reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Ja sie cc boje. Mimo ze wiem ze nie ma reguły [emoji6] tego calego bolu po nim[emoji58]
Ja wieczorem po sn normalnie sie czulam a na następny dzien to juz w ogóle bylam jak mlody bog [emoji14]
Ja nie zdążyłam się zacząć bać bo tak nagle sytuacja się zmieniła i trzeba było jechać na blok. Może to i dobrze bo nie miałam czasu na myślenie. Cieli mnie przed północą a o 14 pozwolili wstać. Przez pierwsze dni ból był ale do zniesienia. Zajmowałam się Mała cały czas. Przez pierwszy tydzień (do ściągnięcia szwów) chodziłam zgarbiona a oo dwóch tygodniach zapomniałam że miałam cc. Mimo to chciałabym teraz sn :)
 
reklama
Ja bym tylko chciała SN. Cc mnie przeraża.
I mam nadzieje ze za trzecim razem juz nie bede miała nacięcia krocza, bo potem strasznie sie siada [emoji31]
 
Ja bym tylko chciała SN. Cc mnie przeraża.
I mam nadzieje ze za trzecim razem juz nie bede miała nacięcia krocza, bo potem strasznie sie siada [emoji31]
Oj te pierwsze dni to rzeczywiście moze by.c ciezko z siadaniem ale jak dla mnie to nie bylo az takiej tragedii, szybko mi szwy sie zaczely rozpuszczac.
Ja nie zdążyłam się zacząć bać bo tak nagle sytuacja się zmieniła i trzeba było jechać na blok. Może to i dobrze bo nie miałam czasu na myślenie. Cieli mnie przed północą a o 14 pozwolili wstać. Przez pierwsze dni ból był ale do zniesienia. Zajmowałam się Mała cały czas. Przez pierwszy tydzień (do ściągnięcia szwów) chodziłam zgarbiona a oo dwóch tygodniach zapomniałam że miałam cc. Mimo to chciałabym teraz sn :)
No to dobrze ze nie zdazylas sie przestraszyć [emoji6]
Jakoś mnie przeraża ze w ogole jest pozniej jakis ból[emoji57] przy sn to kilka godzin bolu i juz a po cc jednak moze to dluzej trwać i nie wiem jakbym sobie wtedy poradzila tym bardziej ze na mnie malo ktore leki działają [emoji57]
 
To prawda.... Też mnie nacieli i najlepsze ze do teraz miejsce nacięcia mnie boli szczególnie podczas przytulan...

Ojej :/ ja sie bałam pierwszych przytulasków po cięciu ale na szczescie nic nie bolało ani nie pękło [emoji23] M. tez mówi ze nie czuł różnicy.
Ale jednak tej przyjemności odmowie z chęcią.
 
Ojej :/ ja sie bałam pierwszych przytulasków po cięciu ale na szczescie nic nie bolało ani nie pękło [emoji23] M. tez mówi ze nie czuł różnicy.
Ale jednak tej przyjemności odmowie z chęcią.
Ja pierwsze seksy po porodzie wspominam chyba gorzej niż sam poród, aż się wtedy popłakałam, tak bylo okropnie dobre kilka miesięcy tak
 
reklama
Do góry