reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Magda M - super, że już w domku, poród rzeczywiscie kespresowy:szok::szok: ja popatrzyłam do mojej ksiązeczki i pierwsza faza to 8 godz a druga 1 godz, czyli 9 godz:szok::szok:
Lena - ja nie stosuje nic, łażę jak słoń:cool::cool::dry::dry::szok:
 
reklama
Magda M - super, że już w domku, poród rzeczywiscie kespresowy:szok::szok: ja popatrzyłam do mojej ksiązeczki i pierwsza faza to 8 godz a druga 1 godz, czyli 9 godz:szok::szok:
Lena - ja nie stosuje nic, łażę jak słoń:cool::cool::dry::dry::szok:
Najgorsze jest to, że wczoraj u teściów chodziłam na boso ale mieszkaja na wiosce;)Zastanawiam się jak mam iść do Emali do szpitala jak mi zadne buty nie wchodzą masakra;(
 
agula82 - napisze Ci, co ze sobą wziąć do Pruszkowa, tylko troche później.

Właśnie wróciłam z KTG i trafiłam na okropną babe (wczesniej trafiałam na fajnych lekarzy). Widzi, że jestem wykończona i mówi, że nie powinnam się przejmować tym, że coś mnie boli, tylko dobrem dziecka. Powiedziala, ze na poród sie na razie nie zapowiada i żebym wróciła w srode. Całkiem mnie tym załamała - ani jednego dobrego słowa nie usłyszałam. Do tego maluszek po tej strasznej nocy spał sobie smacznie na KTG, a skurczy zero.

Mąż już mnie zabiera od kompa, żebym szła spać - bede potem.
 
:-D
katarzynajanicka-mi nogi też nie puchną ale za to palce u rąk ostatnio zaczeły jak czasem napuchną to ciężko je zgiąć takie sztywne jakieś są:tak:
elizka-ta czarnobiała super foteczka:tak:
gosiagro-też bym chciała co nie co zrzucić bo przed ciążą tak jak ty sobie troszke przytyłam:dry:
liliti-ale ten czas leci już czwarty tydzień leci twojej małaj:szok:a co poniekture jeszcze w dwupaku

A ja dziś się kiepsko czuje:eek:zbiera mi się na wymioty trzy razy byłam w kibelku na kupce jak nie rodze to może się zatrułam a skurcze teraz tak co pół godziny ale bolące już dziady są aż mi się przypomina ból porodowy i odechciewa się rodzić:no:
 
:-D
katarzynajanicka-mi nogi też nie puchną ale za to palce u rąk ostatnio zaczeły jak czasem napuchną to ciężko je zgiąć takie sztywne jakieś są:tak:
elizka-ta czarnobiała super foteczka:tak:
gosiagro-też bym chciała co nie co zrzucić bo przed ciążą tak jak ty sobie troszke przytyłam:dry:
liliti-ale ten czas leci już czwarty tydzień leci twojej małaj:szok:a co poniekture jeszcze w dwupaku

A ja dziś się kiepsko czuje:eek:zbiera mi się na wymioty trzy razy byłam w kibelku na kupce jak nie rodze to może się zatrułam a skurcze teraz tak co pół godziny ale bolące już dziady są aż mi się przypomina ból porodowy i odechciewa się rodzić:no:

Oj ja boję się strasznie mój mąż mówi, że tak ładnie wyglądam w ciąży, że rok po roku zrobi mi jeszcze 3 to mu powiedziałam, że lepiej idzie założy sprawę o rozwód bo to pierwsza i ostatnia ciąża;)
 
Najgorsze jest to, że wczoraj u teściów chodziłam na boso ale mieszkaja na wiosce;)Zastanawiam się jak mam iść do Emali do szpitala jak mi zadne buty nie wchodzą masakra;(

ja na razie nie musiałam nigdzie wychodzić ,dlatego łażę jak słoń po domu, ale jak zaczną się spacery to ciekawe czy w jakiś but wejdę:szok::szok:

:-D
A ja dziś się kiepsko czuje:eek:zbiera mi się na wymioty trzy razy byłam w kibelku na kupce jak nie rodze to może się zatrułam a skurcze teraz tak co pół godziny ale bolące już dziady są aż mi się przypomina ból porodowy i odechciewa się rodzić:no:

poród na pewno tuż tuż:-D:-D:-D
 
Melduję się jeszcze cała i w dwupaku. Stopy mam spuchnięte tak, że nie mam jakich butów włożyć. Szczęście, że kiedyś kupiłam takie sandały regulowane na szerokość na całej długości ( na rzepy), ale i w tych zaczyna brakować rzepów...Staram się moczyć nogi w zimnej wodzie, takiej wręcz lodowatej. Mam krem na opuchliznę firmyPerfecta, ale działa tak można powiedzieć średnio.

