reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

reklama
cześć

Ja dzisiaj jestem nieprzytomna :( Ignaś budził się 6 razy w nocy i wstał juz o 6 :(
Nie wiem o co chodzi. I chyba był glodny. Zjadł 2 butle mleka. A on nie je w nocy (sporadycznie).Zastanawiam się czy może za mało je w ciągu dnia takich konkretnych posiłków.
Co jedzą wasze maluchy i ile?
Mój mały je rano butla, potem kaszka, później zupka( gęsta) z mięskiem. Z nami coś tam z obiadu ale skubnie raczej tylko , jakiś deserek, sok i wieczorem mleko.
Chleba nie za bardzo chce jeść.
A może własnie powinien juz bardziej takie konktery jeść.sama nie wiem ..... :(

Sorki że tak o sobie tylko. Zrobiłam kawkę i postaram się coś nadrobić bo mały własnie zasnął.
 
Witam :)

A moja Baska juz trzecią noc spała sama w swoim pokoju i swoim łóżku i ani razu sie nie obudziła w nocy. Wczoraj zrobiliśmy małą korekte i połozylismy ją godzine wcześniej niż zwykle i tez spała do 6:40.... tzn, musimy ja budzic o tej godzinie bo Mąż zawozi ją do Niani a ja od 7 mam czas dla siebie i na 8 jade do pracy. Na szczescie Basia nie musi jesc odrazu po pobudce (nie ma ochoty) wiec nie marnuje czasu na karmienie i u Niani dopiero je owsianke :)
Na obiad Niania ugotuje zawsze ziemniaczka a ja jej dostarczam w sloiczkach zrobione przeze mnie powekowane obiadki z mieskiem.
Dzis znowu czeka mnie gotowanie bo zostal tylko jeden sloiczek :)
 
U nas dziś w Legionowie płonie hala z dezodorantami i lakierami tyle czarnego dymu że szok już pare godzin niemogą ugasić dwieszkoły i przedszkola ewakuowali dobrze że odemnie to 5km bo masakra normalnie ale nawet u nas jeżdza samochody i informują żeby z domu nie wychodzić i pozamykac okna:szok::no:
lencja-he he moja Zośka tez uwielbia tik taka i też chodzi po domu i śpiewa pan tik tak:-)A jak Marysia wczoraj pare razy rymowanke zakochana para Jacek i Barbara śpiewała to ona za nia łaziła i powtarzała Barbara Barbara:-D
 
Milka, Emalia- jestem, jestem ale taka lipa ze az pisac mi sie nie chce:( Otóż Jagoda w niedziele dla odmiany złamała rękę:( Upadła w łazience na tarakotę i jakoś się krzywo ręką podparła bo męza kapcie stały i płacz nieziemski! Jak się przez 15 minut nie chciała uspokoić i ciągle się łapała za tą rączkę to już wiedziałam ze na pogotowie po gips jedziemy:(
Pytałam sie tej lekarki czy powinnam jej jakieś badania na gęstość kości porobić i na wapń itd ale ona mi powiedziała ze nie. Ze niby jak by miała coś złego z kośćmi to by niesymetrycznie rosła, miała problemy z chodzeniem i łamała się co kilka dni! Powiedziała ze po prostu ma niefart i ze źle upada... Masakra. Dopiero miesiąc minął jak gips z nogi zdjęli a tu już następny. Dobrze ze tylko 2,5 tyg a nie 4 jak noga..
 
Milka, Emalia- jestem, jestem ale taka lipa ze az pisac mi sie nie chce:( Otóż Jagoda w niedziele dla odmiany złamała rękę:( Upadła w łazience na tarakotę i jakoś się krzywo ręką podparła bo męza kapcie stały i płacz nieziemski! Jak się przez 15 minut nie chciała uspokoić i ciągle się łapała za tą rączkę to już wiedziałam ze na pogotowie po gips jedziemy:(
Pytałam sie tej lekarki czy powinnam jej jakieś badania na gęstość kości porobić i na wapń itd ale ona mi powiedziała ze nie. Ze niby jak by miała coś złego z kośćmi to by niesymetrycznie rosła, miała problemy z chodzeniem i łamała się co kilka dni! Powiedziała ze po prostu ma niefart i ze źle upada... Masakra. Dopiero miesiąc minął jak gips z nogi zdjęli a tu już następny. Dobrze ze tylko 2,5 tyg a nie 4 jak noga..

Biedactwo! Ucałuj ją ode mnie i od Hani. Faktycznie ma pecha, ciągle coś. Dobrze, że już po lecie bo z gipsem przy wysokiej temperaturze to nieciekawie :-(
 
reklama
Milka, Emalia- jestem, jestem ale taka lipa ze az pisac mi sie nie chce:( Otóż Jagoda w niedziele dla odmiany złamała rękę:( Upadła w łazience na tarakotę i jakoś się krzywo ręką podparła bo męza kapcie stały i płacz nieziemski! Jak się przez 15 minut nie chciała uspokoić i ciągle się łapała za tą rączkę to już wiedziałam ze na pogotowie po gips jedziemy:(
Pytałam sie tej lekarki czy powinnam jej jakieś badania na gęstość kości porobić i na wapń itd ale ona mi powiedziała ze nie. Ze niby jak by miała coś złego z kośćmi to by niesymetrycznie rosła, miała problemy z chodzeniem i łamała się co kilka dni! Powiedziała ze po prostu ma niefart i ze źle upada... Masakra. Dopiero miesiąc minął jak gips z nogi zdjęli a tu już następny. Dobrze ze tylko 2,5 tyg a nie 4 jak noga..

Strasznie mi przykro. Bidulka mała. Oby to już był otatni raz. Zdróweczka dla Jagodzi. Wielki buziak dla Was:*

Milka
- wyniki ok. Więc jeszcze rezonans i będę wiedziała już na 100% czy to wina depresji.
 
Do góry