Oli.B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 2 198
Martusia do 18-stki ??Tak alanek spi z nami w pokoju. I bedzie spal caly czas dopoki nie dorosnie ;-)




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Martusia do 18-stki ??Tak alanek spi z nami w pokoju. I bedzie spal caly czas dopoki nie dorosnie ;-)




to przez małego jakoś nie mam czasu synek w dzień prawie nie śpi zaliczam się do grona mam maluszków ciągle głodnych, wiszących cały dzień na cycku i płaczących wydaje mi się że mam za mało pokarmu i stąd te całe przeboje synek się pewnie nie najada i mało przybiera na wadze pediatra zalecił dokarmianie sztucznym ale ja się z nim umówiłam że najpierw spróbuje podawać mu swoje i za tydzień sprawdzimy jakie są efekty na razie walczę z laktatorem aby zwiększyć wypływ i dokarmiam go odciągniętym mlekiem wtedy czasem uda mu się zdrzemnąć w dzień ale tego mleka jest niewiele góra 80ml łącznie :-( mam nadzieje że cycki będą wydajniejsze dzięki temu tylko nie zawsze uda mi się coś odciągnąć jak on tak często jest przy cycku to nawet nie mam jak Tak więc moje dni kręcą się wokół cycków jak nie mały to laktator. Mojego smyka najlepiej wycisza dźwięk... suszarki![]()
witam sie:-)
u mnie bez zmian-dzisiaj nadia nie spala od 9 do 18.30 i placz/ nawet samochodem ja przewiozlam po lesie i spala ale jak tylko do domu dojechalysmy oczy jak 5 zł. nie wiem co sie z nia dzieje???miala ktoras z Was podobny problem??? i to nie kolka....
u nas narazie mala spi z nami.
milego weekendu
Przez to choróbsko byłam zmuszona przetransportować małą do jej własnego łóżeczka (nie chciałam jej zarazić leżąc obok), ale przyjęła to nadzwyczaj dobrze
Nie będę jej brała ponownie do siebie, skoro tak to wszystko ładnie zaakceptowała. Jej łóżeczko jest w naszej sypialni, ale jak przestanie się budzić w nocy to będzie "mieszkać" z braciszkiem. Dzisiejsza noc po prostu wyśmienita. Spała od 20 do 4 (8 godzin!), później opróżniła butelkę i dalej w kimono do 8, zjadła śniadanko i znowu śpi :-)
Nie mieści się już w pieluszki 3-6 kg. Są dla niej za krótkie na tyłeczku i praktycznie każde siuśki przeciekają (nie wspominając o kupkach), więc zaraz gnam do sklepu po większe pampki 


wrrrrr
kupiłam Giant paka 108 szt "dwójek" ale będą musiały poczekać na lepsze czasy chyba...
pierwszy raz tak długo spała. A Ania od 22 do 6 ;-)Witam,
My nocki mamy przespane także nie narzekam i oby tak dalej, w dzień bardzo różnie bywa, czasami ma dni marudzenia, a wtedy pozostaje cyc i noszenie na rękach... Muszę pochwalić mojego męża, bo dzisiaj moja mała córeczka dostała od niego różę, a ja piękny bukiet kwiatów z okazji 1-go m-ca życia naszej córeczki... hmmmm.... no cóż Kocham go coraz bardziej odkąd mała się urodziła, a myślałam że bardziej się nie da :-)
Pozdrawiam Was moje drogie i życzę miłej niedzieli...
