Jaka ja jestem niezdecydowana, kilka minut się zastanawiałam czy chę herbatę czy kawę do picia. Czy ktoś ma jeszcze takie ciężkie problemy życiowe jak ja



Mam dzisiaj wykwintny obiad, pyyycha - zupa chińska, jesli macie ochotę zapraszam:-)
lencja- jak dzisiaj humor? mam nadzieję, że lepszy. Mi zawsze po nocy nerwy opadają i inaczej podchodze do problemów. Sen łagodzi wszystko, nawet kłótnie z mężem
kreatorko-= to mnie pociueszyłaś, ze nie tylko ja mam takie pomysły na zabawę, oczywiście nie tylko w ten sposób się bawimy hehe
milko co u Ciebie i chłopaków?? zdrowi jesteście??
gosiu- strasznie mi przykro z powodu opóźnień, w lutym, to jakaś paranoja

( mam nadzieję, ze coś się jeszcze zmieni i będziecioe mogli szybciej się wrowadzić!!
aisa- cieszę się, że Basieńka tak ładnie już śpi i ze dobrze Wam się mieszka w swoim domku!!Kiedy robisz BB parapetówkę??:-)
kasiulka- Hania wygląda prześlicznie, za jakieś czas do drużyny dołączy braciszek lub siostrzyczka. Jak Betka? Byłaś dzisiaj??
izatcz- współczuję nocek!
julia- miłego spotkanka!
sealet- super, ze już w domku, nie chorujcie więcej!!!!!!!!!!!! Buziak dla Agatki!
koriander- zyczę udanej zabawy, ciekawe która z Was pierwsza padnie ze zmęczenia
co do zwierzania się to bb terapia jest świetna

ile człowiek tu wyładowań nerowych przeszedsł ile łez wylał, hehe,
Perfecta apropo tego co wyżej napisałam- co się dzieje? może pomożemy jakoś smutki odgonić, Ty bardzo często nam pomagasz!!
koriander- właśnie uzyskałam odpowiedź hihi

Łukaszek już lepiej, nie goraczkuje, katar mniejszy (ulga) nie wiem jak gardełko czy go boli czy nie, wieczorem mi popłakiwał więc może go boli jeszcze. Ciągle coś podjada, mam nadzieję, ze zupę zje, bo jak nie to nie wiem
milusia-





mój Łukasz lubi do pralki różne rzeczy wrzucać- to samochód innym razem ciastko, ciekawe co jeszcze tam znajdę
gosiu- gratuluję ząbka, akurat jak dołączyłam do was to ty uciekasz

(
kasiek to i tak ładnie pospał bez kolacji

)
jakim ja jestem leniem strasznym

((
malowałyście już farbami z Waszymi dziećmi, bo się zastanawiam w którym pomieszczeniu to zrobić, może na klatce schodowej hehehe

zresztą nie wiem czy farby nie wyschły, juz dawno ich nie używałam.