reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

hej widzę że prawie wszystkie dzieci chore:zawstydzona/y:
Wszystkim zyczę zdrówka...
U nas bez zmian niestety,,,:no:
Dziś wyskoczyłam do apteki po kolejną dawkę leków, i własnych oczom nie wierzyłam bezmyslości rodziców!!!A szczególnie ojca!!Idzie taki palant z dzieckiem wieku ok naszych dzieci i bez czapki!!!!!U nas jakies14stopni...ludzka głupota nie zna granic!!!!!


Konczę bo kolejny antybiotyk dzieciakom muszę dać...

No u nas w prawdzie było 18 stopni dziś ale Jagoda bez czapki byla. Tylko w Polsce jest taka obsesja z tymi czapkami. Ja nie nosze czapy jak jest 15 stopni i dzieciom tez raczej nie zakładam..
 
reklama
Ale jestem dumna... nie chce zapeszać, ale od tygodnia, moje dziecko, odłożone do łóżeczka, zasypia samo!!! :tak: warunkiem są otwarte drzwi do sypialni, jak nas słyszy to nie płacze i po góra 10 minutach zasypia :-D jeszcze tylko pozbyć się smoczka, przekonać że na nocniku siedzi się bez pampersa i będzie git :tak:

Jak Ty kobieto zrobiłaś, ja to muszę z moim w pokoju siedzieć :-) i tak jest lepiej bo mogę sobie na fotelu siedzieć a nie przy samym łóżeczku "leżakować". Powiedz co zrobić by całkiem wyjść :-)

Jeśli chodzi o książeczki to słyszałam że fajne są "bajeczki terapeutyczne" lub coś w tym stylu. Są one chyba dla starszych dzieci ale zawierają historię pouczające, pomagające dzieciom przestać się bać w nocy itp.
 
Anecznik...co do zasypiania to u mnie też Krzysiek zasypia sam a ja wychodzę (tylko wieczorem bo w dzień wogóle nie spi)...zrobiłam dokładnie to co każe książka każde dziecko może nauczyć się spać, byłam konsekwentna i jest efekt...a wcześniej Krszysiek zasypiał albo na rękach albo u nas w łóżku bujany za tyłek...a dzięki tej książce po 5 dniach zasypiał już sam bez problemu i bez płaczu...teraz nawet sam wchodzi do łóżeczka każe włoży szczebelki a potem mówi "mama idź" i idzie spac
Zyraffka te pierwsze książeczki są w empiku bo dziś kupiłam tą o zwierzątkach...one są fajne bo są tam bajki od 1 minuty do 10 minut....a po za tym zbieram jeszcze kolekcję wierszy dla dzieci http://kolekcjaksiążek.pl/opis.php ...a co ciekawe Krzysiek te wszystkie książki z miękkimi kartkami ciągle sam ogląda a nawet jednego uszkodzenia nie mają, on jakoś strasznie o wszystrko dba to jest niepodobne do niespełna dwulatka.

Koleżanka mi mówiła że w TV oglądała jakiś program gdzie pokazywali 3letniego chłopca który na ulicy rozpoznawał wszystkie auta i mówiła że robili mu testy na inteligencję bo to niecodzienny widok, dziecko miało podobno ponadprzeciętny poziom inteligencji, a ona się śmiała że jej od razu przypomniało się że krzysiek już od dawna rozpoznaje wszystkie samochody z poprawnością jakieś 98%.
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,

Ale dzisiaj cieplutko było:) W dzień mała też biegała w samej bluzeczce z długim rękawem i spodniach, dopiero wieczorkiem dostała opaskę na uszy i bluzę;)

Ja niestety pół niedzieli na uczelni, ale było fajnie bo pokazywał facet mnóstwo fajnych funkcji excela, na takie zajęcia mogłabym jeździć częściej;-)

Szkoda że już po weekendzie, jutro rano do pracy:-(

Chorym dużo zdrówka życzę!!;-)
 
