reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

kurcze mialam prawie to samo, ale to juz po tym zalaniu, w ogole nie slyszalam sygnalu, a mnie wszyscy slyszeli. Pomoglo o ile dobrze pamietam kilkakrotne walniecie w stol i ugniatanie w rekach :tak: (to akurat byl starszy model nokii)

mój model tez już jest wiekowy:-D

i koniec siedzenia Majusia się obudziła

aaa i mamy 14 ząbka:-)
 
reklama
Koriander - slow to mało powiedziane! :-D Damiś ok, śpi w nocy u siebie w łóżeczku i jest fajnie! przynajmniej się wysypiam :tak: wczoraj była niezła akcja... byłam w pracy trochę w dzień i trochę wieczorem, wróciłam koło 21:30, mały wykąpany smacznie śpiocha... a ja sobie trochę z siostrą na skypie pogadałam... no i chciałam umyć butelkę po kaszce małego (bo mąż nigdy nie myje), wchodzę do kuchni a butelka czyściutka... myślę sobie, nie, to nie możliwe... budzę M i pytam czy karmił młodego a ten na równe nogi i mówi JEZU!!! ZAPOMNIAŁEM!!! grrr... ale byłam wściekła... ale nie chciałam budzić już brzdąca, i tak spał do 5 rano... :no: wstał popłakał, wołał AM, dostał flachę i poszedł spać do 8!!! byłam wściekła na M ale wiem że ma dużo na głowie, dlatego zapomniał... nigdy mu się to nie zdarzało...
:-D dobre :-D
 
Jaka ja jestem niezdecydowana, kilka minut się zastanawiałam czy chę herbatę czy kawę do picia. Czy ktoś ma jeszcze takie ciężkie problemy życiowe jak ja :-D:-D:-D:-D

Mam dzisiaj wykwintny obiad, pyyycha - zupa chińska, jesli macie ochotę zapraszam:-)

lencja- jak dzisiaj humor? mam nadzieję, że lepszy. Mi zawsze po nocy nerwy opadają i inaczej podchodze do problemów. Sen łagodzi wszystko, nawet kłótnie z mężem:-D

kreatorko-= to mnie pociueszyłaś, ze nie tylko ja mam takie pomysły na zabawę, oczywiście nie tylko w ten sposób się bawimy hehe

milko co u Ciebie i chłopaków?? zdrowi jesteście??

gosiu- strasznie mi przykro z powodu opóźnień, w lutym, to jakaś paranoja:(( mam nadzieję, ze coś się jeszcze zmieni i będziecioe mogli szybciej się wrowadzić!!

aisa- cieszę się, że Basieńka tak ładnie już śpi i ze dobrze Wam się mieszka w swoim domku!!Kiedy robisz BB parapetówkę??:-)

kasiulka- Hania wygląda prześlicznie, za jakieś czas do drużyny dołączy braciszek lub siostrzyczka. Jak Betka? Byłaś dzisiaj??

izatcz-
współczuję nocek!

julia- miłego spotkanka!

sealet- super, ze już w domku, nie chorujcie więcej!!!!!!!!!!!! Buziak dla Agatki!

koriander- zyczę udanej zabawy, ciekawe która z Was pierwsza padnie ze zmęczenia:-D


co do zwierzania się to bb terapia jest świetna:-D ile człowiek tu wyładowań nerowych przeszedsł ile łez wylał, hehe,

Perfecta
apropo tego co wyżej napisałam- co się dzieje? może pomożemy jakoś smutki odgonić, Ty bardzo często nam pomagasz!!

koriander- właśnie uzyskałam odpowiedź hihi:) Łukaszek już lepiej, nie goraczkuje, katar mniejszy (ulga) nie wiem jak gardełko czy go boli czy nie, wieczorem mi popłakiwał więc może go boli jeszcze. Ciągle coś podjada, mam nadzieję, ze zupę zje, bo jak nie to nie wiem:wściekła/y:

milusia- :-D:-D:-D:-D:-D mój Łukasz lubi do pralki różne rzeczy wrzucać- to samochód innym razem ciastko, ciekawe co jeszcze tam znajdę:-D

gosiu- gratuluję ząbka, akurat jak dołączyłam do was to ty uciekasz:((

kasiek to i tak ładnie pospał bez kolacji:))


jakim ja jestem leniem strasznym :(((


malowałyście już farbami z Waszymi dziećmi, bo się zastanawiam w którym pomieszczeniu to zrobić, może na klatce schodowej hehehe:-D zresztą nie wiem czy farby nie wyschły, juz dawno ich nie używałam.
 
Ostatnia edycja:
gosiagro gratulacje dla majusi zabka!

zyraffka a jakie dzis zabawy w programie dla Lukaszka?

Ja kupilam wczoraj farby w sztyfcie dla Lili, ciekawe czy jej sie spodobaja, pisakami glownie rysuje swoje rece i buzie.

Dziewczyny czy wasze dzieci jedza dzem? Jaki polecacie, ja dzemow nie jadam i nie wiem co wybrac..Jakies niskoslodzone? Dobrze przemielone czy wlasnie z czastkami owocow? Lili bardzo smakuje chleb z maslem orzechowym moze dzemik tez zje
 
kasiek- nie denerwuj się, tylko ciesz:-) Ja chyba szybko tych dwóch kreseczek nie zobaczę, troszkę problemów z hormonami mam i trzeba to unormować niestety.

koriander- jeśli farby nie wyschły to sobie popaćkamy. Jeśli chodzi o dźem to Łukasz lubi z czarnej porzeczki. Kupuję niskosłodzony z całymi owocami. Najczęściej jedzenie kanapki z dźemem wygląda tak, ze paluszkiem zlizuje dźem z chlebka. Nie lubię mu tego dawać bo on nie usiedzi w miejscu i potem wszystko jest w tym dżemie. Czy wasze dzieci też chodzą po całym domu z jedzeniem? Ja pozwoliłam Łukaszkowi na to bo nic nie chciał jeść i teraz mam za swoje.
 
gosiagro gratulacje dla majusi zabka!

zyraffka a jakie dzis zabawy w programie dla Lukaszka?

Ja kupilam wczoraj farby w sztyfcie dla Lili, ciekawe czy jej sie spodobaja, pisakami glownie rysuje swoje rece i buzie.

Dziewczyny czy wasze dzieci jedza dzem? Jaki polecacie, ja dzemow nie jadam i nie wiem co wybrac..Jakies niskoslodzone? Dobrze przemielone czy wlasnie z czastkami owocow? Lili bardzo smakuje chleb z maslem orzechowym moze dzemik tez zje
moje dzieciołki lubią dżem(ja nie lubie im dawać bo to=kapiel):-D jedzą kazdy jaki dostaną:-D

Żyrafka naprawdę jestes leniem jak takie posty długie produkujesz:-D udana jesteś uwielbiam Cie czytać:-D
 
zyraffka - parapetówka z BB bedzie jakbede miała neta w domu a narazie sie nie zapowiada ;D
No ale parapetówka dla znajomych wstepnie zapowiedziana na 11 listopada :)
Dzis Basia jak ja rano obudziłam to mi mówiła ze Ona chce jeszcze spac (Aaa) hehe. a ja na to ze pojedzie autem(brum,brum) z tatą to odrazu sie chciała ubierac :)
 
Lila chodzi po mieszkaniu z ciasteczkiem albo owocem, obiadki je przy stole, a chleb albo przy stole albo mam pokrojony na talerzu i podchodzi do mnie po kawalki do buzki. Wieczorne mleczko wypija wylacznie podczas dobranocki :happy2:

Uciekam grac pulpety
 
reklama
Do góry