Czerwiec 2010

[Agi78]

Dobry wieczór....
Ja mam dzis wieczór z moim panem....ale poszedł robić popcorn i winko przynieść więc na momencik....
kajdusia, zyrrafka , sealet, liza - zdrówka dla maluszków...
klementinka - mega kciukasy za Was jutro....Buziaki....
I to na tyle bo przylazł .....Buziaki

 

[izia_tcz]

część wam laski!
widzę że jak na weekend produkcja niezła była.
U nas ciąg dalszy marudzenia powoli zaczynam wymiękać ,jeszcze do tego roboty co nie miara i wydzwania mi lokator że zimno a pogotowie ciepłownicze ma to gdzieś a u niego w mieszkaniu 15-16 stopni nos k....mało człowiek ma problemów to jeszcze oni wydziwiają brrrrr
sealet kciuki zaciśniete mam nadzieję że szybko zadziałają
klementinka dla ciebie też

 

[julia0903]

laski, czy Wy też jesteście ciagle takie głodne jak ja? moze organizm tak gromadzi zapasy na zime, jadłam juz 3 razy sniadanie i mi mało....

No niestety tez mi sie zalacza jedzenie;/ staram sie powstrzymywac ale ciezko;/

emalia ja niewiem czemu w tym roku tak chorujemy, a zwłaszcza dzieciaki! przyszedl wrzesien i od tamtej pory ktos zawsze chory nigdy tak nie bylo, juz nie mam sily.... oj przyda sie zdrówko...

mama kubulki, nic mi nie mow o jedzeniu ja chyba przytyłam, nie chce na wage wejsc;/ od 4 dni cwiacze A6W ;] staram sie jesc mniej ale kurde cos mi nie wychodzi


Miki spi od 10:50 ja obiad juz odgrzalam bo mamy pomidorową, kluski ugotowalam ;]

Zdrowka zycze! Odpukac Mela od miesiaca nie chorowala...

Dziewczyny znikam z forum na jakis czas....u nas tragedia w rodzinie
Nie chce mi się już pisacTo co wczoraj przezyłam to juz całkiem zabiło mnie....będe Was odwiedzac sporadycznie chyba ze wszystko jakos ze mnie wyjdzie;(

Trzymaj sie kochana,duzo sil....

Dziewczyny! Bardzo proszę o trzymanie kciuków, żeby moje dziecko wreszcie przestało gorączkować. Po trzech dniach spokoju znów ma >38 stopni od wczorajszego popołudnia BB power potrzebny dla wyzdrowienia Agatki!!!

Co do apetytu to ja mam odwrotnie, teraz przez ten szpital i nerwy wcale nie odczuwam głodu, a żoładek mam ściśnięty na supełek...

Jesteśmy na Polankach, warunki jak na polską służbę zdrowia nienajgorsze, jest kuchnia i łazienka dla rodziców, są łożka polowe i jest miejsce, żeby rozłożyć je koło łóżeczka. Pobyt rodzica z dzieckiem jest oczywiście dodatkowo płatny, ale to warte jest każde pieniądze.

Lena - co się dzieje?
Żyrraffka - kto Ci jakąś przykrość zrobił? no kto? dawaj go tu!!Już czerwcówki postawią go do pionu!!!!
Anik - 14700????wow!!!!! Agatka waży teraz 10500 trzymam kciuki, żeby to było tylko/aż bóle wzrostowe i nic poważniejszego.
Koriander - Lila miała zapalenie pęcherza? robiliście CUM?

Trzymamy kciuki Bedzie dobrze kochana

witam sie wieczornie,
ale mieliśmy dzisiaj fajny dzień byliśmy na otwarciu nowej kawiarenko-bawialni dla dzieci w centrum miasta, ale było strasznie tłoczno, więc uciekliśmy stamtąd szybko i przenieśliśmy się do czekoladziarni połączonej z salą zabaw niedaleko nas. Popiliśmy czekoladki, zjedliśmy ciacho a Majusia się pobawiła
Na prawdę świetne miejsce i chętnie bym się tam z wrocławiankami spotkała. Zdec, Hefi, Emalia, Lena, MagdaM co wy na to??? Czekoladziarnia jest niedaleko Borka i nie ma problemu ze znalezieniem miejsca do parkowania jak w centrum;-)
Kilka zdjęć z dzisiaj:-)
Zobacz załącznik 398959Zobacz załącznik 398960Zobacz załącznik 398961Zobacz załącznik 398962


emalia - lekarka powiedziała ze miesiać ćwiczeń i powinno ustąpić

Lena - co się stało, coś z Wiktorią?

kajdusia, Lencja - udało się wam spotkać?

koriander - melduj sie bo nie wiem czy przypadkiem teraz nie mam manifestować żeby was wypuścili

zyrraffka - przytulam, pokłócilaś sie z tą koleżanką? Moze Persen by pomógl, a słodycze na pewno nie zaszkodzą;-)

Agi - co tam pracusiu u was?:-)

sealet - kciuki zaciśnięte, zdrówka dla Agatki!

