reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

reklama
Mam pytanie do was jak z gaworzeniem waszych dzieciaczków? czy wszystkie już wymawiają sylaby typu dada tata gugu? bo mój tylko same samogłoski wypowiada i nie wiem czy mam się martwić czy nie:(
Mój Antoś tak samo :)

Nocka super pobudki 3:40 -6:40-9ta :) zaraz zbieram chłopaków i jedziemy do galerii smyk- mathercare- zara kids :) choć tak naprawdę nie powinnam, bo szafa pęka w szwach :D
 
hej

janek mowil dadatata przez swieta a teraz znow zamilkl :/ czasem mu sie wyrwie meeemeee ale to jak jest zly

nie wyspalam sie, mlody odstawil akcje o polnocy - wzielam go do lozka i niby juz spal a po minucie znow steka, i tak w koilko przez godzine. co zasnal to zaczynal stekac. nie mam pojecia o co mu chodzilo. a rano pobudka 6.30:baffled:
 
Mlodak zazdrozcze Ci ze tak spi po tej melisce moj to dzisiaj chyba ze 100 razy sie budzil ... :D a mi lekarka powiedziala zeby nie odzwyczajac jesli dziecko ma potrzebe spania czesciej niz raz czy dwa razy dziennie, widocznie tak ma ... kazde dziecko jest inne ... moj czasem i 4 razy spi jak widze ze zmeczony

Violapop u nas tez tak jest czesto ze cos wyciagne a okazuje sie dobre a czasem juz za male

Josie ale masz fajnie
 
Dzień dobry!
U nas też nocka wadliwa. Mała obudziła się na mleczko i był problem z ponownym zaśnięciem :dry:
Mam pytanie do was jak z gaworzeniem waszych dzieciaczków? czy wszystkie już wymawiają sylaby typu dada tata gugu? bo mój tylko same samogłoski wypowiada i nie wiem czy mam się martwić czy nie:(
Zośka od niedawna zaczęła wypowiadać po dwie sylaby, a zauważyłam to tak naprawdę dopiero wczoraj :sorry2:
 
Dobra zaczynam się przyzwyczajać do przespanych nocek:-)dziś jedna pobudka, ale na chwilkę, więc w ogóle tego nie poczułam! Boję się przyzwyczaić, bo wiem, że to może się zmienić, ale trudno, najwyżej będę Wam smęcić, jak G znów zacznie się częściej budzić:-D

dziewczynki jutro jade na snowboard po pracy :-D:tak::-):laugh2: pierwszy raz od kiedy zaszlam w ciaze jupi!!!!!!!!!!!!!

zaza juz pewnie lezy pod stolem pijana?
aylin lykcika?!?!?!:szok::laugh2:

no to miłego szaleństwa!!:-)

Witam porannie.
Noc cała przespana.Pobudka o 7 bo K wrócił z pracy i zaczął smarkac i charchac w lazience oczywiscie nie zamykając drzwi a to obok pokoju Sz. jest. Zwrocilam uwage to sie ofukal. Może i trochę sie czepiam ale jak ma sie za soba kilka nieprzespanych nocy to chce sie pospać jak najdłużej.

doskonale Cię rozumiem. Wczoraj też się wkurzyłam, jak S obudził nas po 5.00 kaszlem, tyle tylko, że on potem nie pamiętał tego faktu, więc nie robił tego świadomie. No, ale tak czy inaczej też się nieźle wnerwiłam.

A co do gadania maluszków, to moja gada mama, baba, dada, gaga, tata itp. Jednak nie ma co porównywać maluchów, bo wiadomo, każde dziecko rozwija się inaczej, a poza tym chłopcy często później zaczynają mówić. Mój chrześniak jutro kończy roczek, a można powiedzieć, że w rozwoju mowy są z Gabi na podobnym poziomie, tylko, że on już pewne sylaby wymawia świadomie. Jak był w wieku Gabi, to nie gadał tyle, co ona.

Właśnie kurier jedzie do mnie z podgrzewaczem do butelek - w końcu!!:-)
 
Viola - moja nie gada sylab, tylko samogłoski, no czaaasem jej się "gy" wyrwie albo "nie" a tak to uuuu aaaaa eeee........... Też bym chciała, żeby więcej gadała...
fajnie z tą jajecznicą :)
a u nas nie ma szans, żeby coś przeleżało - ja bardzo pilnuję, żeby nie było za małe :)

Aga - ale fajnie :) chciałabym tak poszaleć, ale kasy brak :(

Josie - bo on teraz zajął się ćwiczeniem jogi :D Zaraz znowu zacznie gadać :D
i Miłego szaleństwa na parapecie jak to mój tata mówi :p

Maćku - współczuję nocki!

MłodaK - ja też bym męża opierniczyła! Ale mój już nauczony, że jak robi coś głośniejszego, to zamyka drzwi...

Muńka - to super, że Gabi weszło w krew to przesypianie nocek :D


A mąż też dzisiaj kasłał... :/ i też Monikę obudził o 5... Chociaż nie wiem czy to on, bo w nocy jak się obudziła to miała lekki katar! Tzn przytykało ją, ale w lewej dziurce było tylko, potem dałam jej jeszcze paracetamol i po 20 minutach zasnęła i spała do 9 prawie i dopiero udało mi się ją spacyfikować... Jak wstanie, to dam jej mleczko i idziemy na kulig - znaczy znów sanki Szymka przywiążę do tylnej ośki wózka :D
 
Witam
u nas nocka znów taka sobie ale też nie najgorsza. Teraz nie chce pójśc na pierwszą drzemkę, drze mi sie niesamowicie

Waris - u rodziców co 100 metrów jest kosz na psią kupkę z woreczkami... a g... są nawet na placu zabaw........ Nie oszukujmy się jak ktoś będzie chciał i poczuwał się do odpowiedzialności to sprzątnie....
ale może zakończmy ten temat bo ja widzę co się dzieje i mam swoje zdanie wyrobione... :sorry2: i wszystkie moje sąsiadki mają takie samo zdanie...

Tak, ty możesz się wypowiedzieć na ten temat i już nikt inny bo wszyscy mają takie zdanie jak i ty... w jednym się z tobą zgodzę, zakończmy ten temat.

dziewczynki jutro jade na snowboard po pracy :-D:tak::biggrin2::laugh2: pierwszy raz od kiedy zaszlam w ciaze jupi!!!!!!!!!!!!!

Nic tylko pozazdrościć że możesz ot tak po pracy jechać i życzyć udanego wypadu. My musielibyśmy min. 3 godz. jechać aby dojechać gdzieś na większą górkę i posmakować białego szaleństwa.

Mojej zdarza się wypowiedzieć dziadza, łała,agu, adzia, ba acha coś takiego

Dziewczyny już widze jeden plus jutrzejszego wypadu. Mąz zaprowadził auto aby wymienili szybę ;)
 
Waris - no widzisz ja się dobrze złożyło ;-)

Rysica - a Ty się nie boisz, że M od takiego częstego podawania paracetamolu w końcu się na niego "uodporni" i potem będziesz musiała jej dawać silniejsze leki, żeby podziałały??
 
reklama
odnosnie tych kup na chodnikach to mi ostatnio kumpel opowiadal, on zawsze swoja reklamowke nosi i ladnie sprzata, ale pojechali z psem do rodzicow a tam kolo bloku zadnych koszy. to co z robil z pelna reklamowka? polozyl na brzegu chodnika zeby dac dozorcy do zrozumienia ze koszy brakuje :baffled: nie wiem czy dozorca zrozumial aluzje. no ale troche racji mial, przeciez nie bedzie z gownem w rece lazil...

u nas na spacerniaku sa na szczescie kosze, ale juz w uliczkach gorzej z tym i juz raz mialam kolko od wozka w gownie. ja nie znosze ludzi ktorzy zostawia takie cos na srodku chodnika i wszystko w d.....
 
Do góry