie robią. W dzien dwa przed zabiegiem dowiedzialam sie ze ten zabieg w miescie obok wykonuja nawet dla 2tg maluchów. Byłam mega wściekła. Bo u nas nikt o tym nie wiedział i teraz ostrzegam. Jak jezyk w serduszko. Przerośnięte wedzidelko 3st. To kloccie sie by podciac. Bo ja nie wiedziałam i żal byl duży bo inne koleżanki karmiły a nie przez brak informacjo.

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jestem przygotowana na lincz ;) ja karmić nie będę bo od zawsze mnie od tego odrzucalo. Nie wiem dlaczego tak mam. Wszystkie koleżanki zawsze się ze mnie śmiały, że jestem dziwna. Kiedyś rozmawiałam o tym z moja mamą i mówiła jeszcze Ci się zmieni... ale ja tego nie widzę :no: nie wiem skąd to się u mnie wzięło, ale na pewno tego nie przezwycięże :hmm:
Myślę, że linczować nikt nie będzie ;) Jak ktoś karmić nie chce to i tak nie będzie - bo udział głowy, jak już było pisane, w karmieniu jest ogromny :D
 
Tak więc Core urodzilam 18grudnia przea nagłe cc ale pokarm miałam caly czas. Po 2-3h po porodzie prZyszła pediatra oznajmiła że dzidZia zdrowa itp. Ma tylko UWAGA!!!!!! Przerośnięte wedzidelko tak że jezyk układał sie w serduszko. Następnego dnia prZyszła na obchód pediatra zabdala małą i zapytała" mała ssie?" a ja młoda nie doświadczona że tak. Ale juŻ w sZpitalu byl problem mala płakała budziła sie co chwilę. Gdy dałam jej pierwszy raz mm 25ml cud spała od 8do północy. Wypisano nas do domu najpierw jedno zapalenie. PrZyszła położna zdjąć szwy itp. I pyta czy mała ssie a ja ze tak. A ona ze dziecko z tak mocno PrZerośniętym wedzidelkiem moze mieć problemy. Wtedy odciagalam pokarm lakatoorem bo nawal miałam. Gdy mina i mala tylko cyc znowu zapalenie ona zdenerwowana moment usypiala budziala sie często. Zapalenia byly spowodowane zastojem mleka gdyŻ mała go nie wypijala. I zasypiala zmęczona jedzeniem na chwile. I znowu karmienie straszny ból przy zapaleniu. Koniec końców straciłam pokarm po 3tygodniach meczenia się. Pediatra wpisał skierowanie do latacyjnej poradni ale jak Zadzwoniłam i powiedzialam ze nie karmie dostalam skierowanie do foniatry. Wedzidelko podcielismy po 3m zycia bo wcześniej tego nie robią. W dzien dwa przed zabiegiem dowiedzialam sie ze ten zabieg w miescie obok wykonuja nawet dla 2tg maluchów. Byłam mega wściekła. Bo u nas nikt o tym nie wiedział i teraz ostrzegam. Jak jezyk w serduszko. Przerośnięte wedzidelko 3st. To kloccie sie by podciac. Bo ja nie wiedziałam i żal byl duży bo inne koleżanki karmiły a nie przez brak informacjo.

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom

Z tym wedzidelkiem to prawda, trzeba byc uczulonym ale z tego co wiem teraz juz podcinaja o wiele szybciej! Bardzo mi przykro ze tak trafilas :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@DareToBe mnie do takiego stanu z piersiami doprowadziła moja położna.. na zastuj w piersi robiła mi gorące okłady! I z nie ludzka siła przepychala tam gdzie się blokowało... wtedy jej na to pozwoliłam bo myślałam że tak trzeba... teraz w życiu na coś takiego bym sobie nie pozwoliła... ale niestety nie miałam kolo siebie mamy czy babci aby mi lepiej doradziły. Teraz mam nadzieje mam już taka wiedzę ze poradzę sobie lepiej sama z tym. Lajtator w razie wypadku zostawiłam po synku. Mam nadzieje ze pójdzie bardziej gładko. Mój mąż się zdziwił ze będę chciała karmić drugie dziecko piersią po takich przeżyciach . Ale po 4 pierwszych miesiącach tych okropnych boli w końcu cieszyłam się karmieniem piersią bez bólu :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@TamiSu właśnie bo problem e tym ze oni wiele rzeczy olewaja i młodych matek nie informują... ja urodziłam synka to w szpitalu ani położna nic mi nie mówiła ze chlopczykowi musze delikatnie odsuwac napletek i czyścić... Moja mam mi to powoedziala jak mały miał miesiąc bo jej koleżanka ja przed tym przestrzegla ponieważ jej nikt nie po informował o tym i jej synek nabawil się stulejki i dopiero wtedy lekarz ich opierdzielil ze tego nie robili... no ale przecież nie każdy wie od razu wszystko prawda?
Dlatego zapisałam się znowu na to forum bo w pierwszej ciąży dziewczyny na prawdę wiele pomagały w sumie do teraz z wieloma mam kontakt prawie codziennie

