CZERWCÓWKOLAND ;)

[asioczek]

Szkrabiku strasznie dzielna z Ciebie kobieta. Beksa u pediatry uzasadniona.

Mondzi gratuluję dziewczynki Jest szansa że na porodówce w podobnym terminie wylądujemy wg USG termin mam na 28 lipca.

 

[Colletta]

Mondzi, gratuluję!!!!!!
wyobraź sobie,ze nic nie wiedziałam że jesteś w ciązy i że juz tak daleko.........
upssssss,gdzieś pewnie nie doczytałam,ze mi umknęło....
Gratuluję z całego serca!!!!!
Z Twojego podpisu wczytuje mi się tylko zdjęcie Tymka....i się nawet nie domyśliłam



tak,Karola zostaje tam sama
poszło bez problemu
co prawda to jest tylko 2x w tyg.na 3h
jej to raczej nie starcza
ale prawdziwe przedszkole jest mi nie na rękę
karola jest bardzo ciekawska świata i towarzyska,
momentami szalona jak z adhd...
poza tym zajęcia prowadzą bardzo sympatyczne panie
i Karola nawet w domu udaje jedną z nich
ma teraz takie zabawy że nie jest Karolą tylko kims innym
uwielbia się w to bawić.....

 

[MagW]

... Jak się przestanie pisać, to potem trudno wrócić.

co fakt to fakt...ale że starannie i systematycznie podczytywałam to moderator mi świadkiem ;-)
Szkrabiku - bardzo mi imponujesz moja droga Jesteś wielka i żadne wyskoki z beksami tego nie zmienią, wiesz?? Zapewniam o usilnym utrzymywaniu kciuków za zdrowie Twoich pociech.
Mondzi - się cieszę znaczy się
Coletta - ja mam teraz klub malucha w domu - od poniedziałku gościmy w domu ośmiolatka - jest intensywnie...co by nie mówić

Karola ma teraz takie zabawy że nie jest Karolą tylko kims innym,uwielbia się w to bawić.....

a Maj nadal jest kotem ... Burasem...Twierdzi, że tak będzie do sierpnia... akurat jej wierzę
Mamomisi - zdrówka dla małych Miśków!

U nas wsio git. Za tydzień wyniki rekrutacji do przedszkola...
Maj zdrowy i pocieszny !
pozdrówki dla wszystkich
jeszcze tu wrócę ;-)

 

[Evik]

A mi posta gdzieś wcięło, patrzę nie ma

ale pamiętam jeszcze co pisałam :-)

Szkrabiku dużo przeszłaś i pewnie sporo jeszcze przed Tobą. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się wspaniale. Podziwiam Cię bardzo.

Mondzi wierz lub nie, ale miałam wrażenie że coś a raczej kogoś ukrywasz. Super wiadomość. Dobrze się czujesz? pracujesz czy jesteś na zwolnieniu?

Mamamisi zdrówka dla dzieciaczków. Oby choróbstwa poszły precz!!!

Mag u nas wyniki rekrutacji w środę. Ależ jestem ciekawa do którego przedszkola nas przyjeli, bo nie dopuszczam myśli, że do żadnego

Colletta Hania też bawi się w udawanie. Najczęściej jest panią sąsiadką (z dołu) i karci niegrzeczną Hanię za rzucanie przedmiotów na ziemię i mówi że główka bardzo ją boli z tego wszystkiego i musi tabletkę wziąć;-).

Dobra mykam spać. Janek od 3dób po wieczornej kaszce przesypia całe noce. Za to Hania wstaje 3-5 razy, chyba sprawdza czy jestem, bo grzecznie daje się odprowadzić do łóżka i śpi dalej. Innego wytłumaczenia nie znajduję.

 

[Colletta]

Colletta Hania też bawi się w udawanie. Najczęściej jest panią sąsiadką (z dołu) i karci niegrzeczną Hanię za rzucanie przedmiotów na ziemię i mówi że główka bardzo ją boli z tego wszystkiego i musi tabletkę wziąć;-).

Dobra mykam spać. Janek od 3dób po wieczornej kaszce przesypia całe noce.

ajajaj....niezłe te nasze aktorki,ale chyba to świadczy o tym że przeżywają bardzo te niektóre sytuacje po swojemu skoro udają...
troszku się uśmiałam z pani sąsiadki-pewnie to super musi wygladac jak Hania udaje,aaaaa i gratki że tak Ci się udało Jasia wychowac że nocki przesypia;-)


Mag wróc, wróc!!!!

 

[Lila]

Mondzi, Mondzi, Mondzi!!!!A jednak cora!!!!!!!!!No super, szczyt marzen, oby zdrowa i oby dziewczynka!! Bardzo sie ciesze!! Tez mam takie marzenie, na jego spelnienie czekam!! I ciesze sie, ze napisalas o tym na forum, juz czas, co??;-):-) Super!!!!!!A czulas,ze to dziewczynka?? Inna ta ciaza od Tymkowej?? Wiesz, kiedy doszlo do zaplodnienia??
Szkrabiku kochanie, duzo sily, choc masz jej mnostwo! Dobrze bedzie, oby do przodu, glowa do gory, buzka!