Anik - woow, to Oskarek rzeczywiscie chłop jak dąb, oby szybko i sprawnie krew pobrali

Zazdroszcze Ci ze masz takie mozliwosci dla corki u mnie niestety do wszystkich atrakcji trzeba sporo dojechac

Coreczka Sliczna i widac ze jej sie podoba

Cholera, dzieciaki chore, Gosiak gorączkuje i oko jej ropieje, Piotrek od godziny wyje z bolącym gardłem, ledwo połyka ślinę, buuuuu :---(

Kurcze zdrowka dla was! Czytam ze duzo malenstw choruje...jesien jest pelna zarazkow;/;/

Łuki ma gorączkę, ja się chyba zastrzelę, akurat jak Piotrek wyjechał. Jutro znowu lekarz...:--------------------(

Nastepny dzieciaszek dolaczyl do grona chorych;/;/ Zdrowka

kochane dziekuje wam wszystkim za kciuki i podtrzymanie na duchu
ja nie wiem jak ja bez Jaska wytrzymam, juz dzis za nim tesknie
do szpitala mam sie stawic miedzy 8:30 a 10:30 wiec pewnie po sniadaniu pojade

chorowitkom zdrowka zycze, znowu sie zaczal sezon infekcyjny, brrrrrr

Kochana czekamy na wiesci ze malenstwo jest juz z toba Bedzie dobrze


A nam wekeend minal, moj luby wyjechal niestety przez ten caly urlop sie klucilismy niewiem co sie ze mna dzieje martwi mnie ze to moze byc przez to ze caly czas jestesmy z Amelia same...

 

[olavip]

Widzę,że dużo dzieciaczków choruje:-( także zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!!!
nas na razie to omija ale wszystkie dzieciaki na około też chore... w ogóle jakaś dziwna tendencja u nas panuje - Jagoda to jedyne dziecko które można zobaczyć na dworze od 8 do 19 (oczywiście nie non stop - wychodzę z nia na pół godz - góra godzina bo jest ziiiiiimno i ma lodowate ręce i buźkę,ale ze 3-5 razy dziennie tak wychodzimy) a innych dzieci nie widać!! matki wychodzą na 20 min na spacer w południe,dzieciaki zapakowane we wózki,opatulone że szok i wszyscy się dziwią,że ja tak Jadźkę wypuszczam na dwór. No ludzie, przecież to jeszcze nie zima -15 stopni żeby dzieciaków z domu nie wypuszczać
Powiedźcie mi proszę,że Wy wychodzicie ze swoimi dzieciakami na dwór??!! i nie są one ubrane jak eskimoski małe??

ja po weekendzie jakaś eeee wypluta.....

Ciekawe jak tam Klementinka - jejciu następna czerwcówka będzie miała już przy sobie następne dziecko:-)

 

[milusia21]

wrr napisałam takiego długiego posta mój synus przyszedl cos nacisnął i go ni ma
cos moze od nowa skrobne na szybko

Klementinko kciuki zacisniete
emalia :*
Kolenderko cio to za protetsy??a potem będzie Ewuś ratuj bo bo my w pudle
Perciu foto dawaj z nowym fryzem
Agi ja o Tobie zawsze pamietam choć może nie zawsze pisze!Ale smutno bo ostatnio nawet pisałam jak Lusia, i nie odpisałaś....nie jesteś mi tu obojetna...:*

chorowitkom duuzioo zdrówka!!!
spóznione zyczenia nauczycielkom i "panu" Kolenderkowemu

Ola moje dzieci śpą w dzień na podwórku i całą zimę bym chciała żeby spały na powietrzu

 

[julia0903]

Olavip my wychodzimy na spacery moze nie czesto ale tak z dwa razy do godziny,w zaleznosci jak zimno jest Ubieralam jej jesienna kurteczke,ale chyba dzis zimowke jej zaloze bo jesienne jakies krotkie sa;/ wyrosla....

 

[Perfecta]

Klementinko Kochana trzymam kciuki najmocniej jak potrafię!!!! I czekam na wieści od Ciebie DUŻA BUZKA!!!!


