reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

jeny gofry az zla sie robie jak to widze bo bym chyba z 10 od razu zjadla:wściekła/y:ja gofrownicy nie mam ale zrobilam otatnio takie ciasto biszkoptowe na patelni z powidlami i bita smietana....niebo w gebie:crazy:
 
reklama
Marta, jak się robi to ciasto na patelnię???? Też poproszę przepis na wątku kulinarnym:)

Chociaż po tym jak Zebrra wstawiła to zdjęcie to zastanawiam się nad natychmiastowym zakupem gofrownicy;)
 
katamisz ja miewam od czasu do czasu lekkie skurcze i z nimi nic nie robię poza np położeniem się na chwilkę, bo z reguły pojawiają się np po maratonie po sklepach czy szorowaniu wanny:) Ale miałam też mocne skurcze i twardnienie brzucha które sa już niepokojące i wtedy mam nakaz nospy. Jeśli nic takiego ci nie dolega to nie musisz po nią sięgać i oby tak było dalej! :)))

Silva ja kupiłam gofrownicę na promocji w tesco za 39zł:) Uważam że jest całkiem fajna, choć wieki jej nie używałam. Służyła mi za czasów studenckich:)
 
Hej Mamuśki :)

Dzastina, ja miałam skierowanie na toksoplazmozę, więc coś lekarz kręci ;)

Larvunia, ja mimo że chodzę na nfz dostałam sporo badań do zrobienia. Usg miałam do tej pory 3 + 1 w szpitalu. Teraz mimo, że dostałam skierowanie na kolejne idę prywatnie do poleconej lekarki. Może poproś o listę badań, które musisz zrobić skoro i tak robisz je prywatnie.

Ulcia, witaj :)

Ale tu dziś smakowicie na forum :) A obiecałam sobie wczoraj, że zero słodyczy i chleb tylko na śniadanie ;) Póki co zjadłam galaretkę w czekoladzie. A kawusię popijam jedną dziennie, rozpuszczalną z jednej łyżeczki z mleczkiem i cukrem :)

Ooo dziś 20 tydzień zaczynam. Już półmetek, jejku jak to zleciało :szok:
 
Ale piszecie, czytam i czytam i jak jedno przeczytam to na innym temacie już nie nadążam :-)
Ja dziś przez parwie cały dzien poza domem byłam, mąż do pracy poszedł dziś na 19 i tak sobie łaziliśmy dziś. Niedawno wróciłam, zjadłam dwa hamburgery.....i zaraz pęknę.
Ale Twojego gofra ZEBRRA to na pewno jeszcze bym zmieściła!!!
Marta - jeśli chodzi o twardnienie brzucha to mi raczej napinał się w pozycji leżącej, jak wstawałam bądź zmienilałam pozycję było ok.

Wczoraj przeczytałam na "lutówkach 2011" że jedna dziewczyna synka urodziła a miała być Paulinka. Ale jaja!
 
Wiem, wiem okropna jestem, ale przyznam szczerze zrobiłam to z premedytacją.... wstyd mi teraz... ;)

Przepis podaję tutaj, a za moment wrzucę na kulinarny

Gofry wg Michela Roux


Składniki:
  • 160 g mąki pszennej
  • 15 g drobnego cukru
  • szczypta soli
  • 50 g stopionego masła
  • 2 jajka (żółtka i iałka oddzielnie)
  • 270 ml mleka
  • kilka kropel esencji waniliowej lub pomarańczowej lub trochę startej skórki z cytryny
Mąkę, cukier, sól, stopione masło, żółtka i 1/3 mleka wymieszać i roztrzepać lekko na gładką masę, dolewając stopniowo resztę mleka. Dodać ulubiony aromat, odstawić na 5-10 minut.
W tym czasie rozgrzać gofrownicę i ubić białka z odrobiną soli na gęstą pianę. Za pomocą trzepaczki delikatnie wymieszać pianę z ciastem. Piec gofry około 3 - 4 minut.

Smacznego :)
 
Blusia - to fakt czas leci i już połowa za nami ale z drugiej strony jak sobie pomyślę, że jeszcze połowa to wtdaje mi się że to tak dłuuuuugo!
 
no bol i napiecie w brzuchu minelo...a trzymalo mnie dlugo bo jakies2-3godziny a to chyba srednio normalne. teraz brzuch leciutki i mieciutki.wczesniej tak nie mialam.wlasnie sobie poplakalam, bo jestem ciagle glodna i nie moge na tym zapanowac, dzis caly dzien jadlam i jestem dalej glodna i juz z tym nie wyrabiam:-(
 
reklama
Ale Twojego gofra ZEBRRA to na pewno jeszcze bym zmieściła!!!!
Zapraszam :)

Wczoraj przeczytałam na "lutówkach 2011" że jedna dziewczyna synka urodziła a miała być Paulinka. Ale jaja!
Kochana, jak byłam w ciąży z Jasiem, to na naszym wątku, koleżanka poszła rodzić dziewczynkę, a urodził się Konrad ;) Byłysmy w szoku, tym bardziej, że to był pierwszy poród nas lipcówek :)

 
Do góry