reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

U nas w porządku. Adaś odpukać nie choruje. Chodzić też jeszcze całkiem nie umie. Ale stać bez trzymanki to perfekcyjnie potrafi. Nawet stoi przed tv i tańczy.Kroczki stawia narazie 2 góra 3. Nie zapuszcza się dalej. Za to w raczkowaniu tez jest miestrzem-dosłownie mknie między nogami.
Nie mogę się doczekac jak zaskoczy nas i przejdzie dłuższa trasę.
Wogóle fajny się zrobił dzieciaczek z niego. Mimo ząbkowania-jest bardzo wesoły,rozgadany i dopisuje mu apetyt.

Co do jedzonka. No to różnie-jak mamy coś cięższego na obiad to słoiczki a jak jakas zupka to ostatnio zjada z nami. On lubi berdzo zupki mamusi. Szczególnie jak jest jakis makaronik,ryż czy ziemniaczek. Chyba te zabki tak mu dały popalić to lubi z nich korzystać.
A owocki to korzystamy,że sezon jest i je świeże. Jak nie było jadł słoiczki.
 
reklama
My już wczoraj po urodzinkach, księżniczkowych oczywiście :) różowe jedynki zwisające z sufitu baloniki z księżniczkami i inne akcesoria :) Maleńka była tak podekscytowana że ledwo co poszła na swoją trzecią drzemkę :) Duma mnie rozpierała.
Maleńka już chodzi od 3 tygodni nawet biegać się nauczyła :) zęby już trzonowe 3 ma :) Mówić to tylko "mama" "tata" "baba" czasami "daj" dogadać się z nią idzie bo dużo rozumie i kiwa głową "nie" bądź "tak"

 
Cześć dziewczynki.
Fifi dzień po swoich urodzinach zaczął chodzić i teraz już smiga gdzie chce, największą radochę przynosi mu uciekanie od mamusi :-)
W domu nie mamy schodów ale u znajomych jak zobaczy schody to są one jego najlepszą zabawą...zasówa po nich że szok.
Z jedzeniem to różnie bywa.... jeśli rodzice jedzą coś przyzwoitego to Filip z nami a jeśli nie to wcinamy słoiczki, ale mamusi zupka jest o niebo lepsza od słoiczkowych.
Jutro nasz wielki ale i ciężki dzień....wracamy do PL. Także pomęczymy się około 10 godzin w różnych środkach lokomocji brrrrr
Dziadki pierwszy raz po 9 miesiącach zobaczą swojego jedynego wnusia.... Coś czuję, że będę miała troszkę luzu -zanim się nacieszą maluchem:-D
Tyle u nas...odezwę się z POLSKI.
PS. na badanie serduszka udało mi się zarejestrować dopiero na 19 lipca(prywatnie a tyle trzeba czekać).
pozdrawiam wszyskie mamuśki i do następnego razu
 
U nas urodzinkowa impreza byla dopiero w niedziele bylo tloczno z dziecmi okolo 35 osob ale impreza bardzo udana mala dostala mase prezentow:-)

Wychodza jej zabki wiec od paru dni znow masakra marudzi na okraglo,jeszcze nie chodzi,dostala fajny chodzik na urodziny mam nadzieje ze cos jej w tym pomoze.

Kami zabierz malemy jakies nowe zabawki ksiazeczki,bedzie sie mial czyms zajac w czasie podruzy,dziadkowie pewnie nie moga sie Fifiego doczekac:-)
 
Hej mamunie,czasem was poczytuje ale jakieś pustki u was. Moja dama już też śmiga odważyła się puścić w swoje 1urodziny a teraz trzeba wszystkie szafki zaklejać ale się ciesze bo chodzenia za rękę już mnie męczyło...:-)
 

Załączniki

  • Zdjecia%20%281%29.jpg
    Zdjecia%20%281%29.jpg
    95,3 KB · Wyświetleń: 40
  • Julia%20Roczek%20079.jpg
    Julia%20Roczek%20079.jpg
    62,6 KB · Wyświetleń: 36
CZesc Dziewczynki

Emilka to nie tylko podczytuj, ale napisz cos czasem to sie moze ruch zwiekszy w koncu , kazda podczytuje ale nikomu sie nie chce pisać, a może wart znowu ożywić forum?:confused: A co eszta, czy odzywaja sie jeszcze Ewcia , Minutka, Kalina, czy juz etam?

