I
iiwka
Gość
No to super!!!Doczekać się nie mogę swojego USG!Że też kiedyś nie było wiadomo płci aż do urodzeniawitajcie,
ja raz jeszcze ...
może najpierw o moim ukochanym słoneczku parę słów: waży 260 gram i pięknie się rozwija - wszystko w terminie i tak jak trzeba .... no i nadal nic nie widać między nóżkami (a wystawiła się pięknie do "kamery") więc prawie na 100% Natalka siedzi u mnie w brzuszku
a że czasu coraz mniej a jeszcze chcemy firmę z przyjaciółką otworzyć to nie wiem jak to wyjdzie ...


A jaką firmę chcecie otworzyć???
Heehehee to znaczy że działą uspokajająco na dzidziusiaiiwka - maz jak to moj maz..roznie,obrazil sie ze jak on dotyka brzucha to akurat dziecko nie kopie, i pewnie go nie lubi. to ja go nie lubie :-)
lencja - mieszkam na wsico prawda przy drodze,ale tiry mamy od rana do nocy,z taka czestotliwosciia ze latem okna nie mozna otworzyc bo tv nie slychac
mieszkajac u mamy w centrum poznania mam wieksza cisze niz na wsi.paradoks.
jutro mam wolnebede sie maniaczyc caaaly dzien. o 15ide po zamowione sushi i bede sobie na obiadek wcinac maki.a co . w kocu mi wolno od czasu do czasu.
U mnie też tak jet

Hmmm sushi???Nigdy nie jadłam



Kasiek gratulacjie!!!Mój teść też był tak zadowolony jak Kacper się urodziłWizyta wczorajsza jak najbardziej udana. Maluszek zdrowy, rozwija się prawidłowo, waży 225g, ma około 15cm... a co najważniejsze, między nóżkami "siusiaczek"... hehe!Był ze mną na usg mąż, tylko wszedł do gabinetu mówi: P. Doktorze, będzie możne już zobaczyć płeć? Doktor na to: Będzie trudno... zobaczymy. Tylko przyłożył aparacik do brzuszka a maluszek się wypiął a między nóżkami dorodny pręcik
Tak się uśmialiśmy że szok... Na 95% myśleliśmy że będzie dziurka, a tam rurka
Dodam jeszcze że w mojej rodzinie nie ma ani jednego chłopaka! Same dziewczynki już od wielu, wielu lat! Stąd to zaskoczenie! Dziadek zadowolony że nareszcie będzie prawdziwym dziadkiem
![]()


Widzę że narazie chyba pół na pół jest dziewczynek i chłopców
:-)A ja jestem na nogach od 6:30 bo moje dziecko wstało i oznajmiło mi że chce jeść no i trzeba było mu jajecznicę zrobić


Siedzę w domu dzisiaj sama bo m ma służbę
Jak mnie one denerwują
Dzidziuś wczoraj jak mnie kopnął to aż w szoku byłam

Bo tak mocno

mieszkajac u mamy w centrum poznania mam wieksza cisze niz na wsi.paradoks.
Tez bym sie bardzo stresowala jakby moj maz z bronia pracowal, on jest tak chaotyczny jak ja, nic dobrego by z tego nie wyszlo
dostał skierowania wszystkie potrzebne, pojechal na rtg kręgosłupa i do ortopedy
A wogóle to boję się na dwór wychodzić, bo strasznie ślisko