reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Głuszku, współczuję wysypki! A zaczęłaś małego już karmić swoim mleczkiem, że znów go wysypało? U Krzysia dziś krostki na twarzy jakby jaśniejsze. Za to na klatce piersiowej więcej, pojawiły się na boczkach i na pleckach :-(
Ja się dziś wyspałam. Mały spał do 7.50 :tak:. W porównaniu z innymi dniami, kiedy pobudka była o 6.30, mogę powiedzieć, że jestem wypoczęta :-D. Gdyby jeszcze nie budził się w nocy co 2 godziny... Po dwóch dniach zrobił dziś kupkę. Tak jak myslalam, nie zmieściła się w pieluszce. Uciekała pleckami, nóżkami...gdzie się tylko dało;-)Zabrudził plasterki po rehabillitacji i trzeba było je zdjąć. No i trzeba go było wykąpać nadprogramowo. M się śmiał, że jak mały jest sprytny to załapie, że to sposób na dodatkową kąpiel. no i stwierdziliśmy, że dziś do Krzysia pasuje stwierdzenie, że dzieci to kupa szczęścia.....z przewagą kupy :-):-D:-D:-D
 
reklama
Joasiu nie nie dawałam mu jeszcze, po prostu przestałam go smarowac Protopiciem i od razu wylazły te wstretne krosty, fakt jest ich duzo mniej ale dla mnie to oznacza jedno - że niestety Pepti mu nie słuzyl. Fakt że Nutramigen tez musze sporo dosładzać nawet 3 miarki (Pepti tylko2) ale Pepti ma w sobie laktoze czyli je duuuzo słodsze niż Nutra. Ale to mleczko mu chyba bardziej podchodzi bo na kolacje wypil 200 ml co nigdy u się nie zdazało jak pił Pepti. Takze może wreszcie trafilismy z mleczkiem. Jak (jesli) mu zejda krostki po nutrze (już ich niczym nie będe smarowac to dam mu swoje mleczko.Juz zaczynam tamto stare odmrazać i wylewac bo jednak jest z alergeneami a od dziś już zamrażam moje nowe bo dziś 4 dzień diety wiec sądze ze się alergeny wypłukały. Powiem wam że ciezko mi bez kawy z mlekiem najgorzej, bo bez masła i sera żółtego idzie wytrzymac a wiecej nabialu nie jadlam. I brak motywacji do diety bo nie moge mu jeszcze dawac mojego mleczka.....ale jak juz zaczne zamrażac to bedzie wieksza motywacja.
 
daruuunia3 no adwokat twierdzi ze sprawa ewidentnie do wygrania,zresztą jakby nie była to by sie nie brali wogóle za nia bo przeciez tu sie płaci adwokatom procentowo od wygranej.
Julia to była ta pierwsza szczepionka która daje sie dzieciom,łaczona,przeciwko 5 choróbskom.Odnajde wpis i Ci napisze.
 
