reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Hej wszystkim:)

Efilo!My tez tesknimy i wspominamy piekne czasy:D
Ale widze raktywacje bo Sorga wrocila,Blanes sie odezwala no i teraz Ty :)))
Super :)
Budujcie sie szybciorem i wracaj:)
Zosia jest sliczna,wloski-no szok ze tak urosly kedziorki:)Fajnie ze z odpieluszkowaniem na finiszu jestescie.Madra dziweczyna.

Jolka,no glodomor heheh:)
Z kolegami lepiej?No tez bym sie strasznie martwila:(

Elmaluszku,no cholerne niejadkowanie.Mnie to strzela jak mela nie je,czlowiek sie nagotuje,naglowi,naprzekonuje...no i zamartwia sie w chloere...oby szybko minelo.A piatki juz ma Amela?Bo moze to to?

Anni ale zdolna jestes:O szok!
Piekne,piekne zdjecia:-)

Toska,ja tez wylam jak bobr bedac w ciazy,z byle powodu heheh:-DSlodkie to takie:-)A jak sie zobaczymy to polaczesz sie ze szczescia:-pJo tak:-)Nie moge sie doczekac:tak:

Esia mam na tapecie zdjecie ''narzeczonej pary'':rofl2:Super:-)Wkleje wieczorkiem:*

Ja siedze jak na szpilkach i czekam na meila z odpowiedzia czy dostalam ta prace czy nie:crazy:Nie lubie czekac.

Milego:*
 
Olla ja też ciekawa jestem co z tą pracą :tak:
Jacek chyba lepiej, bo nie wypłakuje :tak: wiem, że musi prze to przejść i nikt mu za bardzo pomóc nie może, ale chciałabym go jakoś pocieszyć, a nie wiem jak :no:

M mnie dziś wkurzył, bo miał jechać po wyciąg od karty (dziwnym trafem nie przyszedł pocztą :confused:) i podobno w banku nie drukują (mi kiedyś wydrukowali :confused:). Ostatnio jak nie przyszło, to sie potem okazało, że M sporo wypłacił ponadliczbowo :-( siedzę cała nerwowa i aż mnie brzuch boli :angry:
 
ojej Jolus:(
No wykonczysz sie jak bedziesz na kazdym kroku wietrzyc jakas wpadke:(
oby sie nie sprawdzily Twoje obawy!
Trzymam kciuki :*

No i super ze sie chlopak zaklimatyzowal:)Oby bylo tak dalej :)
 
Żłobkowanie przesunięte na jutro :dry: No nic, tak bywa :sorry2:
Trochę padnięta jestem - tylko daję znać, że żyję i idę położyć się póki potwory u siebie :sorry2:
Pa!
 
Wczoraj padłam razem z Zu;-)
Miałyśmy niesamowicie miły, ale jakże męczący weekend. Maż bardzo skorzystał na naszej nieobecności, zrobił porządki w kompie, chatę posprzątał, do muzeum poszedł...
My tez zadowolone. Zuzka już tęskni za moimi małymi kuzynami, jedyna moja rodzina z którą z przyjemnością się spotykam...
Spotkałam nawet koleżankę sprzed lat... Ja z Wrocławia, ona z Rzeszowa, a spotkałyśmy się w Dzierżoniowie:-D Dziwny ten świat... Ale miło było pogadać.

Olla nadal kciuki zaciskam. Daj znać koniecznie co i jak...

Jolka cięzkie to Twoje życie... Cały czas ta niepewność i podejrzenia.... Współczuję Ci ogromnie...

I tyle tylko nadrobiłam:zawstydzona/y:

Ale fajnie się u nas zrobiło... I Sorga, Blanes, Efilo, Kachasek.... Miło Was znowu poczytać... Zostańcie z nami na dłużej...:tak:

Zmykam.... Buziaki dla wszystkich...
 
Anielka no cudnie ze zadowolnione jestescie:)))Szkoda ze mieszkacie daleko od siebie...
Wszyscy zadowoleni,wlacznie z malzonkiem :D

Odpowiedzi nie dostalam ale mowili ze do konca tygodnia wiec musze sie uzbroic w cierpliwosc:(

No wlasnie apropos reaktywacji BB ,zapomnialam o Kachasku-pseplasam :*

Haloo!Je tam wto?

:DDD
 
anielap a co ty w moim rodzinnym miasteczku robiłaś? no wiesz, albo mi umknęło, że pisałaś że tam jedziesz, albo nie napisałaś:sorry2: następnym razem proszę zameldować i jak będę miała weekend wolny tak jak teraz, to wpadnę i wyskoczymy do 'kajtusia';-) (o ile jeszcze jest)
 
Ale fajnie się u nas zrobiło... I Sorga, Blanes, Efilo, Kachasek.... Miło Was znowu poczytać... Zostańcie z nami na dłużej..
Ja czytam codzieni i niegdzie sie nie wybieram jestem malo aktywna, bo wpadam do pracy na godzinke i lecem odbierać Eryka a potem pocztam popracuje, albo padam.
Adaptacja idzie nam super Panie są pod wrażeniem, bo w piatek strasznie plakal i mowily ze dzis nie bedzie chcial przyjsc, a Eryk i w sobote i w nedziele chcial do dzieci, a gdy juz nadszedl poniedzialek to nawet babcia przegrala w konkurencji z przedszkolem i nie bylo problemu z wyjsciem z domu tylko chcial babcie ze soba zabrac :p grzecznie zrobil nam papa i nawet sie za nami nie obejrzal, potem piec minut siedzial na lawce i uzalal sie nad sobą po czym wstal i poszedl sie bawic, na nastepne juz 1,5 godziny. Czyli twardziel nie z tej ziemi, a na pewno twardszy od tatusia:p
Ja jestem zmeczona, obolala, znieczulona od zeba,( to na pewno przez ciebie Jola ;), i taka rozmemlana ze nie chce was tym zanudzac, jak bede w top nastroju to sie bede udzielac. Buziaki
 
reklama
No wlasnie apropos reaktywacji BB ,zapomnialam o Kachasku-pseplasam :*
ależ plose, się nie gniewam:-p:-D
Haloo!Je tam wto?

:DDD

jestem, ale sił nie mam
zeżarłam właśnie całą pizzę z dr oetkera, a że przez cały dzień zjadłam jabłko i jakiegoś tam batonika musli i zapiłam to prawie litrem red bulla (się kiedyś przekręcę) to teraz zdycham na rozszerzanie żołądka:-p
 
Do góry