reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2010

dorotka a może to na zęby takie pobudki, Natanowi jak idą to też mam nie przespane noce, tzn cały czas się jeszcze budzi ale maks 2 razy a tak jak zęby szły to nawet do 6. A co do jedzenia to Natan rano wypija ok 150 mleka, potem sniadanko typu jajko lub parówka, dzisiaj był naleśnik - zjadł połowę, potem jakieś owoce. Na obiad nachętniej zjada zupę ale zdarza się że i mięsko z ziemniakami tez zje no i on uwielbia wszystkie warzywa, potem coś przekąsi - owocki czy deserek a i czasem jak idzie do dziadków to je z dziadkiem drugi obiad jak dziadek przyjeżdża z pracy ok 17.30 a przed snem wypija mleko ok 180 i nieraz w nocy jeszcze wypije ale tylko 100-150. chleba też nie chce jeść ale spróbowałam kiedyś dać mu Wase pieczywo i bardzo lubi więc czasem w ciągu dnia sobie pojada.
agast współczuje tych połamanych kończyn. Aż ciężko uwierzyć że takie małe dziecko miało juz nóżkę złamaną a teraz rączkę :( Zdrówka!!
 
reklama
witam sie wieczornie,
Majusia właśnie zasypia, mam nadzieję, że dzisiejsza noc będzie spokojniejsza, pchają się trójki i wczoraj w nocy obudziła się ze strasznym płaczem nie mogliśmy jej uspokoić:-( w końcu po godzinie usnęła, oby dzisiaj było lepiej

Lencja - świetnie sie te warsztaty zapowiadaja, jak czesto sa spotkania? Co ciekawego wam tam mówia? Nelcia mówiąca daj daj świetna:tak::tak:

http://www.youtube.com/watch?v=lhVR1FDXS5E&feature=BFa&list=FLetuqKPJmBxuzzZEH00UWwQna-tuska - to miałaś dzień:szok:

dorotka - Majusia pije mleko okolo 5 rano, potem sniadanie - parówka, jajecznica, owsianka lub kanapki, obiadek zupka z mieskiem, pózniej z naszego obiadu skubnie coś jeszcze, podwieczorek- jogurt naturalny z owockami, kisiel, budyn, jakieś placuszki, naleśniki i po kapieli mleczko. W ciagu dnia dostaje owocki do ręki, plus czasami biszkopty i chrupki kukurydziane.

A propo na gotujące wrzuciłam link do przepisu na racuszki z dyni, polecam, Majusi bardzo smakowały:tak:

ewelinka - dobrze ze to nie koło was:no:

agast - bidulka:-( życzę oby wszystko się ładnie i szybko zrosło
 
Milka, Emalia- jestem, jestem ale taka lipa ze az pisac mi sie nie chce:( Otóż Jagoda w niedziele dla odmiany złamała rękę:( Upadła w łazience na tarakotę i jakoś się krzywo ręką podparła bo męza kapcie stały i płacz nieziemski! Jak się przez 15 minut nie chciała uspokoić i ciągle się łapała za tą rączkę to już wiedziałam ze na pogotowie po gips jedziemy:(
Pytałam sie tej lekarki czy powinnam jej jakieś badania na gęstość kości porobić i na wapń itd ale ona mi powiedziała ze nie. Ze niby jak by miała coś złego z kośćmi to by niesymetrycznie rosła, miała problemy z chodzeniem i łamała się co kilka dni! Powiedziała ze po prostu ma niefart i ze źle upada... Masakra. Dopiero miesiąc minął jak gips z nogi zdjęli a tu już następny. Dobrze ze tylko 2,5 tyg a nie 4 jak noga..


aż się wierzyć nie chce, bardzo pojejrzane te złamania jedno po drugim, może zapytaj innego lekarza. Współczuję bardzo Jagódce :((
 
Witam

agast zdrówka dla małej :) i niech sie juz nie da w gips załadowac... ja tez bymto jeszcze sprawdziła u innego lekarza...