jednak to nie pokarmowka. Nie pomoglo odstawienie zmiana mleka na Nutramigen i jak tylko odstawilam wszytskie maści wyprysk wrócil ze zdwojona siłą. A uczulenie na Nutramgen raczej nie sadze.... Moze Pani doktor miała racje ze to wyprysk kontaktowy. Wysypka teraz wyraźnie sie oddziela od reszty policzka. Zmienilam mu smoczek na chicco i jeszcze gorszy wyprysk. A czy slyszalyście kiedykoliwek zeby ktos miał uczulenie na silikon??? No i zaczynam mu dawac z powrotem moje mleczko. I tak jestem na diecie (zupelnie wykulczyłam nabial od 4 dni) wiec niech chociaz ma przeciwciała i Immunoglobulinby ode mnie żeby miał siłe na walke z ta piep... alergia. Jak znajde aparat wkleję wam zdjecie. Ale wygląda strasznie teraz. I zrobił mu sie obrzęk do tego. No i chcąc nie chcąc musiałam to znouw posmarowac sterydem bo chyba jednak go to sędzi bo dziś
starsznie marudny i cały czas jezdzi rączka po buzi (oczywiscie pordażniając to). Dodam ze jak śpi albo jesteśmy na polu to mu to blednie i obrzek schodzi/
Po prostu tragedia. Ide w poniedziałek do kolejnego lekarza bo juz się boję cokowiek robić. Najgorsze że jesli to alergia kontaktowa to jedynie mozę byc na smoczek albo na sline a jak na slinę to przecież mu nie przeszczepię śliny.... boze czemu zawsze na mnie muszą spadać wszelkie wysypki.... już bym wolala zeby mial to co Marysia i problem byłby z glowy. Dieta, nutra i koniec a tak nie wiadomo co robić.
Zawiozę jeszcze kupy na posiew. Czesto bakterie, pasozyty, lamblie i grzyby daja rożne wysypki (a marysia miała candidę i tez ją od tego sypało)
 
Cisze dziś na bb
Głuszku ciesze się bardzo że wróciłaś do karmienia piersią. A co do wysypki to moze tak bardzo sie nią nie przejmuj. Wiem , ze chcesz dla synka jak najlepiej, ale czasem jest tak , że nie można określić konkretnie skąd to pochodzi. ja mam kolerzanke krórej córeczka ma taką skóre , ze aż strach i też nie wiadomo od czego(raczej wiadomo , od wszystkiego). Ale teraz już tym sie tak bardzo nie przejmują. Dziś dziewczynka ma 6 lat. nadal ma wysypki i jest na ścisłej diecie.
A co do twojej diety to dla pocieszenia ja jestem na super diecie od urodzenia Dominika. nie jadłam nabiału od 5 miesięcy. No i jajek też nie jadłam. Choć ostatnio Domisiowy znikły plamy i od tygonia pozwalam sobie jajko czasem zjeść.
Głowa do góry Głuszku!!!!!!!!!!

Limba dobrze ze masz tego adwokata. mam nadzieje ze wygrasz.

Zdrowa Lilianko dla synka. A co do tego , ze dziecko może na alergeny tak chorować to prawda. moje dzieci właśnie tak reagowały i przez 32 lata leczona antybiotykami i nic. Dopiero ścisła dieta pomogła i choroby poszły w zapomnienie.

A mój synek dziś strasznie marudny. A tak wogóle to od 4 dni kiepsko sypia. Noce są okropne bo budzi sie co godzinę. nawet po kąpieli jak zaśnie zaraz sie budzi i płacze. Wszystko wskazuje na ząbki ale niesty ich nie widać, tylko objawy o tym świadczą.
 
Ostatnia edycja:
witam mamusie:tak:

Przez ta zmiane czasu mała nam sie przestawiła i zasneła o 19:zawstydzona/y: ciekawe ile przez to pospi... ząbki idą na całego. Taka marudna, a jak ja przystawiam to tak boli jakby juz cos tam było...:zawstydzona/y: juz sobie wyobrazam co bedzie sie działo jak juz cos w koncu wylezie... Mata współczuje:szok:

Głuszek... duzo siły zycze!!!:tak:
My czekamy na jedzonko z pobliskiej restauracji i chwilke posiedzimy z M. i mykam spac!:tak:
Dobranoc
 
Cisza na BB, chyba mamuisie korzystają ze złotej polskiej jesieni :tak: i z mężów na weekend ;-):-D