Anecznik...co do zasypiania to u mnie też Krzysiek zasypia sam a ja wychodzę (tylko wieczorem bo w dzień wogóle nie spi)...zrobiłam dokładnie to co każe książka każde dziecko może nauczyć się spać, byłam konsekwentna i jest efekt...a wcześniej Krszysiek zasypiał albo na rękach albo u nas w łóżku bujany za tyłek...a dzięki tej książce po 5 dniach zasypiał już sam bez problemu i bez płaczu...teraz nawet sam wchodzi do łóżeczka każe włoży szczebelki a potem mówi "mama idź" i idzie spac

Zdradź jakie metody zalecają w tej książce, niestety jej nie mam :-( :-)

No u nas w prawdzie było 18 stopni dziś ale Jagoda bez czapki byla. Tylko w Polsce jest taka obsesja z tymi czapkami. Ja nie nosze czapy jak jest 15 stopni i dzieciom tez raczej nie zakładam..
Młody latał bez czapki zresztą śmiesznie by wyglądał w krótkim rękawku i czapce. Mój Kamil to i tak najcieniej ubrane dziecko na placu zabaw :-)
 
Anecznik - sama nie wiem jak to się stało, po prostu kiedyś wyszłam i zamknęłam drzwi, był płacz, mąż otworzył drzwi i czekaliśmy aż zaśnie i udało się

Mój też bez czapki chodzi... niby 15 stopni, ale w słońcu było ponad 20, więc nie ma co dziecka męczyć z czapką... wieczorkiem było 14 a teściowa go prowadzała pod blokiem również bez czapeczki, mi nie było zimno więc czemu by jemu miało być... nie ma co przesadzać... jak Damian miał 2 tygodnie, chodziłam z nim na spacery i babki mnie zaczepiały czemu dziecko nie ma czapki, a było 40 stopni!!! paranoja z tymi ludźmi staroświeckimi ;)
 
hej laseczki,

co do czapy to w taką pogodę jak dzisiaj mój też bez czapy, dopiero pod wieczór mu załozyłam ale on dzisiaj o19 był nawet na dworze :) tesciowa obchodziła dzisiaj 60 urodziny a Natan mnie tak bardzo miło zaskoczył, nie bał się nikogo był bardzo smiały a w sumie osoby które były na imprezie widział może jeden raz i zawsze płakał a tutaj był bardzo smiały i nawet z kuzynka która ostatnio u niego była i wtedy wył bawił się jak nigdy!!! mam nadzieje że to znak że Natan zaczyna się ośmielać, może to dzięki temu że ostatnie dwa dni dużo był na dworze, na placu zabaw i naprawdę był w swoim zywiole. Nawet z kuzynka dałsobie buzi, wszystkim przesyłał buziaki :)

a ja dzisiaj umierałam ,miałam okropną migrene od rana wymioty, nawet po herbacie, dopiero teraz trochę mi lepiej, nawet ketonal mi nie pomógł :/
 
Ostatnia edycja:
Witam pierwsza:)
Jaś zdrowieje. Już nie kaszle prawie wcale. Katarek dużo mniejszy:) Za to dzisiaj mamusia wstała z nosem jak kartofel - odmiana czerwona :tak: Oczy zaropiałe .... I nie wiem czy zaraziłam się od Jaśkowego czy wczoraj jak byliśmy na dyżurze w Luxmedzie to tam mnie coś czasem nie dopadło... Bo tam same wirusy chodzące .... No nic trza się leczyć...
Kasiek- Zdróweczka Kochana!
Nadika- Jak tam główka? mam nadzieję że dzisiaj juz lepiej .
 
witajcie:-) melduję się że u nas wszystko dobrze, mnóstwo czasu spędzamy na dworzu :-)

adorea- jeśli Twój Krzyś jest taki mądry to zrób mu te testy na inteligencję może pobije tego trzylatka ;-) i może do telewizjii traficie:tak:
 
reklama
Do góry