u nas z jedzeniemjest tak :
rano butla ok 8 potem dostaje np parówke albo chlebek do reki przed drzeka ok 11 je serek/jogurcik ok 14 obiad sa dni ze zje duzo 9tak jak dzis) a sa takie ze po 2 łyzkach a dosc ;/ pote owocki ciachpo jakies itd a pokapieli butla :) widze ze u Was schemat zywieniowy podobny a moja wazy 8500 ;/;/ chyba namniejsza z czerwcówek ;/

filmik o aborcji maskara ;/ az strach uwierzyc ze ozna swiadomie takie rzeczy robic ;/;/

miłego wieczorku ja smigam dalej walczyc z mieszkaniem :p
 
Agast - biedna Jagódka! Ja mając tyle lat ile mam :) nie miałam jeszcze nic złamanego a ta bidulka już drugie złamanie zaliczyła, szok... ja też bym to skonsultowała z innym lekarzem, Wyczytałam w komentarzach na fb, że Ty też się często łamałaś, może to po Tobie przejęła?
Zyrraffka - Jak Łukaszek? Poza tym zmień sobie suwaczek, albo wytłumacz do jakiego powrotu zostało ponad 11 miesięcy i się cieszysz, że niedługo będziecie razem :)
Dorotka - współczuję nocki ale i rozumiem, Nelcia też się teraz budzi często :( Co do jedzonka to Nela rano 5-6 (czasem o 4 ;/ ) pije mleczko ok 180 ml, ok 9 zjada na śniadanie owsiankę , około 12:30-13 zjada obiadek - przeważnie zupkę, ok 16 albo podjada obiadek z nami albo dostaje coś swojego jest to albo owsianka albo jakaś przekąska typu parówka, kawałek chleba z rybką wędzoną, gotowane warzywa, ryba na parze itp. po kąpieli ok 19:30 wypija mleczko - zwykle 210ml. Poza tym podjada w trakcie dnia owoce- teraz głównie maliny, które uwielbia oraz andruty i paluszki.
Gosiagro - spotkań jest 10, każde trwa 3 godziny zegarowe i odbywają się raz w tygodniu. Są to zajęcia warsztatowe i ciężko odpowiedzieć na pytanie co nam tam mówią; po pierwsze odbyło się na razie 1 spotkanie a po drugie to wiele rzeczy dojrzewa w uczestnikach spotkania pod wpływem rozmów, sytuacji, informacji, które się pojawią. Sądzę, że kolejne spotkania bardziej pozwolą mi na takie pytanie odpowiedzieć i może się podzielić zdobytą wiedzą lub nabytymi przemyśleniami :)
aisa - widać Basi przypadł do gustu i pokoik i łóżko, super!
emalia - a kiedy masz rezonans?
ewelinka - to musisz mieć wesoło w domku i muzykalnie :)

Filmu o aborcji nie obejrzałam i nie obejrzę, nie chce ....

Mam jeszcze do Was pytanie, w czym śpią Wasze dzieci? Używacie do spania pajacyków, śpiochów czy może piżamek? Nela śpi cały czas w śpiworku, jak było ciepło to w cienkim i w bodziaku na krótki bądź długi rękaw, teraz już śpi w cieplejszym śpiworku, wcześniej w bodziaku na długi rękawa teraz zakładam jej pajacyka. Ale wszystkie robią się na nią za małe i zastanawia się czy kupować kolejne czy się na piżamkę przestawić...
 
Agast- zdrówka dla małej, oby szybko rączka się zrosła.
Lencja- Ignaś śpi w śpiworku (dość cienkim) i zakładam mu bodziaka na długi rękaw. Chyba już nie będę ubierać mu pajacyków tylko jakieś piżamki (tak żeby miał gołe stopy)

Widzę że wasze maluchy jedzą podobnie do mojego urwisa. Zobaczymy jaka będzie dzisiejsza noc....
 
