sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
U nas straszna burza z piorunami!!!! i ulewa jak nie wiem co.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ale zero nazbieralam...pochodzilismy z 10 min.i zaczelo grzmiec...dziewczyny oczywiscie zaraz panika
wiec stwierdzilam ze nie ma co w burzy po lesie lazic bo przeciez to niebezpieczne...wiec zajechalysmy na takie pole gdzie konie byly...az 35
dziewczyny poglaskaly ...postalysmy 5 min.i lunelo...tak na maxa...miejscami jak jechalam to wycieraczki nie nadazyly wycierac... dla oslody zajechalysmy na shejka..
dziwczyny zmywaja resztki rozu wlasnie ze swoich pazurow 