Olu ja wychodzę z JAsiem 2 razy dziennie po 1-2 h Wychodzimy około 10-11 a potem jak wstanie po 14 do 16 Wczoraj szalał do 17 od 14:30 wrócił do domku jak bałwanek noc czerwony i poliki taaakie piękne różowiutkie! Wczoraj wieczorem zaczęłam się zastanawiac czy ja go za zimno nie ubieram bo tak jak piszesz wszystkie dzieci które widze opatulone po uszy A Jasiek lata body+koszula dł. r. + kurtka polarowa +kamizelka taka ciepła A jak widze dzieciaczki to już w kombinezonach lub śpiworkach więc zaczełam się zastanawiać....
Kajdusiu- Kochana zdróweczka dla Gosi i Piotrunia!!!
Żyrafciu- Dla Łukaszka też duzo zdrówka!
Gosiu- Kochana piękne zdjęcia!!!! Cieszę się że tak fajnie się bawiliście!
Sealet- Ja cały czas kciuki zaciśniete mam!!!!!!! Buziak dla Agatki i mamusi
Agi - Kochana jak wieczorek romantik się udał????? :*
Izia- Adin-DWA - TRI- TOLKA SPAKOJNA TOLKA SPAKOJNA!!!! Buziak na lepszy nastrój!!!!
Lizka- Zdróweczka dla Szkrabów!!!!!

My dzisiaj nocka tragiczna Jasiek budził sie od 24 co 15 minut. Wstawał popłakiwał Niech te zasrane ząbki wyjda i dadzą mu ju spokój. Bidulek. A ja mam dzisiaj troszke pracy a padam na pyszczek. Na szczeście mam męża w domku i nie zawacham się go użyć! Do pomocy oczywiście

 

[nadika]

U nas nocka bardzo ciężka,jeszcze nigdy tak źle nie było, Natan praktycznie nie spał a jak udało mu się zasnąć to maksymalnie na godzinę, najgorzej było jak się budził, rzucał się nie chciał wogóle leżec ani siedzieć tylko cały czas na raczkach i trzeba było z nim chodzić. Teraz śpi, ale jak się obudzi to pędzimy do lekarza bo ja już nie jestem pewna czy to tylko ząbki czy może jakaś infekcja w gardle, nalot biały cały czas jest, Natan od wczoraj nic nie je, nawet mleka nie chce, jedynie wode pije i herbatke, najgorsze że nie chce sobie dać pomóc, do gardła nie moge mu zajrzeć, tantum verde nie daje sobie psiknąć. Mąż mi auto zostawił wiec pojade z nim do lekarza, przy okazji sie dowiem czy jutro mamy przyjśc na szczepienie ale napewno bedziemy musieli odłożyć.

 

[julia0903]

Perfecta u nas jeszcze niewidzialam dzieci w kombinezonach... ale wlasnie nikogo niewidac z dzieci heh...
A ta nocke mialas taka jak my przez 2 miesiace...wyobraz sobie jak chodzilismy w dzien...hehe jak zombi.Mela wtedy miala 6 miesiecy.
Widze Ze dopiero ma 5 zabkow to jeszcze troche musicie poczekac za spokojem,AMelia ma juz wszytskie 16 zabkow.
Ale pociesze cie ze jak wtedy dala nam wycisk przez te 2 miesiace to pozniej reszte zebow elegancko przechodzila wiec zycze wytrwalosci!

 

[Perfecta]

U nas nocka bardzo ciężka,jeszcze nigdy tak źle nie było, Natan praktycznie nie spał a jak udało mu się zasnąć to maksymalnie na godzinę, najgorzej było jak się budził, rzucał się nie chciał wogóle leżec ani siedzieć tylko cały czas na raczkach i trzeba było z nim chodzić. Teraz śpi, ale jak się obudzi to pędzimy do lekarza bo ja już nie jestem pewna czy to tylko ząbki czy może jakaś infekcja w gardle, nalot biały cały czas jest, Natan od wczoraj nic nie je, nawet mleka nie chce, jedynie wode pije i herbatke, najgorsze że nie chce sobie dać pomóc, do gardła nie moge mu zajrzeć, tantum verde nie daje sobie psiknąć. Mąż mi auto zostawił wiec pojade z nim do lekarza, przy okazji sie dowiem czy jutro mamy przyjśc na szczepienie ale napewno bedziemy musieli odłożyć.

Biedactwo !!!! Kochana popros o recepte na nestatyne. To na plesniawki. Ja mam w domku 2 opakowania w razie "w" Zdróweczxka dla Natanka!!!!!
Milusia- Kochana fryz tragedia bo nie podciety;') Jak podetne to sie pokazać nie omieszkam Na razie rudeee az gwiżdżą :*