Ostatnia edycja:
podium? WOW!

rety ale straszny film o aborcji, tylko dla tych co maja mocne nerwy! Unmasking "Choice" - YouTube

To przerazajace!:( jak moga w tak zaawansowana ciaze usuwac:(:( ciezki filmik:(

U nas dziś w Legionowie płonie hala z dezodorantami i lakierami tyle czarnego dymu że szok już pare godzin niemogą ugasić dwieszkoły i przedszkola ewakuowali dobrze że odemnie to 5km bo masakra normalnie ale nawet u nas jeżdza samochody i informują żeby z domu nie wychodzić i pozamykac okna:szok::no:
lencja-he he moja Zośka tez uwielbia tik taka i też chodzi po domu i śpiewa pan tik tak:-)A jak Marysia wczoraj pare razy rymowanke zakochana para Jacek i Barbara śpiewała to ona za nia łaziła i powtarzała Barbara Barbara:-D

Kochana widzialam w telewizji to bylo okropne,to dobrze ze mieszkacie pare kilometrow od tego zdarzenia....

Milka, Emalia- jestem, jestem ale taka lipa ze az pisac mi sie nie chce:( Otóż Jagoda w niedziele dla odmiany złamała rękę:( Upadła w łazience na tarakotę i jakoś się krzywo ręką podparła bo męza kapcie stały i płacz nieziemski! Jak się przez 15 minut nie chciała uspokoić i ciągle się łapała za tą rączkę to już wiedziałam ze na pogotowie po gips jedziemy:(
Pytałam sie tej lekarki czy powinnam jej jakieś badania na gęstość kości porobić i na wapń itd ale ona mi powiedziała ze nie. Ze niby jak by miała coś złego z kośćmi to by niesymetrycznie rosła, miała problemy z chodzeniem i łamała się co kilka dni! Powiedziała ze po prostu ma niefart i ze źle upada... Masakra. Dopiero miesiąc minął jak gips z nogi zdjęli a tu już następny. Dobrze ze tylko 2,5 tyg a nie 4 jak noga..

Jagodka naprawde ma pecha;/ zycze jej szybkiego powrotu do zdrowia:) i oby to bylo ostatni raz...

Agast - biedna Jagódka! Ja mając tyle lat ile mam :) nie miałam jeszcze nic złamanego a ta bidulka już drugie złamanie zaliczyła, szok... ja też bym to skonsultowała z innym lekarzem, Wyczytałam w komentarzach na fb, że Ty też się często łamałaś, może to po Tobie przejęła?
Zyrraffka - Jak Łukaszek? Poza tym zmień sobie suwaczek, albo wytłumacz do jakiego powrotu zostało ponad 11 miesięcy i się cieszysz, że niedługo będziecie razem :)
Dorotka - współczuję nocki ale i rozumiem, Nelcia też się teraz budzi często :( Co do jedzonka to Nela rano 5-6 (czasem o 4 ;/ ) pije mleczko ok 180 ml, ok 9 zjada na śniadanie owsiankę , około 12:30-13 zjada obiadek - przeważnie zupkę, ok 16 albo podjada obiadek z nami albo dostaje coś swojego jest to albo owsianka albo jakaś przekąska typu parówka, kawałek chleba z rybką wędzoną, gotowane warzywa, ryba na parze itp. po kąpieli ok 19:30 wypija mleczko - zwykle 210ml. Poza tym podjada w trakcie dnia owoce- teraz głównie maliny, które uwielbia oraz andruty i paluszki.
Gosiagro - spotkań jest 10, każde trwa 3 godziny zegarowe i odbywają się raz w tygodniu. Są to zajęcia warsztatowe i ciężko odpowiedzieć na pytanie co nam tam mówią; po pierwsze odbyło się na razie 1 spotkanie a po drugie to wiele rzeczy dojrzewa w uczestnikach spotkania pod wpływem rozmów, sytuacji, informacji, które się pojawią. Sądzę, że kolejne spotkania bardziej pozwolą mi na takie pytanie odpowiedzieć i może się podzielić zdobytą wiedzą lub nabytymi przemyśleniami :)
aisa - widać Basi przypadł do gustu i pokoik i łóżko, super!
emalia - a kiedy masz rezonans?
ewelinka - to musisz mieć wesoło w domku i muzykalnie :)

Filmu o aborcji nie obejrzałam i nie obejrzę, nie chce ....

