reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
No właśnie czekam na to ochłodzenie jak nigdy!!!!!! Naprawdę powoli mam juz dosyc- dzisiaj w jakąś depresje wpadłam i sobie ryczę co chwile- nie wiem dlaczego?!?! Ł wrócił z pracy, zjadł obiad- teraz śpi, zaraz wstanie i idzie na trening... ehhh a ja tak sama, gdyby nie bb i Wy to bym całkiem popadła w jakąś depreche :baffled:
 
reklama
Ja dzisiaj jestem jak petarda. Wszędzie mnie pełne. Pranie zrobione, obiad z dwóch dań, kolacja też . Zrobiłam pyszne naleśniki z farszem kokosowym. Prasowanie zrobione. W miedzy czasie dzieci z przedszkola odebrałam, no i chatkę posprzątałam i zastanawiam sie co by tu zrobić:tak:.

A tak wogóle to myśle cały czas o Magdziarce. Coś nie pisze sms jak tam akcja, a sama nie chcem jej molestować. Może biedna cierpi. Ach te czekanie.
 
Azile- zazdroszę kondycji ;-) ja wczoraj z kolei śmigałam, aż sie nie mogłam sobie nadziwic a za to dZisiaj jestem taka zmulona ze masakra :baffled:
No ciekawe jak tam sytuacja u Magdziarki? :blink:
 
Ja miałam wczoraj troszkę dołka wieczorem , gadałam z mężem przez telefon i w końcu powiedziałam mu że muszę kończyć bo nie mam siły z nim rozmawiać , poryczałam się i wolałam skończyć rozmowę zanim sie z nim pokłócę a dziś spoko loko
 
Azile- zazdroszę kondycji ;-) ja wczoraj z kolei śmigałam, aż sie nie mogłam sobie nadziwic a za to dZisiaj jestem taka zmulona ze masakra :baffled:
No ciekawe jak tam sytuacja u Magdziarki? :blink:
Ja podejrzewam że jutro będę do niczego:baffled:, ale dziś jestem pełna energi. Tylko dzieciaki mnie wykończa psychicznie:szok::baffled:.
 
Cicho na bb sie zrobiło- rozdwojone mamusie mają zjęcie, a te w dwupakach nie mają siły na nic :tak: zaraz m jak miłosc hehe przynajmniej zleci następna godzina :happy: ehhhh.... te czekanie :baffled:
 
reklama
ooo... kilka godzin mnie nie było, a tu sie dzieje:szok::szok::szok:
Magdziarko!!! Powodzenia!!!!!:-):-):-)

Ja dziś odbyłam ostatnią wizytkę:-) i tak sie ciesze... dociera do mnie, że to już końcówka:-)
Szyjka się w końcu skraca, ale trzyma od tyłu jeszcze jak stwierdziła ginka:-p Ale według niej moge rodzic za tydzien... :happy: zrobiła mi nadzieje! jak nie urodze do 25 to 26.06 na ktg:zawstydzona/y:, a jak nic sie ni ebedzie dziac do 30.06 to 1.07 mam sie zgłosić do szpitala i bedziemy wywoływać:-):confused: Jest szansa, że mała zrobi prezent babci na urodziny i urodzi się 2.07:-p ale przynajmniej wiem, ze do 3 tygodni będę mieć małą na brzuszku, a nie w brzuszku:zawstydzona/y: Teraz mam już tylko czekać...:-D
 
Do góry