reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
A ja mam inne pytanki, czy macie nadal używać tych samych kosmetyków po porodzie. Bo czytałam , że sie nie powinno używać bardzo pachnących płynów pod prysznic czy kremów. A co wy na to? Macie zamiar chociaż na jakiś czas zmienić kosmetyki?
A co do koszulek, to może te szpitalen beznadziejne, ale mogłam je zmieniać nawet ze 3 razy dziennie i nikt w domu nie musiał dla mnie ich dowozić. Dla mnie to bardziej praktyczne niż własne eleganckie. Wiadomo u mnie zostanie dwójka dzieci w domu i nikt nie będzie do mnie przybiegać ze dwa razy dziennie. Ody mąż choć raz zajrzał po porodzie, to już będzie dobrze!:-D
 
reklama
Powiem Wam Dziewczynki,że nawet mój J nie spodziewał się,że będzie to takie ciekawe spotkanie :-) Teraz chodzi i mnie pilnuje abym jadła pełnoziarniste pieczywo i mięsko - normalnie nie mam nic do powiedzenia teraz w tej kwestii :-D
Dzisiaj już 2 razy robiłam sobie oddychanko :-D i w sumie to prawie mi sięę brzuch nie napinał - coś w tym musi być :-D a jak dzidzia to lubi :-) wtedy jest bardziej dotleniona i sobie fika :-)
za 3 dni mam do położnej zadzwonić i powiedzieć ile razy mi się brzuch napinał - być może zejdę z fenoterolu... przecież to nie wpływa dobrz na nasze serduszka - tym badziej szkoda mi seduszka Dzidziusia...
na wizycie u ginka powiedziałam, że w szpitalu brzuch mi się nie napinał a w domu to niemal bez przerwy - a on na to ,że po prostu się boję i to jest powód - miał dużo racji ponieważ tak jest.. wiadomo, w szpitalu opieka i człowiek czuje się bezpieczniej...
dużo dala mi ta wizyta położnej i już się tak nie napinam :-) poza tym mój ginek i położna - to ekipa z jednego szpitala, bardzo dobrze się znają i jak się dowie, że ta pani do mnie przychodzi to napewno się ucieszy, że jestem w dobrych rękach :-)
jak coś mi się jeszcze ważnego przypomni, to napiszę :-)
 
Joanno świetna ta twoja położna. Jak dobrze czuć sie bezpiecznie, a tak nie wiele do tego trzeba!!!
 
azile;
no to ja Tobie zazdroszczę Twojej wagi ponieważ ja ważyłam 63 a teraz mam 72 kg :szok: co dziwne, nadal mieszczę się w rozmiar 38 :-)
Zawsze byłam grubej kości i z wagą 63 było mi bardzo dobrze - chociaż nikt mi nie wierzył, że aż tyle ważę :-D
ale ... no cóż, jakoś się tym mocno nie przejmuję - przecież się (za przeproszeniem) nie obrzeram tylko jem to co potrzebne aby Dzidzia rosła
 
I tak trzymć Joanno!! Grunt to się nie martwić. Dla mnie ostatnio brzuszek wyskoczył i zaczynam się czuć gruba. Niby nic takiego, to norma w ciąży ale ..... jakoś mało atrakcyjne. Ale już sobie zaplanowałm wyjście do fryzjera i kosmetyczki wiec w środę poprawiam sobie nastruj.
 
Cześć dziewczyny, ja miałam dziś imieniny dziadka i musiałam trochę pomóc mamie w przygotowaniach. Teraz odpoczywam. :tak:
Asia ja też jestem grubej kości i przytyłam 10 kg, ważyłam 65 teraz 75 kg.
Majka będziemy tęknić, życzę udanej wizyty:-D
Magdziarka ja też czasem mam powera do sprzątania ale po dwóch dniach nie widać że cokolwiek robiłam, teraz staram się robić wszystko umiarkowanie bo szybko się męczę:tak:
 
U mnie samopoczucie Ok. ale moja córka dostała dziś ospe:szok: Ma gorączke i bardzo ją wysypało, jutro idę z nią do lekarza,dzisiaj byłam w aptece i kupiłam ten puder do smarowania i panadol na gorączke.Dobrze,że ja ospe przechodziłam bo podobno ospa w ciazy jest bardzo niebezpieczna:szok: Teraz jedynie mogę dostać półpaśca ale mam nadzieje,że mnie to ominie:-(
 
reklama
Juleczko dbaj o córcie i o siebie!!!! Ospa to nic miłego i uważaj na powikłania(zapalenie płuc) u moich dzieci tak sie skończyło.
Zdrowia i cierpliwości
 
Do góry