reklama
Koleżanka z pracy też miała mieć córkę, za każdym usg tak pokazywało (no chyba, że lekarz się jednak nie znał 
) A potem wszyscy zdziwieni jak przyszedł sms, że Aga syna urodziła
Łeeee a ja nie mam gofrownicy :/
) A potem wszyscy zdziwieni jak przyszedł sms, że Aga syna urodziła Łeeee a ja nie mam gofrownicy :/
traschka
Mama Marysi
Wiecie, ja myślę, że chyba należy wprowadzić ograniczenia w ilości pisanych postów na dobę, bo tempo jest tu niewiarygodne
Zebrra no właśnie chodzi o to, że ja mam w pracy wiele wszczętych postępowań administracyjnych, które wiążą się często z wysokimi karami, a i gorszymi sankcjami. Dużo z tych rozpraw muszę prowadzić sama i oczekuje się ode mnie, że doprowadzę to wszystko do końca. Jednak ostatnie dni dały mi naprawdę wiele do myślenia. Nikt nie da mi odznaki za to, że się poświęcałam, a nie zarabiam kokosów, do tego i tak zapamiętane zostanie pewnie tylko tyle, że nie chodziłam do pracy do ostatniego dnia ciąży. Jak coś będzie nie tak to pretensje będę mogła mieć tylko do siebie i wiem, że bym sobie nie wybaczyła. Dlatego jak pisałam wyżej od środy mam zamiar trochę poodpoczywać, a potem zrobić szybkie porządki w pracy i pożegnać się.
Coś czuję, że chyba też sprawię sobie gofrownicę... matko chyba dostałam ślinotoku...
Katamisz wpadaj do mnie ja mam w zamrażarce dużo jagód. Lubię sobie z nich robić koktajle z maślanką.
Witaj Ula
Zebrra no właśnie chodzi o to, że ja mam w pracy wiele wszczętych postępowań administracyjnych, które wiążą się często z wysokimi karami, a i gorszymi sankcjami. Dużo z tych rozpraw muszę prowadzić sama i oczekuje się ode mnie, że doprowadzę to wszystko do końca. Jednak ostatnie dni dały mi naprawdę wiele do myślenia. Nikt nie da mi odznaki za to, że się poświęcałam, a nie zarabiam kokosów, do tego i tak zapamiętane zostanie pewnie tylko tyle, że nie chodziłam do pracy do ostatniego dnia ciąży. Jak coś będzie nie tak to pretensje będę mogła mieć tylko do siebie i wiem, że bym sobie nie wybaczyła. Dlatego jak pisałam wyżej od środy mam zamiar trochę poodpoczywać, a potem zrobić szybkie porządki w pracy i pożegnać się.
Coś czuję, że chyba też sprawię sobie gofrownicę... matko chyba dostałam ślinotoku...
Katamisz wpadaj do mnie ja mam w zamrażarce dużo jagód. Lubię sobie z nich robić koktajle z maślanką.
Witaj Ula
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
źle cos przeczytałam na tych "lutówkach 2011" ta dziewczyna co ma mieć Paulinkę tylko przekazywała info od innej. A już sobie pomyślałam, że to teraz takie dziwne pomyłki, przy tak dobrym sprzęcie USG.
narobiłyście mi apetytu na te gofry ale nie chce mi się już robić, za to idę malinki wyciągnąć z zamrażalnika i sobie zjem.
Julcia mi rozrabia w brzuszku cały czas :-). A jutro zaczynam 21 tydzień!!!!
Zebrra - a kiedy Ty masz USG?
narobiłyście mi apetytu na te gofry ale nie chce mi się już robić, za to idę malinki wyciągnąć z zamrażalnika i sobie zjem.
Julcia mi rozrabia w brzuszku cały czas :-). A jutro zaczynam 21 tydzień!!!!
Zebrra - a kiedy Ty masz USG?
Misialina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2010
- Postów
- 2 208
I znowu piszą jak nakręcone wtedy kiedy mnie nie ma...a byłam z męzulkiem i synem na pizzy i coca-coli z cytrynką...wcięłam 3 kawałki i napewno jeszcze ze 2 bym wrzuciła ale trzabyło coś reszcie zostawić...Zebrra...Twoje gofry też bym zjadła i to napewno ze 3 sztuki jak nic...i robię takie same jak Ty i są przepyszne...
Kati83...na necie wszystko oglądamy i czytamy...dzisiaj była lekcja o łożysku...niesamowite jak to wszystko działa...jak chcecie wkleję Wam zdjęcie jak wygląda co?:-)
Kati83...na necie wszystko oglądamy i czytamy...dzisiaj była lekcja o łożysku...niesamowite jak to wszystko działa...jak chcecie wkleję Wam zdjęcie jak wygląda co?:-)
Doris:-)
Moderatorka Mama super Czwórki :-)
Misialina wklejaj co tam czytasz ciekawego :-)
reklama
Misialina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2010
- Postów
- 2 208
To jest właśnie łożysko...ciekawe ile z Was wie jak to funkcjonuje...ja do dzisiaj nie wiedziałam tylko sobie wyobrażałam ale moje wyobrażenia były dalekie od rzeczywistej prawdy
Dzieki mojemu mężulkowi amatorowi ginekologowi
dzisiaj dowiedziałam się na czym to polega
