reklama
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Asiu gratuluje bardzo,bardzo i sciskam Cie mocno,ale nowina,super kochana
A
Asiowo
Gość
Dziekuje:-) Ale jestesmy szczesliwi... 

mata-kow
mama do kwadratu :)
Asiowo gratulacje!!! Ale fajnie, teraz to juz wszystko idzie po Waszej myśli i na pewno będzie dobrze
:-)

joasiek1977
Mamusia Oleńki :)
Witajcie :-)
Mata - ale masz super nowy suwaczek
motywuje? ;-)
Bbakania - ciacho :-) mniami, ale dla mnie tylko w marzeniach
Wyspana jestem :-) mała w prawdzie trochę marudziła w nocy, ale zaraz zasypiała
Teraz zalicza swoją pierwszą drzemkę ;-)A ja oczywiście z kawusią na bb
mały tu ruch ostatnio ;-)
Słonecznego dzionka!
Mata - ale masz super nowy suwaczek

Bbakania - ciacho :-) mniami, ale dla mnie tylko w marzeniach

Wyspana jestem :-) mała w prawdzie trochę marudziła w nocy, ale zaraz zasypiała


Słonecznego dzionka!
altaya7
mama VI 2008 i VIII 2011
Asiowo!
choć jestem tu nowa to również serdecznie gratuluję! :-) my z mężem też w tym roku planujemy postarać się o jakiegoś braciszka lub siostrzyczkę dla naszej pociechy
choć jestem tu nowa to również serdecznie gratuluję! :-) my z mężem też w tym roku planujemy postarać się o jakiegoś braciszka lub siostrzyczkę dla naszej pociechy

reklama
agusia04
Czerwcowa mama'08
Asiowo gratuluję Wam serdecznie:-):-):-):-)
Najlepsze, życzonka dla Jasia i wszystkich wczesniejszych solenizantów
Bbakanuia mam nadzieję, że ten mandacik da się anulować. Walcz o swoje. Jakiś wredny ambitny typek Ci się trafił
Przez weekend nie miałąm czasu napisać nic. Staraliśmy się wykorzystać na maxa ładną lecz trochę wietrzną pogodę. A to grill, a to spacerki całą rodzinką i.t.p.
Pomimo, że M chodził do pracy udawało nam się spędzać popołudnia razem.
Najlepsze, życzonka dla Jasia i wszystkich wczesniejszych solenizantów
Bbakanuia mam nadzieję, że ten mandacik da się anulować. Walcz o swoje. Jakiś wredny ambitny typek Ci się trafił

Przez weekend nie miałąm czasu napisać nic. Staraliśmy się wykorzystać na maxa ładną lecz trochę wietrzną pogodę. A to grill, a to spacerki całą rodzinką i.t.p.
Pomimo, że M chodził do pracy udawało nam się spędzać popołudnia razem.
Podziel się: