reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

Wiecie może jak jest liczone wynagrodzenie gdy przebywa się na zwolnieniu w czasie ciąży??? Od razu wyjaśniam że w ciąży nie jestem :-p tak tylko kalkuluję :)
Bo to że jest to średnia wynagrodzeń to wiem ale jaki okres biorą pod uwagę? 12 m-cy kalendarzowe czy sprzed ciąży?
 
reklama
Hejka!
Martadelka pisałaś do mnie smsa? Nic nie dostałam...
Madzioolka co do liczenia, to biorą pod uwagę okres 12 miesięcy wstecz o ile nie było żadnej przerwy w zatrudnieniu. Mi się tak udało i mam płacone po tej nowej stawce, bo miałam miesiąc przerwy.
MamaM tak jedziemy z Tymkiem i jeszcze z Teściami, bo to też dla Nich prezent rocznicowy . A mają rocznicę w dzień moich urodzin :-)
Trasia szczerze współczuję :-( dużo zdrówka dla Was. Będę jutro w Bielsku do południa, mogłabym porzucić Ci te rzeczy od Kati. Daj znać czy Ci pasuje... Buziaki :-*
 
dzień dobry,

przeczytałam i nic nie pamiętam! przejrzę jeszcze raz bo aż mi wstyd...

trasia daj koniecznie znać jak Marysia, trzymamy &&&, no i sił dużooooo życzę, u mnie o tyle 'dobrze', że tylko 'tatooooo i tatooooo' słyszę, więc siłą rzeczy jak tylko P się pojawia w domu to Kubi wisi na nim...
andariel tak, Silva w ciąży!
Madzioolka gratulacje zasypiania! u nas duplo bez szału, młody dostał po siostrzenicy duży zestaw zoo, plus sporo bazowych klocków ale ewentualnie je porozłącza, budować ani bawić się zwierzątkami nie chce.. to plany ciążowe się precyzują, że kalkulacje robisz? ;)
martadelko ale fajnie, że u Emi taka poprawa :)
mamoM to co tam porabiacie z Matim? G dalej jest? u nas też mega depresyjna pogoda, ale może to i lepiej bo na wyjście szans i tak nie ma..
forever lipa, że w pracy takie klimaty.. no ale najważniejsze, że Krysia lepiej!
Setanko Natalka dorośnie najwyraźniej w swoim czasie do większych kawałków, skoro z jabłkami i ogórkami sobie radzi :-D

Kubi zasnął sam w 5 minut, bez kwęknięcia nawet, pierwszy raz od tygodnia! ale wcześniej dał mi popalić oczywiście... nie dość, że słaby przy chorobie, znudzony wszystkim, to jeszcze rozbity, bo tak to przez 2 tygodnie dużo ludzi w domu, a tu nagle znowu tylko matka dziś... więc usłyszałam rozpaczliwe 'tatoooo' chyba milion razy... wasze maluchy też tak mają? Kubi tatusia uwielbia i jak tylko tatuś na horyzoncie to ja generalnie i wszyscy inni możemy nie istnieć :-p
 
trasia ściskam cie mocno :*i jak po wizycie u lekarza?

asinka a juz myslałam ze to taki samotny, romantyczny wyjazd ;-) ale w takim składzie tez napewno bedzie fajnie

Setana no to sie troche minęłysmy z pisaniem
swoja droga super imię ma twoja córeczka :-)

Madzioolka mój Mati jak sie domaga spaceru to idzie do szafki gdzie jest czapka itp rzeczy wyjmuje sobie i zakłąda na głowe i tak biega po domu :-)
andariel tak Silva jest w ciązy, pisała przy posiedzeniu jabłkowym ;-)

forever to w pracy atmosfera nie halo? czy o co chodzi?

kasiawilde G. jeszcze jest, własnie wraca do domu od siebie z biura i chyba w piatek wyjezdza, a co dalej nie wiem, bo ta nowa praca na horyzoncie a w starej sie wszystko psuje :(
z Matim standardowo zabawy - klocki, kolejka, parking policyjny itp ksiązeczki poszły na bok ku mojemu smutkowi
u nas tez tak było ze Mati tylko za tata jak jest w domu, choc ostatnio odpuscił G. troche (wiec G. moze spokojnie wyjść do łazienki czy garazu itp :-D), chyba z racji tego ze jest tak długo w domu z nami
mój łobuz teraz psi i teraz zasnał dzis sam, choc po dłuższym buszowaniu po łóżeczku...
 
Ostatnia edycja:
Kasiawilde moja Maja odwrotnie - jak tylko ja się pojawię to T juz nie istnieje, newt zmianę pieluchy muszę zrobic ja bo w wykonaniu T jest dzika histeria... po prostu maluchy na maksa wykorzystuja czas kiedy mają "wychodzącego" rodzica w domu

A co do planów ciążowych to tak sobie liczę na razie :) tzn planowaliśmy zacząć starania w wakacje, po wyjeździe wakacyjnym do Chorwy ale pod względem finansowym niestety ta Chorwa coraz dalje niż bliżej i niestety coraz mniej realna. Od września jesteśmy w finansowym dołku i cały czas komuś wisimy kasę, jak nie jednym rodzicom to drugim i tak w kółko... Nie widzi mi się wakacjowac z długami na karku choć wiem że i mi i Tomkowi taki odpoczynek jest niesamowicie potrzebny ale cóż zrobić.
Druga sprawa to moje zarobki - od października po reformie stanowiskowej moja premia kwartalna została ścięta z 35% na 10%, wcześniej wychodziło tak że po każdym kwartale te 35% to była jeszcze jedna pensja więc licząc łącznie 12 m-c plus te 4 kwartały dawały bardzo dobrą średnią. Biorąc pod uwagę powyższe to finansowo najlepiej byłoby abym jak najszybciej zaciążyła bo im dłużej czekamy tym średnia pensji maleje :p:p:p
Poczytałam o macierzyńskim, dodatkowym i rodzicielskim (nowość w tym roku, ma wejśc od września http://www.premier.gov.pl/node/8053.html) i też bynam pasowało przyspieszenie powiększenia rodziny.
Ale to taka kalkulacja na chłono, czystko ekonimiczna. Nie wiem czy emocjonalnie jestem gotowa na drugiego malucha ale coraz cześciej bobasy chodzą mi po głowie więc chyba coś jest na rzeczy ;).
No i jeszcze jedno - Maja jest tak cudnym dzieckiem pod każdym względm że jakbym więcej miała mieć takich Robalków to chętnie :)
 
Ostatnia edycja:
Madzioolka mówisz, że taka sucha kalkulacja ;-) hehe ale z jednej strony, to czasami faktycznie tak trzeba. Z tego co wiem, to pod uwagę bierze się 100% zarobków, ale nie wiem czy premie też.
MamoM no niestety nie będzie aż tak romantycznie, ale nie wiem czy zdecydowałabym się na wyjazd bez Tymka, mimo że chętnie bym też odpoczęła. A tak to liczę, że w górach będzie śnieg i Tymcio pojeździ na sankach.
 
reklama
Do góry