Mam jeszcze do Was pytanie, w czym śpią Wasze dzieci? Używacie do spania pajacyków, śpiochów czy może piżamek? Nela śpi cały czas w śpiworku, jak było ciepło to w cienkim i w bodziaku na krótki bądź długi rękaw, teraz już śpi w cieplejszym śpiworku, wcześniej w bodziaku na długi rękawa teraz zakładam jej pajacyka. Ale wszystkie robią się na nią za małe i zastanawia się czy kupować kolejne czy się na piżamkę przestawić...

Amelia czasami budzi sie roznie a mniej wiecej miedzy 5 a 7 wtedy dostaje butle 150ml i zasypia, pozniej sniadanko czyli czasami parowka lub kanapki,platki z mlekiem...pozniej jakis owoc w miedzyczasie zje jakies chrupki lub ciasteczka.po drzemce obiad,roznie ziemniaki z miesem jakims,lub zupki...potem znow jakis deserek,owoc,standardowo ktos jej da jakies ciacho..;) potem kolacja 180ml kaszki z butelki.

Co do ubioru na noc,ja zakladam Ameli pajacyki poniewaz cala nc spi odkryta,co ja przykryje to skopie nogami;/ i potem sie martwie ze marznie,chcialam jej kupic pizamke ale miala by czesto plecki odkryte,wiec poczekam aza sama bedzie mogla sie przykrywac koldra lub zmadrzeje hihi:)
Jesli lubi tak spac to moze kontynuluj to:)a jak chcesz to kup na wyprobowanie pizamke i zobacz jak sie sprawdzi...jesli sie nie sprawdzi to kup to w czym dotychczasowo spala:)


Dziewczyny dzis przeszlam koszmar,a wiec zanim do tego doszlo bylam na kontroli z Mela,bo niepodobal mi sie katar,ktory niebyl w nosie tylko gdzies w gardle,bylo slychac go jak oddychala,do tego miala chrypke w nocy,wiec martwilam sie ze moze znow gardlo,a przeciez w polowie wrzesnia miala juz antybiotyk.wiec okazalo sie ze gardlo znow czerwne,leki sa jak niepomoga to antybiotyk;/;/;/ wrrrrr
i teraz jak wrocilismy od lekarza,wyszlam z auta,otwarlam meli drzwi,przekluczylam centralke i mialam ja juz wyciagnac kiedy zjawila sie tesciowa dupe mi zawrocila ze mam wjechac blizej autem a nic nie myslac wrzucilam torebke z kluczykami do auta i zamklam Meli drzwi zeby podjechac...i CO???? zastrzaslam drzwi!!!!!!!!a zapasowe byly w bagazniku!!!ten moj je tam zostawil...to bylo okropne,Mela zamknieta w aucie ,a ja latalam i szukalam pomocy,przybiegl moj tata tesciu bracia,30min sie meczyli,a ja patrzylam jak moje dziecko siedzi i strasznie placze,wyciaga do mnie rece a ja niemoge jej pomoc;:):)( cala osmarkana,spocona,zapuchniete oczy to bylo okropne,az teraz chce mi sie plakac,jak szczescliwie dotarlismy do domu,mala dochodzila do siebie a ja usiadlam i musialam sie wyplakac...
 
Dobry wieczór!!!!

