reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Niezapominajka- super wiesci!!!
Kama - no kurcze to zdrowka duuuzo i zaciskaj nozki !!!
Ruda- moze sie w konu cos z tego rozkreci :))

Ja sie czuje juz lepiej niz w nocy...na szczescie!!

Prosze o kciuki bo dzisiaj ostatnie USG na 15.45:)) i trzymam za wspolwizytujace!!!
 
reklama
Paulina - to miałaś niezłą odpowiedzialność - pies, kot, roślinki, rybki.... A jakie rybki ma teściowa? Mnie się marzy akwarium morskie, ach... Póki co przez jakiś czas miałam 120L amazonki... Ale w Australii to łatwo o morszczaka, szczególnie w okolicach Sydney, bo i skałę można z morza wyłowić, po piach iść na plażę, wodę z morza i masz równowagę biologiczną ustawioną. a w PL kilogram skały potrafi kosztować 70 zł... a do 100L akwa trzeba kupić 10 kg skały a to już jakieś 700 zł :szok: a nie opłaca się robić morszczaka mniejszego niż 200 L....... A jeszcze całą reszta plus osprzęt... ale pomarzyć fajna rzecz ;-):-)

Niezapominajka - super, że u lekarza ok :) Też by mi to dało powera :D Ja ma USG w sobotę a wizytę w poniedziałek... niestety moja gin nie robi USG w zaawansowanej ciąży bo ma za słaby sprzęt :/

Kamila - dobrze, że poszłaś do tego lekarza!!! Zdrowiej szybciutko!!! jaki antybiotyk dostałaś?

A ja się dzisiaj obudziłam nieprzytomna... Właściwie to do 10 nie mogłam się zwlec z łóżka, śniadanie Szymkowi mąż zrobił przed wyjściem... Ale teraz zwarci i gotowi, zaraz wysuszę włosy i lecimy na plac zabaw - jak to dobrze, że mamy go tak blisko :D bo przed blokiem, że z okna widać :D Szymek właśnie wypatrzył koleżankę i mówi "Mamo na placu zabaw jest Emilka, pójdziemy się z nią pobawić? Ona jest taka wspaniała!" hahahahahaha:-D

Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące dziś :)
 
Kamilka, zdrowiej! Dobrze, ze poszlas do tego lekarza! Ze dluzej nie zwlekalas!
Niezapominajka, gratulacje!
BMR, kciuki zacisniete!
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

Wypuscili mnie za szpitala kilka dni temu i bylam dzis u swojego ginekologa-daje mi maks.2-3 tygodnie do porodu...szyjka miekka, krotka, ale jeszcze trzyma, choc Maly napiera! Zaciskam nozki mocno, ale tez jestem przerazona, bo jakies male plamienie miala rano...
No i nie wiem, co dalej robic - mialam dzis odwiedzic poczte, pojsc do sklepu, poprac, a chyba powinnam lezec z nogami do gory ;) ech...

Co dzis u Was na obiad? Ja chyba makaron z lososiem...mam ochote na rybke! :)
 
Dorota trzymam kciuki&&&&&&&&&& napewno wszystko jest dobrze i nie ma czym sie martwić;) dobra lece dalej prasowac bo znów przebimbam cały dzien heh;D
Piekny dzień, kocham was wszystkie na na na;)buziaki;)
 
Kamilka, zdrowiej! Dobrze, ze poszlas do tego lekarza! Ze dluzej nie zwlekalas!
Niezapominajka, gratulacje!
BMR, kciuki zacisniete!
Powodzenia na dzisiejszych wizytach!

Wypuscili mnie za szpitala kilka dni temu i bylam dzis u swojego ginekologa-daje mi maks.2-3 tygodnie do porodu...szyjka miekka, krotka, ale jeszcze trzyma, choc Maly napiera! Zaciskam nozki mocno, ale tez jestem przerazona, bo jakies male plamienie miala rano...
No i nie wiem, co dalej robic - mialam dzis odwiedzic poczte, pojsc do sklepu, poprac, a chyba powinnam lezec z nogami do gory ;) ech...

Co dzis u Was na obiad? Ja chyba makaron z lososiem...mam ochote na rybke! :)

A mówiłaś o tym plamieniu swojemu gin??
U mnie dziś pomidorówka, a drugiego nie mam i chyba zjem coś na mieście, bo spotykam się ze znajomą.
 
witam dziewczynki u mnie tez super wiesci, mialam wlasnie echo i wszystko z serduszkiem ok nawet niedomykalnoac zastawki zniknela :-) wody juz tez w normie, mowia ze mozejakas infekcje maly mial ale juz wszystko dobrze. jestem super szczesliwa :-) jeszcze tylko jutro usg ipewnie mnie puszcza.
kamilka kuruj sie szybciutko biedulko!
rysica ja tez marze o morszczakach, te akwaria morskie sa przepiekne:-)

powodzenia na wizytach
 
Ostatnia edycja:
Kamila w takim razie zaciskaj mocno nóżki i poogadaj z Milanem, żeby się nie śpieszył na razie... no i zdrówka dużo Ci życzę!!!

niezapominajka rewelacyjne wieści!!! a tak się niepotrzebnie martwiłaś :)
a tej budy nie da się ufarbować?

xdorotaa kciuki zaciśnięte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


hatszept dobrze, że już jesteście w domku, w takim razie musisz się po woli szykować ;-)

Co dzis u Was na obiad? Ja chyba makaron z lososiem...mam ochote na rybke! :)
a ja wyciągnęłam z zamrażalnika lasagne, które dostałam od siostry, bo ma dzisiaj lenia ;-)


josie super wieści!!!


a ja przed chwilą dostałam chustę, jak się ogarnę to lecę do sąsiadki na jej bąblu testować :-D:-D
 
Dziewczynki, trzymam za Was kciuki, za skurcze, za skuteczne zaciskanie nóg itd., a dla Kamilki zdrowia, niech choróbsko szybko idzie precz!!!