 

[Magdulek2]

Mondzi gratulacje!

 

[mamamisi]

Mondzi - no gratulacje wielkie!! Ależ długo utrzymywałaś tę radosną wieść w tajemnicy;-)Aczkolwiek chodziły mi takie myśli po głowie, że możesz być w ciążyCi z lipca, to bardzo fajni ludzie(ja 29, mój mąż 9
Coletta - no to nasze córki mają wiele wspólnego. moja też się zachowuje jak małe adhd..i też chodzi do przedszkola 2 razy w tygodniu po 3 godziny i też wymyśla na potęgę :-).czy palucha tez mają jeszcze wspólnego?
Eviku - sąsiadką Emilka też bywai lekarzem i do Korbielowa jeździ i cuda cudeńka wymyśla, jej wyobraźnia mnie czasem poraża;-)Zabawki jej generalnie niepotrzebne, bo potrafi sobie wymyślić coś z niczego
MagW - powodzenia w Klubie Malucha o dzieciarni w domu, to ja coś wiem, oj wiem. na naszej ostatniej imprezie była 7 dzieciaków - czasem miałam wrażenie, że mi się w oczach troi;-)ALe zapewniam Cię, że później docenisz, jak zostaniesz w domu sama tylko z Mają
Asioczku - to fajnie Mondzi temin na 30, Ty na 28, a ja z 29. Jak się któraś wstrzeli w 29, to stawiam flaszkę ....bezalkoholową ofkors

 

[Colletta]

czy palucha tez mają jeszcze wspólnego?

mają,mają....,co zrobić?musi jakoś przejść...kiedyś

Miłego Dnia Wszystkim zyczę;-)
zaraz wybieramy się z Karoliną na karuzelę

 

[Mondzi]

Nie pisałam o tym wcześniej, bo... się bałam. Ot zwyczajnie, przebieg ciąży idealny nie był (a jakże), sporo leżałam, właściwie do jakiegoś 16 tygodnia odliczałam każdy kolejny dzień, ciesząc się, że w całości kładę się do łóżka.

Szkrabik, ja nie lubię suwaczków ;-) Nawet Tymkowego gdzieś mi wcięło. Ale może coś poszukam, nawet dla samokontroli. A kciuki trzymaj, bo się nastawiłam. Michał wczoraj wrócił od promotora z opcją Zuzi właśnie. Ale ja już dawno mówiłam do brzuchola "dzidziulka może Julka", więc chyba przy tym zostaniemy.

Asioczku, u mnie termin usg co do dnia zgadza się z terminem wg OM. Ale mamy szanse rodzić "razem".

Cola, nic się nie przejmuj, dokładnie czytasz. To ja o tym nie pisałam. Chociaż jak pisałam o zapaleniu żył, to podejrzewałam, że się domyślisz, bo to często ciążowa przypadłość. No i fajnie, że Karola zostaje sama na tak długo.

MagW, ja też :-):-):-)

Evik, po zrobieniu testu byłam w pracy jeden dzień. Jak mnie okaszleli, to stwierdziłam, że to bez sensu. Jeszcze ciąża była niewidoczna, a już dostałam zwolnienie. A ze na początku łapałam ciągle jakieś wirusy (katary i opryszczkę), to trochę się stresowałam. Teraz czuję się bardzo dobrze, no może poza tym, że jestem trochę przeziębiona. Ale macica ok, szyjka też. Gratuluję przespanych nocy Jasia. Wcześnie Wam to przyszło.

Lila, nie wiem czy czułam. Łudziłam się. I strasznie, aż chorobliwie tego chciałam. Dwie noce przed badaniem usg śniło mi się, że mnie badają i mają podać płeć. Od sierpnia do października kończyliśmy seks na 12 dniu, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo córki. W końcu stwierdziłam, że chcę dziecko już i w cyklu, w którym zaszłam w ciążę, kochaliśmy się w dniu 12 i 14, czyli dokładnie tak, jak na Tymka. Czy czułam, że to dziewczynka? Ma jedną cechę mocno kobiecą - potrafi przespać seks ;-)Tymi zawsze po seksie fikał, jak szalony, a Mała śpi. Różnice są jeszcze takie, że w ciąży I miałam super włosy, a w tej mam fatalne. No i kształt brzucha jakby trochę bardziej... jajowaty :-) Zapłodnienie było chyba trochę opóźnione, bo ciąża długo nie była widoczna na usg, serduszko też późno zaczęło bić... Ale to tylko takie moje domysły, bo bólu około owulacyjnego nie pamiętam

Mamomisi, po cichu liczę na wcześniejszy termin, niż 29, bo lipiec z brzuchem ciężki będzie :-) No ale jakby co, to zamawiam pepsi :-)