reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Hellołek
dziś chyba u każdego szaro buro i ponuro, gdzie te piekne dni, chyba się zaszyje pod kocykiem z książką bo nie mam zapału do niczego




powiem Ci że ja kupiłam za poleceniem agast maść avenoc i dziewczyny polecały tez otręby pszenne to dosypuje je do jogurtu i powiem Ci że dziś szłam do ubikacji z wielką niepewnością ale było o niebo lepiej;) mysle że otręby dużo dają


No własnie juz niewiem co tu robic,bo one wogole mi nie schodza - tez nie miało sie co czepic brrr
 
reklama
Witajcie
faktycznie pogoda za oknemnie najlepsza, ale ja juz zaliczyłam wizyte na rynku bo wymysliłam sobie że na obiadek zrobie mlodą kapustke ze smietaną i koperkiem:-)a jak juz wymysliłam to musiałam to uczynic:-Dmusze się najeść teraz takich dań zakazanych podczas karmienia piersią:-)

paulka82 - jak to dobrze że już wiadomo co dolega Twojemu mężowi i teraz odpowiednie leczenie i będzie dobrze

Dzisiejszą noc miałam dosyć ciężką. Spałam na nowej sofie, musze się przyzwyczaić, w dodatku śniły mi się straszne głupoty:-)śniło mi się że urodziłam córke bardzo malutką i która w dodatku pipke miała w poprzeg:-Djakaś poprostu paranoja:-Ddobrze że na 15:30 mam wizytę - to sprawdze czy ptaszek nie odleciał:-D

Miłego dnia
 
Wysyp ślubów w tym roku faktycznie jest.

Moja siostra już od kilku lat brała ślub i wziąć nie mogła, a teraz zaszła w ciążę i od razu na łapu capu ślub na koniec czerwca szykują. :D

dziewczyny a mnie kłuje, boli, uwiera, ciągnie, ściska - full wypas mam. A termin na 4-5 czerwca. Ciekawe czy dotrwam czy się szybciej posypię.
 
dowiedzialam sie ze w Poznaniu , na Polnej porod rodzinny kosztuje 150zl ,i tak si kurde zastanawiam....bo moze jednak by ktos chcial ze mna wtedy byc

powiem Ci że ja nie mam przekonania do wspólnego porodu i jakbym miała taka mozliwosc to chyba nie zdecydowałabym sie na to . Sama czułabym sie bardziej pewnie i komfortowo. Obecność męża stresowałaby mnie dodatkowo. Tak przypuszczam jak sobie to wyobrażam;-)
 
czesc dziewczyny.
czytam was regularnie, ale niestety ostatnio za malo czasu na wszystko.
przy tym obie sie ociezala i nieruchliwa, po kazdym jedzeniu chce mi sie polozyc, ale nie moge, bo kwas zoladkowy chce mi po prostu wyplynac gora. ech, wszytko zaczyna robic sie niezwykle upierdliwe...
wczoraj bylam u lekarza. milus ma 3050g czyli troche przystopowal z waga. dobrze, bo juz jednego grubasa rodzilam i wiem co to za przyjemnosc. ale lekarka mowi, ze to sa takie fazy imoze znow dodac gazu w kazdej chwili. poza tym mam jeszcze troche wod plodowych pomiedzy glowka a szyjka macicy, wiec w razie pekniecia pecherza plodowego musze koniecznie lezec, zeby malego nie udusic. dobrze wiedziec, bo myslalam, ze glowka juz sztywno w kanale osadzona, bo naciska na szyjke i boli, a tu jednak jeszcze wcale nie tak daleko.
zmykam, bo znow mi jakos tak niezbyt.
 
JA sie rowniez witam, na szczescie tu sloneczko, ale zimno :sorry2: Za chwilke wizyta to sie rozgrzeje na rowerze przynajmniej :-D

paulka ciesze sie z takich wiesci, bardzo dobrze wiedziec na czym stoicie :tak: Fakt arytmia nie jest najgorsza, a jak juz wykryta i sie o siebie dba to nie wiekszych problemow :blink: Oby maz szybko do was wrocil, na pewno zdazy na porod :-)

cobra a co myslisz o tym zeby mama przy tobie byla? chyba macie najlepszy kontakt z tego co piszesz..? na pewno dla niej byloby to wielkie przezycie :tak:

Powodzenia wszystkim na wizytach :happy2:
 
No własnie juz niewiem co tu robic,bo one wogole mi nie schodza - tez nie miało sie co czepic brrr
ja bym się troche bała wkładać czopka, chyba że w ostateczności tak jak byłam po porodzie i musiałam wziąść glicerynowego żeby sie wypróżnić bo inaczej nie dało rady. Ale pamiętam że dyskomfort był totalny
 
ja bym się troche bała wkładać czopka, chyba że w ostateczności tak jak byłam po porodzie i musiałam wziąść glicerynowego żeby sie wypróżnić bo inaczej nie dało rady. Ale pamiętam że dyskomfort był totalny

no jest dyskomfort,ale pomyslalam,ze lepsze działanie ma czopek niz masc . Teraz to niewiem czy dalej wkładac,bo ten brzuch mnie tak bolal dziwnie.


Wogole to musze 3 prace zaliczeniowe napisac i jakos sie zebrac nie moge, zasuncie mi kopa moze w koncu sie zbiore
 
Cześć wszystkim:)
Dzisiejszy dzień to porażka a dopiero się zaczął :wściekła/y: chciałabym pójść spać i obudzić sie jutro:-:)-(
Rano zadzwonił mój facet i powiedział,że nie może do mnie zadzwonić ze swojego stacjonarnego na mój.Ma jakis problem z modemem i rzeczywiście jest jakis problem z połączeniem.Ale generalnie on ma to gdzieś!!No ja nie mogę!!!Wnerwił mnie totalnie z samego rana.Potem dosoliła mi moja mama. Naprawdę mam dość:wściekła/y::no:
Do tego pada deszcz, jest kurewsko zimno i pochmurno, szkoda że jeszcze śnieg nie pada, a czemu nie,przecież mamy wiosnę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A może to tylko mi sie tak wydaje,że powinno być ciepło.
Mam dziś okropny humor, jestem cholernie zła. Ide się wyładowac i rozwieszę pranie.
Chyba się popłaczę.
Sorki,że to wszystko piszę ale musiałam się wygadac
 
reklama
no jest dyskomfort,ale pomyslalam,ze lepsze działanie ma czopek niz masc . Teraz to niewiem czy dalej wkładac,bo ten brzuch mnie tak bolal dziwnie.


Wogole to musze 3 prace zaliczeniowe napisac i jakos sie zebrac nie moge, zasuncie mi kopa moze w koncu sie zbiore

Chyba też potrzebuję kopa żeby się wziąć za robotę....
Jakiś taki dzień, że nic się człowiekowi nie chce:(
 
Do góry