reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Czerwiec 2011

hej:) ale dzis pieknie, mi w koncu wrocily sily bo ostatnio cos zle sie czulam a dzis od rana tryskam energia, zaraz jade do lublina po material na serduszka na choinke, ktore zamierzam szyc-ciekawe czy mi straczy czasu.
kati, misialina my akuart z rodziacami, w tym roku podarowali nam placenie za opal uffff ale i tak rachunki ciagle jakies a najgorsze to cholerneee swiatlo:no:
mrsmoon dzieki:)
czesc madziolka
ironia a kim tym wlasciwie jestes z zawodu:eek:
agatka &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&czekamy na same dobre wiesci
 
reklama
Agata wielkie kciuki!

kati, Misia płacicie za ogrzewanie domu znacznie mniej niż ja za 49m2 w mieszkaniu. Płacimy 300zł miesięcznie przez cały rok a kaloryfery mamy wyłączone prawie zawsze!!! Włączamy tylko jak jest ok -10 na zewnątrz, trwa to może jakiś miesiąc w roku a rocznie wychodzi nam 3500tys. Mam CO, na klatce schodowej jest jak w saunie, bez liczników tylko rozliczana cała kamienica. Już wiem, że w najbliższe lato po zakończonym okresie grzewczym (trwa u nas od września do czerwca haha) będziemy zmieniać kaloryfery i zakłądać liczniki. Kolejne kilka tys pójdzie na remont:(
 
marta a jak będziesz robiła te serduszka? strasznie ciekawa jestem bo ja też robię sama ozdoby choinkowe, jak skończe to pochwale się efektem :)

traschka u mnie jest tak samo z ogrzewaniem, w zeszłym roku teściowie (bo wcześniej oni mieszkali w tym mieszkaniu) dostali kwit na 1500zł do dopłaty po sezonie grzewczym, mimo że w czynszu też są zaliczki na ogrzewanie... na kaloryferach są tylko takie głupawe podziałki które odczytać umie tylko spółdzielnia, interpretuje je po swojemu i potem dowala mieszkańcom takie rachunki, bo dopłatę dostał cały blok a grzejniki u teściów tez wiecznie pozakręcane były... do tego mieszkanie nad nami jest niezamieszkane i nasze ciepło strasznie ucieka... ostatnio mieszkańcy zanieśli pismo do spółdzielni że żądamy założenia podzielników elektronicznych ale jak znam życie to efekt będzie żaden i dalej te darmozjady będą na ciąć na kasę.... ta instytucja to u mnie jest jak żywcem wzięta z prl-u, czas się tam zatrzymał na tamtej epoce i mentalności i nic nie można załatwić, tylko kasę potrafią ciągnąć od ludzi.... wrrrr....

Misialina starsznie współczuję Wam takich przejść nocnych... o teorii znajomej to powiem tylko tyle że mi teściowa od początku wmawiała że mam za chude mleko i Majka się nie najada tylko dziwnym trafem cały czas okupuje 97 centyl i ewidentnie nie widać po Niej żeby głodowała więc bez komentarza... A jak siuśki Malwinki? masz już wyniki? jeśli pisałaś to wybacz że przeoczyłam
 
Trasiu, M. spał ostatnio 2,5 h:szok::szok::szok: A przecież ciągle jęczę, ze w dzień nie śpi... Czasem zdarza się dzień dobroci dla matki:-) Ale od kiedy wymyśliłam patent z balkonem dziecko mi w dzień śpi 3 razy- raz 30min, raz 40- 50min i raz ok 1h:happy::happy::happy:
 
ech, jak śpi za mało to niedobrze, jak za duzo też niedobrze. Strasznie wymagające jesteśmy:) A ja strasznie się boję tej dzisiejszej wizyty u alergologa... boję się że wrócimy do samego mleka i moja dieta jeszcze bardziej się ograniczy. Nie chce mi się od nowa wszystkiego wprowadzać z tygodniowymi odstępami. Tak robię teraz i Marysia póki co je 4 rzeczy na krzyż...
 
Ale jestem happy,M. wczoraj pojechał do tego tańszego eko sklepu i mam worek jabłek, 2 kg ziemniaków, marchwi, całą dyńkę i brokuły za 24 zł:szok::happy: Właśnie gotuję.

Gotujące mamuśki, kupowała któraś z Was eko mięso?? Ile kosztuje?? Mam namiary na jedno miejsce, ale ponoć mega drogo! Miesio je za mało mięska, bo słoiki rzadko mu podaję a on musi bo ta anemia... W innym wypadku olałabym to, bo wg najnowszych badań mięso w diecie dziecka wcale nie jest takie ważne.
 
reklama
o 16, kciuki mile widziane:) Najgorsze, że Marysia uwielbia te słoiki i dania. Rzuca się na łyżkę, ale samą marchewką z ziemniakiem się nie najada i i tak muszę jej potem mleko dawać. Ja bym chciała dać jej już indyka żeby obiadek był samodzoelnym posiłkiem.
 
Do góry