Asnecja - i jak tam dzionek z dwoma łobuzami??

emalia - dobre wieści, super że dach już skończony, ale chyba się ciągnęło długo, co?

olavip - u Ciebie już 15 tydzień a tyle co czytałam że zafasolkowana. Niespodzianki też są fajne:tak:

aisa80 - miło czytać Twoje posty:)

ewelinka - zdrowiejcie kobitki

Koriander - thx za życzonka:) W pracy...hmmm....dużo by gadać, na pewno nie jest spokojnie i teraz po rebrandingu dopiero mamy cyrk!! Troszkę przeraża mnie szukanie nowej pracy, a obawiam się że to nieuniknione:/

Gosiagro - a jak tam wizja mieszkanka??Jeju jak extra, już niedługo będziecie meblować:-)

agast - buuu...niech się szybko zrasta. Buziaki dla Jagódki

Lencja - Igunia już od dość dawna sypia w piżamce/rampersie lub w samym bodziaku (na krótki lub długi rękaw, w zależności od temperatury)

Julia
- no to faktycznie akcję miałaś:( Teściowe to zawsze nie w porę przyjdą
 
reklama
melduję się kochane z tymczasowego dostęu do neta :)

co nieco poczytałam ale to i tak nie tyle ile bym chciała, bo dzieciaki za bardzo mi nie dały

co u nas -oj dzieje się
remontu ciąg dalszy z małą obsówą ( a my gościmy u rodziców, w zw z tym myślałam ze będę mieć więcej czasu na BB ale lipa) no nie ważne bo jakoś to wszystko zaczyna wyglądać i gdzieś pod koniec przyszłego tygodnia wracamy do siebie

co do nas to wszystko ok
Asia nadal bardzo chętnie chodzi do przedszkola a ja jestem z niej coraz bardziej dumna - za jej zachowanie, umiejętności i wogóle
Tomek - ech.... mogłabym długo pisać i chyba by końca nie było, mamy juz 3 czwórki na liczniku i każda z nich przechorowana- katar, kaszel, mega gorączka i wogóle ciężko to znosił, teraz chwilowo spokój, za to apetyt mu dopisuje i mógłby jeść non stop, co do picia bo pamiętam że o tym pisałyście ostatnio to radzi sobie ten mój łobuz ze wszystkim butelka, soczek ze słomką, kubek nie ważne byle cos leciało ze środka
mąż ma się całkiem dobrze, aktualnie w zw z remontem się urlopuje, jakies 2 tygodnie temu był w klinice na "przeglądzie" porobli mu troche nowych badań i jest ok, tzn nadal na lekach ale to się już nie zmieni
a my z fasolinka rośniemy i rośniemy, 20.09 byliśmy na wizycie u ginki i maleństwo rośnie jeśli dobrze pamiętam warzyło ponad 200g, fotki mamy takie sobie bo straszna wiercipięta i oczywiście daje mamie znać o swojej działalności na szczęście kopniaczki są jeszcze delikatne, co do płci to najprawdopodobniej mały męzczyzna będzie i co najgorsze nie mamy pomysłu na imię, tak więc za kilka miesięcy ogłoszę chyba konkurs bo nic mi się nie podoba

Gosiagro a co to za obsówa z mieszkaniem?
Emalia fajnie że juz po dachem
Zyraffkajak po powrocie męża? wreszcie powrót do normalności, a jak Łukaszek w żłobku?
Agast biedna Jagodzia, też jakiegos pecha ma z tym gipsem, oby i tym razem szybko minęło te parę tygodni
Lencja mój najczęściej w pajacyku bo uwielbia się rozkopywać, jak jest cieplej to piżamka taka bez stópek
ola gratki za podglądanie fasoleczki, a jak sie czujecie? przeszły Ci wszystkie paskudne dolegliwości?

ok na dziś tyle, wybaczcie że nie wszystkim odpisałam ale juz padam
jutro znów mały maraton od rana małą do przedszkola, Tomek zostanie z babcią, później na mieszkanko do chłopaków sprawdzic co i jak "nadzór musi być" żeby wszytsko szło zgodnie z projektem i zorganizować im jakieś jedzenie, zaglądne popołudniu

buziaki i serdeczne pozdrowienia dla wszystkich cudnych maluszków i mamuś
 
Do góry