reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hej :-)

Mi przed chwilą Emilka zrobiła śmierdzącą niespodzianke na wykładzine w ich pokoiku
icon_confused.gif
i co najlepsze weszła w to kapciami i troszke poroznosiła
icon_mad.gif
miałam niezłe szorowanko
icon_confused.gif


Lileczko ja torcik zrobiłam tak:

Ja najpierw wycięłam sobie koło z kartonu
Później każdą pieluszkę zwinęłam z rulonik i związałam niteczką by się nie rozwaliły
icon_smile.gif
Na kartonik przykleiłam taśmę dwustronną i na nie układałam (stawiałam) obok siebie pieluszki tworząc piersze pieterko
icon_smile.gif
obwiązałam to tasiemką w kokardke. Na pieluszki znowu przykleiłam taśmę dwustronną by trzymało i stworzyć następne pięterko i tak z każdym. Później powkładałam upominki za kokarde
icon_smile.gif
całość przybrałam sztucznymi kwiatuszkami itp. Całość zawijamy w folię
icon_smile.gif
ja musiałam kupic w kwiaciarni dwie,bo na taki jak mój jedna była za mało
icon_wink.gif
i skleiłam je razem w jedną dużą
icon_wink.gif
i odrazu sie cały torcik zmieścił
icon_wink.gif
na górze związałam wstążką z gotową kokardką
icon_smile.gif


tak jeszcze przed zawinięciem w folie
icon_smile.gif
lepiej widać co i jak
icon_wink.gif


100_6379.jpg


i z folią

100_6386.jpg


Evik
cudoooowne zdjęcia! Aż czuć zapach morza :-)

Beatko dziękuję :zawstydzona/y:
 
reklama
Czarnulko dziekuję za info, no fantastyczny ten tort, mam nadzieję, że będę mogła kiedyś wykorzystać Twój ,,przepis,,:-)

I ostatnie życzonka dla drugiego WOJTUSIA i NADII Nayi, STO LAT MALUSZKI!!!!!!!!!!!!!!

Ps. Mam nadzieję, że i w imieniu Nadii i nicku Nayi nie zrobiłam błędu :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Hej

Wiecie co ostatnio moja Wikusia mi powiedziała: '' mamo Ty traktujesz mnie jak dziecko...'' :szok::szok::szok::szok:

Lileczko nie ma za co ;-)

Ja również składam najlepsze życzonka dla wszystkich małych solenizantów i solenizantek :-)
 
hej!

Wszystkiego Naj Dla Wojtka i Nadii !!!!!!!!!

Czarnulko,super prezent wymysliłas!!!;-)
Evik,super fotki !!!!!!!!!!!!

Agast,jak egzamin PJ ?

Popisałabym więcej ale mam taką stertę prasowania(przynajmniej z 1m) a Karolcia się domaga placu zabaw.....
 
Coletta- oblałam :wściekła/y: Nie ustapiłam pierwszeństwa na skrzyzowaniu równorzednym, a dokładniej babka która wyjeżdzała z prawej mnie pusciła, pojechałam i oblałam. Nie mam pretensji bo wiem ze zrobiłam kardynalny błąd, tylko głupio ze na następną szanse musze czekać 1,5 miesiąca, a moje nowe autko stoi smutne :sorry2:
 
Mam za sobą ciężką noc.
Wczoraj wieczorem mojej Siostrze odeszły wody i pojechała do szpitala. Całą noc się męczyła, akcja zupełnie nie postępowała, w końcu tętno zaczęło spadać i rano zrobili cięcie. Karolek ma 53 cm i waży 2800. Stan dobry. Nic więcej nie wiadomo, bo leży na OIOM-ie i prawdopodobnie dzisiaj nie będzie do niej dostępu. Udenerwowałam się z lekka, bo poród klasycznie przypominał moje męki, ten sam początek, to samo rozwarcie na wstępie, no wszystko w tej samej kolejności... W nocy pisząc smsy do Szwagra i próbując mu coś podpowiedzieć, prawie się modliłam, żeby Julka nie fiknęła. Już chyba wolę to cięcie, niż kilkanaście godzin męki.
 
Czarnulko, niezły tekst:-D
Cola, trzymam kciuki, zapisywałaś się już na egzamin jakiś?
Agast, Ty wiesz! Dobrze będzie, trzymam kciuki!
Mondzi, współczuję bardzo tej nerwówki, oby tylko było wszystko dobrze, dlatego ja wolę cc.
 
Najpierw zaległe życzenia dla Wszystkich dzieciaczków.
Dawno mnie u Was nie było bo klimat szpitalny mnie dopadł. Ale skończyło się pomyśłnie i mogę Wam przedstawić Tomcia. Trochę przed czasem zdecydował się przyjść na świat (równe 4 tygodnie). Urodził się 1 lipca o 16:40 miał 55cm i 2830g. Wyrobiłam się z porodem w 50 minut :)

A oto nasz maleńki skarb:















kontakt pierwszego stopnia :)

 
Asioczku, no to ładnie mnie wyprzedziłaś :) Gratuluję Synka! Zdjęć oczywiście nie widzę, więc chyba coś mam z komputerem nie tak. Wody Ci odeszły czy jak? Spodziewałaś się, że Tomcio (bardzo ładne imię) będzie wcześniej?
 
reklama
Asioczku - gratuluję serdecznie! a właśnie wchodząc na forum zastanawiałam się, co u Ciebie, a tu proszę taka niespodzianka! I co za piękne imię wybraliście dla syna :-):-);-)
 
Do góry