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Tak więc Core urodzilam 18grudnia przea nagłe cc ale pokarm miałam caly czas. Po 2-3h po porodzie prZyszła pediatra oznajmiła że dzidZia zdrowa itp. Ma tylko UWAGA!!!!!! Przerośnięte wedzidelko tak że jezyk układał sie w serduszko. Następnego dnia prZyszła na obchód pediatra zabdala małą i zapytała" mała ssie?" a ja młoda nie doświadczona że tak. Ale juŻ w sZpitalu byl problem mala płakała budziła sie co chwilę. Gdy dałam jej pierwszy raz mm 25ml cud spała od 8do północy. Wypisano nas do domu najpierw jedno zapalenie. PrZyszła położna zdjąć szwy itp. I pyta czy mała ssie a ja ze tak. A ona ze dziecko z tak mocno PrZerośniętym wedzidelkiem moze mieć problemy. Wtedy odciagalam pokarm lakatoorem bo nawal miałam. Gdy mina i mala tylko cyc znowu zapalenie ona zdenerwowana moment usypiala budziala sie często. Zapalenia byly spowodowane zastojem mleka gdyŻ mała go nie wypijala. I zasypiala zmęczona jedzeniem na chwile. I znowu karmienie straszny ból przy zapaleniu. Koniec końców straciłam pokarm po 3tygodniach meczenia się. Pediatra wpisał skierowanie do latacyjnej poradni ale jak Zadzwoniłam i powiedzialam ze nie karmie dostalam skierowanie do foniatry. Wedzidelko podcielismy po 3m zycia bo wcześniej tego nie robią. W dzien dwa przed zabiegiem dowiedzialam sie ze ten zabieg w miescie obok wykonuja nawet dla 2tg maluchów. Byłam mega wściekła. Bo u nas nikt o tym nie wiedział i teraz ostrzegam. Jak jezyk w serduszko. Przerośnięte wedzidelko 3st. To kloccie sie by podciac. Bo ja nie wiedziałam i żal byl duży bo inne koleżanki karmiły a nie przez brak informacjo.
Zaskoczyło mnie to co piszesz - u nas w szpitalu zaraz po porodzie neonatolog bada każde dziecko i między innymi ocenia wędzidełko - i jeśli jest za krótkie, a rodzice się godzą to jeszcze w szpitalu jest podcinane.
Ale fakt faktem warto na to zwrócić uwagę jak widać - żeby ktoś nie pzreoczył :)
Po pierwsze właśnie problem ze ssaniem, a potem duże trudności logopedyczne... Mój 33 letni małżonek nigdy nie miał podciętego (zaniedbanie) i karmiony był tylko butlą, a do teraz ma wadę wymowy... można było temu zapobiec te 33 lat temu. Do osiemniastki nie mówił R, a jakoś dziwnym trafem nikogo to nie zaciekawiło (a język jak wmurowany w dno jamy ustnej - nawet za zęby nie jest w stanie wystawić!).
 
Ja bardzo chciałam Core karmić piersia.no i udało się do 5-6 tyg. Było to naprawdę bardzo wygodne. Raz miałam zastój ale liście ż kapusty pomogły. I co z tego.... miałam wtedy takie przejścia z jej ojcem że że stresu nie jadłam,nie spałam i wierzcie mi pokarm dosłownie ż dnia na dzień zanikl i nic się nie dało zrobić:(

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jestem przygotowana na lincz ;) ja karmić nie będę bo od zawsze mnie od tego odrzucalo. Nie wiem dlaczego tak mam. Wszystkie koleżanki zawsze się ze mnie śmiały, że jestem dziwna. Kiedyś rozmawiałam o tym z moja mamą i mówiła jeszcze Ci się zmieni... ale ja tego nie widzę :no: nie wiem skąd to się u mnie wzięło, ale na pewno tego nie przezwycięże :hmm:
Nie będę Cię linczować, bo to Twój wybór..
Ale mam nadzieję że jest szansa że zmienisz zdanie.:)
Może jak poznasz różnice między mlekiem matki a sztucznym mlekiem, jak poczytasz jaki dobroczynny wpływ ma kp dla mamy i dziecka...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
@lawinka czemu od razu lincz? Każdy ma prawo wyboru ;) fakt nie jestem zwolenniczką mm ale skoro kobieta podjęła taki wybór to czemu mam ja za to linczowac?
Czasami jedynie mnie denerwuje jak taka babka jedna z drugą która albo dzieci nie miała albo tylko butla karmiła wyzywa mnie od najgorszych bo karmie dziecko w miejscu publicznym... nosz kur przecież nie rozbiera się do naga a zawsze staram się robić to tak żeby za wiele nie było widać a mam dziecko godzić bo przeweazliwione baby na to patrzeć nie mogą... jakoś faceci tak głupio nie komentują tylko baby

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej. Ja dzis bylam oddac krwe i mocz do badan. I 220zl pękło;( ale cZego nie robi się dla dzidzi. Co do hormonow nie mam z tym problemu puki co;) abco do kp. Ja wam opowiem swoja historię ku prZestrodze.

Napisane na LG-D722 w aplikacji Forum BabyBoom
To ja tu byłam rekordzistka i za badania zapłaciłam najwięcej bo 340zl niechlubny rekord
 
Do góry