reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

reklama
emalia krwawienia na początku wielu dziewczynom się zdarzają, ja też mocno trzymam&&&&&&&&

zyraffko co za historia !!!:no::szok::szok: Ja pamiętam że Lilę podkarmiałam Sinlaciem od 4-mca bo ona strasznie źle przybierała przez to ulewanie
 
Dziewczyny, walczymy z pieluchą już od jakiegoś czasu... przez ostatni tydzień nocniczek był górą, pampersa nie było, tylko w nocy i był zawsze suchy... od wczoraj jakaś przemiana nastąpiła... non stop sika w gacie, z kupą to samo... co tak nagle go zmieniło??? założyłam mu pampersa dziś bo już nie mam czystych spodni dla niego... :( czy to może być chwilowe? zostawić mu pampersa na chwile czy raczej nadal naciskać na nocnik??? nie wiem co mam robić...
 
emalia krwawienia na początku wielu dziewczynom się zdarzają, ja też mocno trzymam&&&&&&&&

zyraffko co za historia !!!:no::szok::szok: Ja pamiętam że Lilę podkarmiałam Sinlaciem od 4-mca bo ona strasznie źle przybierała przez to ulewanie

Sylwia już w miarę dobrze przybiera i lekarka powiedziała żeby dosypywać jej kleiku do mleka żeby zagęścić, ale boję się że ją rozepcham tym kleikiem a poza tym czytałam że kleik nie pomaga przy ulewaniach i lepszy nutrition ale nie wiem czy nie ma jakiś działań niepożądanych skoro ani pediatra ani gastrolog mi nie polecili tego preparatu.
Niby leki trochę pomagają ale nie wiem od czego to zależy, bo raz po posiłku jest w miarę ok a czasami przez godzinę po zjedzeniu nie ulewa a potem zaczyna chlustać na prawo i lewo.


milusia- zdrówka dla chłopkaów!


taki tort chcę zrobić Sylwi na chrzest:
Tort-w-kwaituszki-na-Chrzest-IS_20121124_123342.jpg
 
Ostatnia edycja:
koriander my szczepiliśmy Kubusia, ciekawe jak to bedzie, czy zachoruje, liczę, ze chociaz objawy beda mniejsze, dobrze pamietam, ze bylas przeciwna dodatkowym szczepieniom dzieci? jak cos pomyliłam to przepraszam.......
zyrafka ojej, biedna dziewczyna.... takie uszkodzenia zdarzaja sie bardzo rzadko, słyszałam tylko o jednym takim przypadku u nas w szpitalu, ze sciana macicy pękła do boku w trakcie wyjmowania dziecka i doszło do uszkodzenia ukl moczowego, a u tej dziewczyny to pierwsze ciecie, czy kolejne? bo podobno przy kolejnym jest wieksze ryzyko uszkodzenia, z racji tego, ze do blizny lubia wrastac różne struktury, eh mam nadzieje, ze bede mogła tym razem urodzic fizjologicznie, mimo, ze pierwsze mialam cięcie,
apropos nutrition, moja przyjaciółka uzywała i była zadowolona
śliczny torcik!!!!!!! kiedy chrzciny?
emalia kochana, czekam z Toba na wyniki... trzymam kciuki!
kasek o rety! a moze cos go boli albo sie zestresował, ze taka reakcja? jak myslisz, możliwe?
 
Ostatnia edycja:
Ależ tu ruch dzisiaj :-)
Emalia- trzymam kciuki, nie trać wiary! Musi być dobrze!
Kasiek- a może Damiś przeziębił sobie pęcherz? Ja bym nie rezygnowała z odpieluchowania, a ewentualnymi porażkami się nie przejmuj- w końcu nauczy się panować nad siusiaczkiem :-) To naprawdę indywidualna sprawa-nasz Piotrek 6latek dopiero od niedawna śpi bez pieluchy, a i tak jeszcze zdarzają mu się wpadki- a niby taki, mądry chłopiec i wcale nie z patologicznej rodziny (chyba :cool::confused::baffled::-p;-))
Żyrafka- straszna historia, ja bym chyba nie odpuściła tej lekarce...
Koriander- jeżeli się okaże to to ospa to oby jak najszybciej przeszła! A napisz jeszcze przy okazji jak Lilka sobie daje radę w przedszkolu. Tam jest grupa dwulatków, czy jest z trzylatkami? Jakoś nie mogę wyobrazić sobie mojej Gosi od września w przedszkolu, o dziwo z Piotrkiem szło mi łatwiej zaakceptowanie, że jest już duzi :sorry2:
mamakubulki- jak to dobrze nie nie wiedziałam o grożących komplikacjach przy drugiej cesarce, umarłabym ze strachu...:szok: Trzymam kciuki, żebyś urodziła fizjologicznie!:tak:

A ja chora :-( Ale przynajmniej na zwolnieniu do końca tygodnia...
 
reklama
Dziewczyna nacierpiała się niesamowicie, została rozłączona z 3 miesięcznym dzieckiem. Koszmar przeszła.

Akurat wiem co to znaczy, bo jak się dowiedziałam o swojej chorobie to też musiałam iść do szpitala, również przeszłam operację, Maja miała akurat 3 miesiące. Przy CC bardzo często dochodzi do przecięcia pęcherza, który jest bardzo blisko macicy, ale to przeważnie się dzieje przy drugiej cesarce - tak mi to powiedział kiedyś lekarz.

Dziewczyny, walczymy z pieluchą już od jakiegoś czasu... przez ostatni tydzień nocniczek był górą, pampersa nie było, tylko w nocy i był zawsze suchy... od wczoraj jakaś przemiana nastąpiła... non stop sika w gacie, z kupą to samo... co tak nagle go zmieniło??? założyłam mu pampersa dziś bo już nie mam czystych spodni dla niego... :( czy to może być chwilowe? zostawić mu pampersa na chwile czy raczej nadal naciskać na nocnik??? nie wiem co mam robić...

Może jakiegoś focha ma... Ale ja bym naciskała dalej na nocnik, mimo wszystko
Dzieki dziewczyny. Już po wszystkim. :-(

Strasznie mi przykro :-(
 
Do góry