Myśle ze juz kazda z nas ochlonela troche przez ten rok ;) hahahah

No moj Kornelcio czyni postepy , zaczal raczkować, ale do chodzenia to jeszcze chyba daaaaleko,

Ostatnio zrobilam mu pulpety z piersi kurczaka, ale wcinal , az bylam dumna z siebie:tak:
Czy wy juz dajecie swoim maluchom, jakiez smaozne kotlety, pierogi i itp. bo ja to jakos tak sie chyba za bardzo ze wszystkim dygam ( tzn chodzi mi o jedzenie)

A i uwaga, dzisiaj dokonalismy z mezem zakupu, basen dla Kornelcia dmuchany ;) znowu zapowiadaja upały :tak::tak::tak:

 
Tacjana moja Gabi je juz wszystko praktycznie od paru miesiecy,oczywiscie nie daje jej chipsow fasoli itp; ale jako tako zadnych klopotow zoladkowych nie ma,Gabi tez jeszcze nie chodzirobi pare kroczkow kolo mebli i tyle,raczkuje ale woli przesuwac sie na pupie,slicznie zaczyna mowic,duzo powtarza za mna i za Viktoria.


Basen tez mamy Gabrysia z Vika najchetniej by z niego nie wychodzily:-)
 
Witam z upalnego Poznania.
My też mieliśmy małą imprezę urodzinową w weekend. Naszukałam się świeczek "jedynek" i nie znalazłam z Kubusiem. Ostatecznie zawisła girlanda "Happy Birthday", z balonami z rysunkiem samochodzików. No i tort zamówiliśmy z Zig Zac Mc Queen + świeczka wbita w ferrari.
A dziś wreszcie zamówiłam fotelik rowerowy, wybór padł na Hamax siesta. Przymierzałam się i przymierzałam do tego zakupu, ale dopiero teraz jestem pewna ,że młody w nim będzie ładnie siedział ew drzemał (fotelik się odchyla o 22 *).
Poza tym nic nowego. Dawid jak zaczał się przemieszczać na czworakach, tak kontynuuje. Jeśli ma coś w ręku, to kombinuje na pupie, podpierając się nogą. Chodzi bokiem przy meblach i czasami jak się zapomni przy pchaczu przejdzie kilka kroków. Ostatnio nauczył się schodzić z łóżka tyłem i strasznie mu się to spodobało=ćwiczy przy każdej okazji.
 
U nas imprezkę urodzinową mieliśmy w sobote. Skromnie w gronie bliskiej rodziny.
W roczek coś małego tknęło i zaczął chodzić. Tzn. wcześniej troszkę się puszczał. Ale w ten specjalny dzien-jakby wiedział,że to jego święto. Normalnie zaczął się popisywać. Teraz normalnie biega po mieszkaniu. Myslałam,ze jeszcze nie będzie chodzić-a jednak się odważył. Teraz nawet jak się wywróci to się smieje. Boje się tylko,ze się strzaska i się zrazi. Jak miał 9 miesiecy zaczął się puszczać i potem się wystraszył upadku.
 
reklama
CZEŚĆ DZIEWCZYNY
pamiętacie mnie jeszcze?:-(
chce Wam napisać,że moja mała swoje pierwsze kroczki zaczęła stawiać od 9 m/ż teraz chodzi a nawet biega bardzo już odważnie.
Jak miała 8 mc to kupiliśmy jej chodzik ale już dawno go sprzedaliśmy,bo mała szybko zaczęła sama chodzić i nie był potrzebny.:-)
Teraz wdrapuje się na wszystko co możliwe, najgorsze,że trzeba jeszcze potem z tego zejść a to już inna sprawa- z tym bywa różnie raz odwroci się brzuszkiem i zejdzie nożkami a raz leci głową w dół.

P.S.
Ewunia mieszka u swoich rodzicow teraz i nie ma dostępu do netu.
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE!
 
Ostatnia edycja:
Do góry