reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2009

Witajcie kochane :-D:-D
u nas znów powtórka z rozrywki, gorąco jak diabli... królewny znowu w samych pieluchach... Julinka się przebudziła raz nad ranem na smoczusia, a Ania przespała znów calutką noc :-) od 22 do 7 :-D teraz królewny po śniadanku, Anusia też nie śpi i macha sobie rączkami :-D


nasza Andzia na razie śpi z nami... :-( musimy poczekać na przyjazd nowego łóżka i będziemy jakieś suwania meblami robić... bo jak jedna zakwili, druga się drze... :-) i nie jest za wygodnie... muszę pogadać z moją mamą ona to ma jakikolwiek zmysł do tego :tak:

Zyczę Wam udanego dnia kochane :-D
 
reklama
Witam się i ja :-)
Dawno mnie nie było, jakoś tak mało czasu miałam (chyba poprostu nie umiałam się zorganizować). Ciągłe wizyty znajomych i rodziny mnie wykańczały, mam nadzieję, że te maratony już się skończyły...
Moja malutka jest grzeczna, chociaż miewa dni na marudzenie... Tak jak w większości u Was moja mała też zrobiła sobie smoczek z cyca, ale poczytując Was wczoraj zastosowałam się do rad i podziałało - moje cycki są uratowane :-) Zobaczmy na jak długo :-)
Ogólnie z małą jest wszystko w porządku miała na początku lipca straszne potówki, ale myję ją teraz w kalii i wietrzę - no i przede wszystkim nie przegrzewam (to podstawa) i problemu już nie ma...
Postaram się teraz częściej zaglądać, o ile mi moje szczęście pozwoli :-)
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę miłego dnia...
 
Hej! :happy:
Wyspałam się, bo mój wstawał w nocy i oporządzał Młodego :-) Także z nowym pokładem sił i cierpliwości (ciekawe, ile to potrwa :-D) zaczynamy kolejny dzień zmagań.
Postanowiłam wczoraj, że coś musimy z tym naszym Borysem zrobić, bo tak się nie da żyć. Na razie staram się pilnować, żeby Mały miał przynajmniej 2-godzinną przerwę między posiłkami. A jak już się nie da, to chociaż godzinną. Przez ten czas pajacuję równo :-D Ale nie tracę wiary i nadziei.
Dzisiaj wyślę mojego po Viburcol chyba. Jak będzie masakra, to spróbujemy i w ten sposób...
Młody niedawno usnął po ciężkich próbach. Podziałała "Muzyka dla Bobasa" i kołysanie w wózku :happy: Oj, żeby to zawsze działało... Niestety, arsenał sposobów mam już dość pokaźny, ale nigdy nie wiadomo, czy którykolwiek zadziała :-D
 
witam kobietki

u nas dzis pochmurnie i wietrznie ale to dobrze bo mialam juz dosc tych upalow,u nas na 4 pietrze byla sauna normalnie az Oliwce potowy zaczely wychodzic..moja cora dzis ma dzien spiocha(nie zapeszajac)spi juz 4 godzinke a ja juz mam wszystko porobione.zlote dziecko dzis.
 
hej hej
u nas koszmarny upał normalnie wytrzymać się nieda. Małemu też gorąco i cały czas śpi.
Niestety u mnie w domu ciche dni, bo już nie wytrzymałam i wygarnełam mojemu A wszystko co mi na sercu leżało, no i się teraz nie odzywa :wściekła/y: Ale mam to wszytko w d.....
ech zdołowana jestem i nic mi się niechce. :zawstydzona/y:
 
hej hej
u nas koszmarny upał normalnie wytrzymać się nieda. Małemu też gorąco i cały czas śpi.
Niestety u mnie w domu ciche dni, bo już nie wytrzymałam i wygarnełam mojemu A wszystko co mi na sercu leżało, no i się teraz nie odzywa :wściekła/y: Ale mam to wszytko w d.....
ech zdołowana jestem i nic mi się niechce. :zawstydzona/y:

Trzymaj sie dzielnie i oby wygarnicie przynioslo pozytywne skutki.
 
Dzien dobry

Dziewczynki, czy Wasze dzieci spia z Wami w tym samym pokoju?
My planujemy przeniesc Mala do jej sypialni - bo teraz na lozeczku turystycznym spi u nas w pokoju, ale sie strasznie obawiam, ze cos jej sie moze tam stac w nocy i nie uslyszymy??
Czy Wasze dzieciaczki sypiaja same w pokoju, czy z Wami?

Tak alanek spi z nami w pokoju. I bedzie spal caly czas dopoki nie dorosnie ;-) Mamy 2 sypialnie i narazie maluchow nie kladziemy razem.
Jezeli sie boisz, ze jej nie uslyszysz to zakup nianie elektroniczna.

Monika trzymaj sie.
 
witam sie:-)
u mnie bez zmian-dzisiaj nadia nie spala od 9 do 18.30 i placz/ nawet samochodem ja przewiozlam po lesie i spala ale jak tylko do domu dojechalysmy oczy jak 5 zł. nie wiem co sie z nia dzieje???miala ktoras z Was podobny problem??? i to nie kolka....

u nas narazie mala spi z nami.

milego weekendu
 
reklama
Kurde ja byłam u lekarza mała ma katar i to mnie zaniepokoiło. Okazalo sie ze zaczyna sie infekcja gardlo lekko zaczerwienione i dostala antybiotyk, ze wzgledu na jej chore serduszko. Oprocz tego mam skierowanie do szpitala wrazie gdyby dostała goraczki. Jestem wsciekła jak nie urok to sraczk. A w poniedzialek mamy miec konsultacje kaediologiczna.
 
Do góry