Czerwiec 2012

[veritaserum71]

veritaserum71 po stosunku też moze być plamienie, ale wydaje mi sie, że jak umówisz sie na wizyte wczesniej nawet jesli to fałszywy alarm to zawsze sie uspokoisz.

tyle ze o nie było krwi..nawet strzepów (dobrze sie przyjzałam) tylko budyniowaty korek...teraz bede sie martwic, ale rano zadzwonie do gina :-)

 

[snoopy12]

Mam pytanie do dziewczyn wcześniej rodzących (choć sama do takich należę )

Dzisiaj znalazłam na wkładce dużą (tak wielkości kostki cukru) ilość śluzu, jasnokremowego, mocno zbitego.

Pierwszy poród miałam wywoływany więc nie wiem jak wygląda czop śluzowego i teraz zastanawiam się czy to mogło być to?

Trochę mnie to martwi....powinno??

Czy któraś też znajdowała takie niespodzianki na wkładce?
Wcześniej miałam upławy, ale to nie to...raczej jak kawał galaretki, a raczej budyniu

Mam się martwić???

kurde umknoł mi Twoj post ja tak mam od 2 mies i wszystko jest w pożądku, lekarz nie kazał mi się martwić, z Alą miałam też wywoływany mimo że wody mi odeszły szopa nie widziałam... dlatego teraz gina o to pytam cały czas a on że wszystko w pożadku jest...


ja za wizytę płacę 100zł plus leki luteiny opakowanie 36zl... mam 3,4 na mies, nospa to samo 11zl 6opakowan... i fenek 18zl opakowanie na 20dni mam...

 

[zaza26]

jesteśmy trzecie na liście a kwietniówek też się sporo już rozpakowało;-)

 

[xdorotaa]

Snoopy a ile jeszcze bedziesz potrzebować opakowań lutki ? i masz dowcpina czy podjęzykową???
mama ostatnio wypisala mi recepte jak jeszcze mialam brać na 4 opakowania....z refundacja ale nie zdazylam juz ich wykupic wychodzi 3,30 za opakowanie bodajze... wiec jak jeszcze znajde tą recepete - a nie wiem czy przy remoncie nie wywalilam;/ to moge kupic i Ci wyslac... tylko napisz jaka masz.

 

[snoopy12]

dorota dowcipną z tym że nie ma sensu już jej tam wkładać... wkładałam pod szyjkę i się trzymała... teraz ciagle mi wypada.... mam jeszcze całe opakowanie. zobaczymy co ginek w poniedzialek mi powie... ja się boję że będzie wizyta i po szpital i sterydy... bo tak miało być już 2tyg temu tylko że Ala była chora i uprosiłam żeby mi jeszcze darował....

 

[ninuszka]

ja patrzyłam w mojej jest jeszcze miejsce na 5 wizyt miałam już 7 wizyt. a wy ile łacznie z tą ktorej się nie wpisuje (tą pierwszą na potwierdzenie)?

Jezuuuuu... zapomniałam karty! Siedze na tej wsi i jakby mnie coś wzieło tfu tfu tfu tfu tfu tfu(!) to karty nie mam głupia głupia głupia!

Ja niestety wpadłam na ten genialny pomysł i policzyłam . Do tego zbierałam wszystkie paragony za badania. Brak słów. I wcale się nie dziwię, że przyrost naturalny jest tak niski.

Też zbieram wszystkie wyniki (do becikowego) i rachunki żeby potem podliczyć i się załamać bo za każde badanie płacę czy to glukoza, siki czy morfologia....

U gin płacę 100 zł za wizytę z USG, jak mi robiła cytologię to 30 zł płaciłam dodatkowo ciekawe czy za ktg będe musiała płacić oddzielnie jak juz mi go w końcu zrobi

 

[xdorotaa]

Ejj no przestan wytrzymasz jeszczeee ...musisz w kazdym razie poszukam jakby jeszcze trzeba bylo daj znac )

 

[klusiaM]

dorota dowcipną z tym że nie ma sensu już jej tam wkładać... wkładałam pod szyjkę i się trzymała... teraz ciagle mi wypada.... mam jeszcze całe opakowanie. zobaczymy co ginek w poniedzialek mi powie... ja się boję że będzie wizyta i po szpital i sterydy... bo tak miało być już 2tyg temu tylko że Ala była chora i uprosiłam żeby mi jeszcze darował....

nie mam teraz czasu doczytać do końca, ale jakby któraś potrzebowała ja mam Luteinę jeszcze 30sztuk

 

[mlodak]

Dobra dziewczynki ja spadam do wyrka. Jakoś słabo się czuję od powrotu od ortodonty. Wiosnę poczułam i się chyba za cienko ubrałam, trochę mnie przewiało jak stałam na przystanku, a potem w autobusie siódme poty wylewałam z siebie. No i zmierzyłam gorączkę - 37, niby nic, ale jednak jakaś niemrawa jestem.
Jednak zakupy kosmetyków zostawiam na jutro.

 

[snoopy12]

dorota z Alą (od 27) bez szyjki chodziłam do 37tc i z rozwarciem 1,5cm w 32tc było najgorzej, ale jak wpakuje mnie do szpitala to dostanę sterydy i mega konską dawkę magnezy, wiec powinnam dotrwać conajmniej do konca maja;-)

z tym że ja co jakiś czas mimo leków czuję bolesne skurcze.... brzuchal mi sie na kolana kladzie jak siedzę... przed swietami byl duzo wyzej i musialam się przychylić zeby dotykal ud teraz juz nie musze...

aby do poniedzialku:-)
też już chyba mykam spac bo rano na pobranie