reklama
Kasiek1983
Fanka BB :)
Kasiulka - jaki śliczny cukiereczek!!! gratuluje jeszcze raz, jest przesłodka!!! :* a jaka była reakcja Hani jak zobaczyła siostrzyczkę?
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
Kasiulka - jaki śliczny cukiereczek!!! gratuluje jeszcze raz, jest przesłodka!!! :* a jaka była reakcja Hani jak zobaczyła siostrzyczkę?
Na razie Hania traktuje ją jak powietrze, aczkolwiek bacznie obserwuje

zyrraffka
Szczęśliwa mama
kasiulka- Maja śliczniutka :-) jak Hania zniosła rozstanie z mamą na tyle dni? ja się obawiam jak Łuki beze mnie będzie się zachowywał. Póki co nie daje się mężowi położyć spać, nakarmić a czasem nawet problem, żeby poszedł beze mnie do wanny :-(
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
kasiulka- Maja śliczniutka :-) jak Hania zniosła rozstanie z mamą na tyle dni? ja się obawiam jak Łuki beze mnie będzie się zachowywał. Póki co nie daje się mężowi położyć spać, nakarmić a czasem nawet problem, żeby poszedł beze mnie do wanny :-(
Powiem Ci, że nawet dobrze, ale dużo czasu spędzała z moją mamą którą bardzo kocha. Gorzej ja zniosłam tą rozłąkę - od soboty do wczoraj...I jeszcze zaczełam rodzić w czasie jej urodzinek hihi
zyrraffka
Szczęśliwa mama
ja się boję ze ten mój Łukalek nie będzie nic jadł, nawet mleka, tak było jak byłam w szpitalu 3 dni. Przyjedzie moja mama więc jestem spokojniejsza, jak mąż będzie u mnie w szpitalu to bedzie miał się kto zająć Łukim.
Widzę temat rozłąk :/ mnie on też dotknął
( moja Julka na 2 tygodnie pojechala nad morze z babcią... Wiem ze będzie jej tam dobrze ale normalnie 1,5 godz temu wsiadła w samochód a ja już bym chciała żeby wracała... Wiem że będę mieć sporo czasu na to żeby w końcu ogarnąć mieszkanie porządnie i nadrobić zaległości międzyludzkie ... ale świadomość 2 tygodni rozłąki mnie przeraża...
Kasiulka - jaki słodziak z Majki
śliczna.
teraz to nam się dzieciaczki posypią
Kasiulka - jaki słodziak z Majki
teraz to nam się dzieciaczki posypią
reklama
Kasiulka_1980
Mama Hani i Mai :-)
ja się boję ze ten mój Łukalek nie będzie nic jadł, nawet mleka, tak było jak byłam w szpitalu 3 dni. Przyjedzie moja mama więc jestem spokojniejsza, jak mąż będzie u mnie w szpitalu to bedzie miał się kto zająć Łukim.
Na pewno będzie wszystko dobrze, nie martw się. Wiem, że łatwo mówić, ale sama to przeżyłam. Trzeba myśleć pozytywnie, żeby nie zwariować
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 695 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: