My mamy wlasnie lozko po Viktori z ikea Vika sama go wybrala,i 3 miesiace przed urodzeniem Gabi tam ja przenioslam,z poczatku troszke marudzila pare nocy,niepowiem ze latwo bylo,pare nocy przespalam z nia na kanapie,ktora tam wsrtawilam bo pozniej mama z Polski przyjechala i tam spala,ale jakos sie przyzwyczaila,jak znajde zdjecie to wkleje z jej pierwszej przeprowadzki:-)
Z Gabi podejrzewam ze tez ciezko bedzie bo z niej jest straszny uparciuch no ale nigdy niewiadomo,grunt to aby mala czula sie bespiecznie i przytulnie w swoim pokoiku,my ponaklejalismy fajne naklejki,i wybrala sobie jakies kolorowe puleczki,ale powiem Wam ze Vika byla jakas dorosla na swoj wiek .Gabi jest troszke inna ,kupilysmy juz naklejki i mala juz ponaklejala ale jak mowie to jest teraz twoj pokoik to mala ucieka do lozeczka a Viktorio od poczatku byla dumna ze ma fajne lozko i pokoj.
U nas dzisiaj +8 tragedia wczoraj bylo- 14 roztopy takie ze ze spaceru wrocilysmy po kolana mokre,ale Gabi wolala siku,balam sie troszke bo to bylo pierwsze dluzsze wyjscie bez pieluszki,no i te kombinezony najgorsze ale widze ze Gabi juz fajnie daje sobie rady i wpadki nie bylo....:-)