reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwcowe mamy 2021

Miałem tak samo, ale ja miałam zwykły ręczny. Używałam go trochę na początku, żeby rozkręcić laktacje, bo młody miał przedlużającą się żółtaczkę i zamiast jeść to spał. W sumie żadnego nawału przez to nie miałam, szybki mi się unormowała i w sumie nic się już nie dało ściągnąć pokarmu, wice poszedł w kąt. A karmiłam sumie 2.5 roku... teraz też wzięłam zwykły ręczny na początek, a potem pewnie nie będę używać :)
Mi po 2 miesiącach walki udało się przejść na samo kp i też było na tyle fajnie ze nie musiałam używać laktatora :) córka znała butle, dostawała raz dziennie na wieczór mm, wiec jeśli chciałam gdzieś wyjść to mialam spokojna głowę że umie jeść z butli i zje od każdego ;) I udało nam sie kp przez 14 miesięcy 💪💪
 
reklama
Nic nie rozumiem :) Czyli 7-latek nie idzie do zadnego przedszkola, tylko do zerowki, a zerowka to juz szkola, nie przedszkole, prawda? I to oznacza, ze to dziecko nie chodzilo ani do zlobka, ani wczesniej do przedszkola, tylko dopiero w wieku 7 lat pojdzie do SZKOLY? :O
Nie. Mój syn chodził do żłobka, a teraz do przedszkola, właśnie do zerówki przedszkolnej, czyli ostatniej grupy 6- latków, którzy w tym roku kończą 7 lat i idą do szkoły. I zgodnie z przepisami dzieci mają obowiązek chodzić do zerówki, gdziekolwiek ona jest. Nawet jak dziecko nie chodziło wcześniej nigdzie, powinno iść do zerówki przedszkolej lub szkolnej.
 
Mi po 2 miesiącach walki udało się przejść na samo kp i też było na tyle fajnie ze nie musiałam używać laktatora :) córka znała butle, dostawała raz dziennie na wieczór mm, wiec jeśli chciałam gdzieś wyjść to mialam spokojna głowę że umie jeść z butli i zje od każdego ;) I udało nam sie kp przez 14 miesięcy [emoji123][emoji123]
U nas przez żółtaczkę też była butla wieczorem, ale jak zaczął jeść normalne rzeczy to pozbyłam się jej :) młody na szczęście tolerował wszystko co mu się do dziuba dało, więc z tym problemu nie było [emoji23]
 
Po prostu przedszkole jest powiedzmy od 3 lat. 6 latki zaczynaja tzw. zerówkę która u nas mieści się w budynku przedszkola i mój synek chodzi do grupy 5-6latkow. W tym roku kończy 7 lat i od września idzie do szkoły. Po prostu jak zamkneli żłobki i przedszkola to siedział w domu i te dwa tygodnie do końca kwietnia po otwarciu też postanowiliśmy że zostanie jeszcze w domu. Pani dyrektor a zarazem wychowawca o tym wiedziała i na bieżąco byliśmy w kontakcie, robiliśmy w domu zadania w kartach pracy. [emoji1745]
Mój nie chodził tylko jak było zamknięte przedszkole, a tak to cała grupa chodziła (u nas wszyscy rodzice pracują)
Ale u koleżanki, która jest przedszkolanką są dzieci, które przez ten roku prawie w ogóle nie chodzą i prawdopodobnie, nie dostaną przez to gotowości do szkoły i może się skończyć na powtarzaniu zerówki....
 
U nas przez żółtaczkę też była butla wieczorem, ale jak zaczął jeść normalne rzeczy to pozbyłam się jej :) młody na szczęście tolerował wszystko co mu się do dziuba dało, więc z tym problemu nie było [emoji23]
Moja tolerowała wszystko z czego leciało żarcie 🤣🤣 bo jak jej chciałam dac smoczka to pociągnęła 2 razy i jak się orientowała ze nic nie leci, to pluła dalej niż widziała 🤣
 
Moja tolerowała wszystko z czego leciało żarcie 🤣🤣 bo jak jej chciałam dac smoczka to pociągnęła 2 razy i jak się orientowała ze nic nie leci, to pluła dalej niż widziała 🤣
Zazdro! Ja miałam takiego turbo niejadka, ze to kosmos. Potrafiła z butli wypić po 10-20 ml 😱😭 pierwsze 3 miesiące to był koszmar - łącznej z ważeniem przed i po karmieniu. Mam nadzieje, ze teraz będzie inny egzemplarz - lubiący jedzenie :p
 
Dziewczyny czy wasze brzuszki też się opuściły ?
Dzisiaj mam 34tydzien , a mi brzuch powędrował w dół ...🙉 Jestem wręcz w szoku , bo jeszcze tydzień temu był dość wysoko . Czy to coś może znaczyć ?
 
Zazdro! Ja miałam takiego turbo niejadka, ze to kosmos. Potrafiła z butli wypić po 10-20 ml 😱😭 pierwsze 3 miesiące to był koszmar - łącznej z ważeniem przed i po karmieniu. Mam nadzieje, ze teraz będzie inny egzemplarz - lubiący jedzenie :p
Ja raz ważyłam przed i po kp, bo ewidentnie się z cyca nie najadała. Miała miesiąc to był jeden cyc 20min, drugi 20 minut plus butla 60ml... Ale inaczej był ryk... potem się udało samo kp w końcu ;) do teraz nie da sobie zrobić krzywdy jeśli chodzi o jedzenie :p ma 2 latka i wazy ponad 17kg, ale o dziwo nie jest pulpetem :)
 
reklama
Ja raz ważyłam przed i po kp, bo ewidentnie się z cyca nie najadała. Miała miesiąc to był jeden cyc 20min, drugi 20 minut plus butla 60ml... Ale inaczej był ryk... potem się udało samo kp w końcu ;) do teraz nie da sobie zrobić krzywdy jeśli chodzi o jedzenie :p ma 2 latka i wazy ponad 17kg, ale o dziwo nie jest pulpetem :)
Moja ma 4 i tez 17kg 🙈😂 mówi, ze „nie lubi jeść” także do dziś z jedzeniem gehenna.
dlugo walczyłam - karmiłam, odciągając, ale po 3 miesiącach się poddałam. Dałam butla mm i trochę przynajmniej mniej się wkurzałam. Teraz na nic się nie nastawiam - kupiłam i rzeczy do karmienia i butelki :p
 
Do góry