Tak sobie tylko myślę, że muszę iść na pedicure z jakimś peelingiem, bo chodzę ciągle na boso i mam czarne stopy haha jak trafie na porodówkę to wstyd będzie pokazać takie nogi hahah
Zapisałam się do kosmetyczki na środę :)

A tak to dziewczyny... pomęczmy się dalej :)
 
czytam, czytam i końca nie widać....

dziewczyny wszystkie maluszki prawdziwe słodziaki, w końcu to czerwcówkowe :-) to nie może być inaczej!
nie dam rady ogarnąć wszystkiego i odpisać każdemu, ale teraz już będę w miarę na bieżąco

gosiagro- cóż za zbieg okoliczności,że nasze dziewuszki tak dzielnie się trzymały i postanowiły urodzić się tego samego dnia!:-)

Co do puchnięcia nóg to mi bardzo spuchły po porodzie, mogłam włożyć tylko japonki i to na chwilkę, bo zaraz mnie stopy bolały, ale odkąd mała zaczęła regularnie jeść opuchlizna jakoś zeszła, a wczoraj nawet włożyłam szpilki i o dziwo dałam w nich radę wytrzymać bez problemu:-)
 
cześć!
wracam po długiej nieobecności na forum, ale za to już z synkiem :-), który urodził się 25.05 czyli w 38,4tc przez cc. we wtorek skończy już 3 tyg :shocked2:
pozostałości po ciąży to na maksa spuchnięte stopy, niewielki brzuszek i jakieś +-4kg. a i oczywiście blizna po cięciu, ale już prawie o niej zapomniałam, bo tylko czasem jeszcze coś zaboli.

wszystkim rozpakowanym składam ogromne gratulacje!!! oglądam zdjęcia i Wasze dzieciaczki są cudowne! Dziewczyny byłyście niesamowicie dzielne, opowieści z porodówek robią wrażenie.

Czerwcówkom oczekującym życzę szybkich i, o ile to możliwe ;), bezbolesnych porodów. trzymam kciuki, żeby dzieci nie kazały Wam na siebie czekać w nieskończność, bo widzę, że się ogromnie niecierpliwicie :-)

będę się starała nadrobić jakoś zaległości na forum i być już teraz w miarę na bieżąco, o ile syn pozwoli :-D
pozdrawiam gorąco, chociaż przy tej pogodzie to chyba nienajlepsze określenie :eek:
 
reklama
scorpioniczkaa - gratulacje. duzy chłopczyk:-)

athena83 - wracaj predko do siebie,a mały niech sie zdrowo chowa. słodziaczek z krzysia.

Nie nadrobię dzisiaj wszystkiego co napisałyście, bo mam iPlusa prawie bez zasięgu Plusa i chodzi jak czołg:-:)-:)szok:...
moja mama mówi,ze to ja chodzę jak czołg, wszystko inne jest leżejsze i zwinniejsze... :eek:
Agi78 - a mnie to strasznie wkurza,jak wszyscy podchodza i dotykaja brzucha , wrrrr
ale mnie ostatnio wszystko wkurza... :eek:

Czy Wam tez tak puchną nogi???Ja ledwo wstałam a mam już jak balony i nie wiem co robić??Już nawet moczenie w zimnej wodzie i trzymanie wysoko nie pomaga;(
mi tez puchna straszliwie,szczegolnie jak posiedze przy kompie...ale w ogole wciaz puchna i tez nic nie pomaga,kapiele,zimna woda, szorowanie szorstka gabka.Nic. Az pioką cholera!!

Elizka21 - fajoski Mikuś:-):-)
Magda M - szybki poród. Niech sie wchlania co zbedne i niech sie synus zdrowo chowa:-)

ewelinka307 - Ty juz pewnie na porodówce. 3mam kcukasy!!
a jak sie domyslacie dalej w dwupaku. wczoraj pobolewl brzuch,dzis spokoj,troche sie spina jak zwyke.jutro jade na ktg. mezus dzis przyjezdza w nocy,a mi sie nie chce,tak mnie wczoraj wkurzyl,ze wole zeby sobie tam siedzial jeszcze.nerwa mam jak nie wiem na wszystko wrr
 
Do góry