U nas tak sobie... mała dalej marudzi... na szczęście na czuwaniu jak się ją w miarę zabawia to jest ok, ale jak zgłodnieje albo jest śpiąca to się zaczynają schody... no nic, trzeba to przetrzymać, mam nadzieję tylko że psycha mi nie padnie, bo czasem mam wrażenie, że na rezerwie lecę :sorry2:
jak dobrze, że mała łapie już czasem smoka do spania :sorry2: tak jak sądziłam, duuuuuuuużo to zmienia, a przy takiej pijawce, która b ytylko przy cycu wisaiała, to wybawienie, tym bardziej, że gryzie coraz mocniej:-:)-(

na uczelni byłam, indeks zdałam i okazało się, że licencjata będę 5 lat robić :-D bo kazali mi iść na dziekankę (drugą :szok:) i będę się bronić w czerwcu, a do czerwca na pewno napisze pracę ;-):-D w ogóle sporo ludzi z roku też będzie się wtedy bronić, więc nie będę sama ;-)

Głuszku mam nadzieję, że znajdziesz w końcu to cholerstwo przez co tak Misia wysypuje :tak:

ja robię dziś test. wyprałam jedego pajaca małej w zwykłym proszku i płynie a teraz na noc jej założyłam. jestem ciekawa czy ją wysypie :sorry2: w sumie śpi pod naszą pościelą, a ona też była prana "normalnie" i nic jej nie było... no i od urodzenia nie miała żednych podejrzanych wyprysków (oprócz tych na buźce, ale one są raczej od sliny :tak:)

no i mam ambitny plan odkładac ja do łóżeczka po karmieniu :tak: ale może być ciężko, bo ciągle ją ten katar męczy :sorry2:
 
Głuszku, silikon raczej nie uczula. W każdym razie ja o tym nie słyszałam. Może u Twojego synka wyprysk spowodowany jest śliną + brak powietrza pod tarczą smoczka. Chociaż na zdjęciu, które wczesniej wkleiłaś miał krostki też wyżej, nie tylko wokół ust.
Mój mały nadal ma krostki wokół ust, ale jakby mniej. Stawiam na ślinę. Dziś wyskoczyło kilka na czole, ale innych, z białym czubeczkiem...jakby trądzik. Za to jego brzuszek i klatka piersiowa to jedna wielka wysypka. Na szczęście chyba go nie swędzi. Nie widzę poprawy, ale dziś nie było też gorzej. Na razie nadal go karmię piersią. Wykluczyłam z diety wszystkie potencjalne alergeny poza nabiałem. Jeżeli przez najbliższe dwa dni nie będzie poprawy, przechodzę na ostrą dietę. Mam nadal nadzieję, że to nie alergia pokarmowa. W rodzinie nikt nie jest na nic uczulony, mam nadzieję, że Krzyś też nie będzie.
 
reklama
Joasiu powinnas w pierwszej kolejności wykluczyć nabial. Niestety inaczej się nie przekonasz czy to skaza.

znalazlam coś takiego:

Przebijaniu się zęba towarzyszy zazwyczaj obfite ślinienie. Dziecko bywa niespokojne, płaczliwe, a nadmiar połykanej śliny może nawet spowodować biegunkę. Niektóre dzieci podczas ząbkowania gorączkują, choć pediatrzy nie są zgodni, czy to zawsze wynik wyrastania zębów, bo powodem może być akurat jedna z częstych w tym wieku infekcji. Na bródce dziecka czasem pojawia się wysypka (od wyciekającej z buzi śliny). Może się zdarzyć, że maluch straci na pewien czas apetyt.

Ja myslę ze moze to faktyczie od ząbkowania. a te krosty wokół oczu to po prostu trąc rączkami roznosi to, ale czemu to schodzi po sterydzie. moze wytwarza sie stan zapalny skory od sliny a przeciez steryd nie tylko dziala na wysy[ke alergiczna...

Wiem że nie powinnam sie moze tak przejmowac ale gdyby wasze dziecko tak wygladało - nie przejmowalybyście się? On wyglada jakby poparzony, te krostki w ciagu dnia robią sie mega czerwone i zlewają sie w jedną wielką plame. Chcialybyście żeby wasze dziecko tak wyglądało?
 
Do góry