reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

czerwcowe ploteczki :D

reklama
Fredka, i jak? Mam nadzieję, ze dotarłas do tego lekarza.

Chrzciny udane :-) Isia co prawda niezbyt była zadowolona w kosciele w czasie chrztu. Po prostu chciało jej się spać. Troche było protestów i zasnęła u mnie na rękach. Obudziła się po 20 min. cała zadowolona i usmiechnięta - jak to Marysia :-)
Imprezka rodzinna miła, chyba się podobało, bo goście dość długo byli, pawie wszystko zjedli i wszyscy tacy uśmiechnięci. Było ze 20 osób dorosłych i 8 dzieci. Dzieciaki szalały w pokoju dziecięcym - o dziwo zgodnie, więc wybaczyłam im wielki bałagan. Marysia w tym całym zamieszaniu była nadzwyczaj spokojna i grzeczniutka. Przez większa część spotkania bawiła się w łóżeczku, zachwycona, że inne dzieci bawią się koło niej i robią dużo zamieszania :-)
No i od soboty śpi w pokoju chłopców. Tzn. juz w pokoju dzieci, a nie chłopców ;-)
Bardzo też się ciesze z pobytu kuzynostwa u nas. Bałam się, że będzie to za dużo na raz: chrzest i goście nocujący w domu, a wszystko bardzo zgrabnie wyszło i w końcu trochę czasu spędziliśmy razem.
Dopiero teraz czuję, jak jestem zmęczona tymi ostatnimi dniami i całą organizacją.
 
Mamoot, to super, że wszystko tak fajnie się udało. Miałaś full house i teraz odpoczywaj. No tak był pokój chłopców a teraz pokój dzieci:-)
 
fajnie sie czyta Mamoot :tak:swietnie, ze juz masz za soba to wielkie wydarzenie i ze udalo Wam sie to tak swietnie zorganizowac.
co do pokoju...Gracjan tez za niecale 2 tyg na stale zamieszka z Klaudia w pokoju i nie bedzie juz...idz do pokoju Klaudii, czy jest w pokoju Klaudii ...tylko dzieci:-D:-D:-D juz kupilismy kilka "gadzetow" typowo meskich(naklejki na sciane:-pdo nowego pokoiku
 
Mamoot super, ze wszystko poszlo tak gładko. U mnie Ola nie jest zbytnio zadowolona,że musi dzielić pokój z Alą ale jakoś jej to powoli przechodzi. Zresztą dziewczynki coraz bardziej się dogadują więc jest coraz lepiej.
 
Mamootku to teraz sprawozdanie fotograficzne poprosze :)

Ja dzis bylam u ginekologa na przegladzie-wszystko gra :)))
jutro na 19:30 mamy spotkanie w przedszkolu i bedziemy robic lampiony ;)
 
Ech ja też muszę porobić badania. Ostatnio dowiedziałam się, że mojej mamy siostra miała operację odjęcia piersi-rak. Muszę się zmobilizować. Zaraz wychodzę do lekarza z zatokami. Wczoraj byłam, jednak mimo zapisania na godzinę było spore opóźnienie i musiałam zrezygnować z wizyty. Musiałam iść po Olę do szkoły. Zaraz się ubieramy i idziemy. Bierzemy latarki i do przodu. Dziewczyny będą miały radochę.
 
U mnie chłopcy od dawna nudzili, żeby Marysia już u nich zamieszkała. Ciekawe kiedy im sie znudzi.... ;-) :-D

Fredka, mam nadzieję, ze w końcu dotrzesz do tego lekarza.

Pati, ze zdjęciami dalismy ciała, bo w całym zamieszaniu zapomnieliśmy wziąć aparat. Kilka zdjęć zrobil mój kuzyn, kilka Tata, kilka przyjaciele. Do tego napatoczyl sie fotograf, kótry cykał fotki, a potem chciał nam je sprzedać. Tyle, że drogo bardzo, bo miał łącznie 37 zdjęć i chciał za wszystkie 370 zł. Żeby chociaż były jakieś rewelacyjne... Ale nie, w sumie nie za łatwo robić dobre zdjęcia niepozowane przy chrzcie. Kilka było fajnych - wbralimsy 4 (cena kosmiczna, bo każde za 25 zł). Jak te wszysktkie zdjęcia spłyną, to coś wkleję.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mamoot podziwiam Cie ze tak daliście rade ze wszystkim:-) super ze sie udało.
Pati przegląd zawsze ma być ok ciesze się ze tak jest u Ciebie:-D

A ja ostatnio jestem jakaś przemęczona i mam mnóstwo zajęć przede wszystkim regularnie jesteśmy z Wojtkiem w stajni na koniach - 2 razy w tygodniu, jeżdżę w sumie już całkiem nieźle.

Tęsknie za Wami uświadomiłam sobie ze to właśnie tego mi brakuje:szok::-D obiecuje poprawę.
 
Do góry