Ja od dwóch dni nie mam netu w domu, podobno jakas wielka awaria przekaźnika i pewnie naprawią dopiero po weekendzie :( ale podczytuję forum przez tel. w miarę możliwości.

Buziaki!
 
Dzień doberek :-)

Nie macie litości - tyle postów od rana :szok: Jak mam to nadrobić w pracy? Poczekajcie jeszcze troszke, zaraz będę na L4 ;-)


Wczoraj mimo całkiem niewysokiej temperatuty okropnie mi spuchły stopy! Po prostu człapałam jak czapla, czując wodę w całych nogach, nawet w kolanach. Wyglądałam jak skrzyżowanie kaczki z królewną Fioną w wersji "by night" :sorry2:


u mnie ze snem trochę lepiej, tylko czasem łapią mnie w nocy takie bóle krzyżowe, jak miałam podczas porodu :sorry2: Nie wiem czy to jakieś skurcze, czy po prostu złe ułożenie, bo jak się budzę i zmieniam pozycję, to przechodzi...

Dziewczyny ponawiam zapytanie o wkład do łóżeczek - czym bedziecie nakrywać latem dzieciaczki?



Kamila biedaku, dobrze że poszłaś do lekarza, matko zapalenie oskrzeli to nie żarty! I nie obawiaj się antybiotyków, na pewno masz te z kategorii A, czyli nieszkodliwe dla płodu :tak:
Masz kogoś pod ręką żeby Ci pomógł, chociaż herbatę zaparzył? W ciąży, z dwulatkiem i zapaleniem oskrzeli samej będzie Ci bardzo ciężko, a musisz teraz wypoczywać i dbać o siebie!


Tialana ja też Ci daję maks. tydzień, dwa bo tyle to trwa od momentu odejścia czopu :tak: A może nawet tylko kilka dni :-p



Gosiaczek fajnie, że koleżance tak szybko poszło :happy2: Ja myślę, że lekarze wiedzieli, co robią skoro zdecydowali o porodzie naturalnym w takiej pozycji :tak: Qrde ile bym dała za poród w 3 godziny :rolleyes2:


Mamina a dlaczego myślisz o kleszczach? Czemu miałabyś tak rodzić? To się wcale tak często nie zdarza, a nawet jeśli, to tak jak piszą dziewczyny, dzisiaj są inne metody i nie jest to tak drastyczne jak się wydaje. Oglądam na tlc porodówkę, tam był taki poród i było ok :tak:


Zaza, aylin ja mam rabarbar na działce u teściów :-p Nawet niedawno robiłam ciasto ucierane z rabarbarem, pychota! Żałujcie, że Was tu nie było :-p;-)


Rysica widzę, że też się ukrywasz z obżarstwem przed mężem :-D Ja też czasem jadam po kątach, bo mnie m. pilnuje żebym cukrzycy nie dostała :-D (tiaaaa, na pewno chodzi o cukrzycę, a nie o moją wagę :-p, ale przynajmniej subtelny jest ;-))


Młodak fajnie, że kwestię wózka macie już z głowy, i po co te nerwy ;-)


Lena ja też właśnie myślałam, co tam u gkvip i jej męża :sorry2:

Niezapominajka fajnie Cię czytać w takim humorze :tak: Tych pierogów zazdraszczam :-p
 
reklama
Witajcie! Już Was nadrobiłam na szybko!
Dziękuję za kciuki - bardzo się przydały!
Gdy jechałam miałam skurcze - w IP na ktg wyszły - na porodówce nazwali to napięciami!!!
Położyli mnie na sali obserwacyjnej i na drugi dzień po badaniu przenieśli na normalny oddział. Miałam ktg i skurcze się pojawiały nieregularne. Muszę przyznać - jest różnica między skurczem takim na 40/50 na KTG a tym powyżej 100 trzymającym powyżej 30 sekund. To jest masakra. Zaliczyłam już takich kilka i chyba zaczynam rozumieć na czym polega różnica.
Dziś nas wypisali gdyż nic się nie rozkręciło - czyli fałszywy alarm po odstawieniu leków. Szyjka już nie twarda, małe rozwarcie.
Ja jestem szczęśliwa bo każdy dzień jest ważny. Od niedzieli będzie 36 pełnych tygodni - oby był już teraz spokój.
Następnym razem pojadę na IP dopiero gdy tak jak RUDA pisze - skurcze będą co 3 min - 5 min, ponad godzinę z bólem, który czułam przy tych skurczach powyżej 100 na KTG -piekło! No i muszą trwać powyżej 30 sek.
Kurcze trochę już mam agresje na IP i Porodówkę - pierworódki traktują jak te co sobie ból wymyślają i strasznie długo trwają formalności.
NAJWAŻNIEJSZE: Krzyś nadal w brzuszku, ma się super, ma już ok 2500 gram, ja przybrałam 8 kg. Dzięki tym wizytom w szpitalu przebadali go na USG dokładnie i jestem o niego spokojna :-)

Także Dziewczyny - gdy zaczną się skurcze - na spokojnie: gdy będą regularne i będą boleć tak że nie będziecie wstanie zrobić kroku i złapać oddechu - jest opcja, że to już to. W innym przypadku to przepowiadające :-D

Wybaczcie, że tak o sobie, ale zapewne chciałyście wiedzieć co i jak!

Pozdrawiam wszystkie te co czekają na skurcze - przyjdą :-)
 
Do góry