reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Czerwiec 2012

Trzecia???? :szok:

Cieszę się, że pomysł z biszkoptem przyda się i Wam. Muszę następnym razem spróbować zrobić z przepisu mojej mamy, bo chyba troszkę inaczej robi i porównać który lepszy. Właśnie podkradłam go młodej i wcinam z jogurtem:-D

Zrobiłam jej wczoraj na podwieczorek trochę jogurtu naturalnego do tego banan,melon i biszkopt - musiałam dokładać, bo jadła jak szalona.

Jak dostanę przepis na placek babci to też Wam podrzucę, bo jest rewelacyjny dla maluchów.


Przed chwilą jak karmiłam G za oknem ukazał mi się mężczyzna (mieszkamy na 6 piętrze):szok: W pierwszej chwili szok, a potem zakumałam, że się spuszcza (po linie) :-D:-D:-D Coś chyba naprawiają i zaczynają wiercić, a młoda śpi :wściekła/y:

Ja też dołączam do życzeń dla wszystkich jedenastek!!!

Wróciłam dziś do lekcji śpiewu online - jest masakra, moja przepona zdechła po ciąży i z braku treningu:baffled: przegięłam, więc muszę się wziąć za siebie i dzięki temu mięśnie brzucha też więcej popracują.

Iwon - moja pije rano 200ml mleka, potem tyle samo kachy, no i na dobranoc ok.220ml kaszki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam,

wszystkiego najlepszego dla Nataszki i innych 11-miesięczniakow :) przepraszam, nie nadazam ;-)
My dzisiaj mamy 11 miesięcy, jeju za miesiąc juz rok :szok: Nie wierze...

munka niezle z tym facetem, czuje, ze przestraszylabym sie :tak:
Co do biszkoptu chyba tez zacznę sama robić :tak:

Iwon zdrowia dla męża, wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki.

Sunshine wspolczuje przeziębienia i @.
Ja juz ledwo wyrabiam.

Kuba w przedszkolu, ale rano obudził sie z katarem i kaszlem, zobaczę co bedzie dalej. Wojtek za to obudził sie z tak zaropialym oczkiem, ze całe oko sklejone.
 
Witam!
U nas górna lewa dwójka już się przebiła lekko, a prawa na razie gruba krecha, ale pod dziąsłem, czyli nocki do dupy:-D


WSZYSTKIEGO NAJ DLA NATASZY I WOJTKA!!!!


wiecie co...wkurza mnie to, że przychodzi weekend i praktycznie spędza się go na sprzątaniu, zakupach etc.
Gdybym znalazła jakąś niedrogą panią, która raz w tygodniu wpadłaby zrobić generalny porządek, to bym chyba nie pogardziła. A przy małej idzie to sprzątanie jak krew z nosa.
oj mam podobnie, czasami mam wrażenie, że nic nie robie tylko sprzątam:dry:



u nas bez nowości ,no chyba ,że podawanie rączki na przywitanie :-) poza tym biegamy dosłownie biegamy wszędzie sami i w końcu zwalczyliśmy bakterie w moczu , obyło się bez antybiotyku :-)
gratuluję postępów i cieszę się, że Wiki już zdrowy!


Zaza chyba moją Amelkę miałaś na myśli bo na początku rzeczywiście miała być Anielka ;-) dzięki za życzenia.
przepraszam za pomyłkę :zawstydzona/y: ale jaja! na prawdę miała być Anielka? :-)


M. był u lekarza i ponoć ma coś na płucach :szok: Tak wynika z osłuchania, ma iść na rtg, dostał też silny antybiotyk. Ponoć choroba była niedoleczona i stąd ten ciągły kaszel i brak smaku. Drżę, co wyjdzie na tym zdjęciu.
Oczywiście jak tylko M. usłyszał diagnozę, od razu się gorzej poczuł :sorry2: Cholera, tylko nie to :rolleyes:
zdrówka dla męża!!!

Nie ladnie tak zaczynac od narzekania ale.... pogoda bo du.py, przeziebienie i @...... do tego nic mi sie nie chce, jedyne na czym sie skupiam to organizowanie roczku Aurelki :-)
przytulam i wysylam pozytywną energię :)


Zaza- zamontuj kamery! i wytrwalosci :tak:
chyba na prawdę to zrobię ;)
 
Bry!

Chętnie podzielę się dzisiejszą "cudną" pogodą. Która reflektuje na gradobicie lub śnieg z deszczem???

Buziaki dla 11- miesięczniaków.

Przychodzi dzisiaj do mnie koleżanka fryzjerka - mam nadzieję, że zrobi ze mną porządek, a przynajmniej na mojej głowie go zaprowadzi.
 
hej,
Z dobrych wiadomości - już drugą noc z rzędu mały dostaje herbatkę zamiast mleka i nie protestuje :-) Niestety wcale przez to nie wypija więcej w ciągu dnia i teraz z kolei martwię się, że dobowo wypija tego mleka za mało :confused::rolleyes: Nie dogodzisz ;-) Ile wasze maluchy piją ml w ciągu dnia? Mój gdzieś z 500-550.

moja mniej. Rano 90 ml mleka, potem koło 18 cycek - a czasem nie i znów 23 - 120 ml mleka. W dzoeń dostaje kanapke z twarozkiem lub jogurt.

Aylin- ojaaaaa :shocked2::shocked2::shocked2: ja tez chce takie buciki sliczne sa!!!!

i naprawde sa fajne. Młoda nie próbuje ich ściagac więc jej nie przeszkadzaja. Po domu w nich raczej nie chodzi ale jak ja z wózka wypuszczam to bez problemu smiga. I moze stanąć na paluszkach - sa mieciutkie jak baletki
 
Najlepszego dla jubilatow dzisiejszych i wczorajszych.

U nas nocki beznadziejne, przynajmniej 4 budzenia zaliczam. No ale chociaz pobudka poranna o 8:30, nie wczesniej.
Niech te zeby juz wyjda bo naprawde szkoda dziecia mojego bo ja do niewyspania chyba przywyklam.
Boje sie jednak sobotniego wesela bo o 23 to ja dedka bede.

Iwon Szymek zjada mleka ok 500-600ml i podobno w tym wieku to wystarczajace jest. Tyle ze u nas to kaszki na gesto sa bo od 2 miesiecy nie pije z butelki.

Czy Wasze pociechy maja jeszcze ciemiaczko wyczuwalne? Bo u nas to juz takie tyci tyci jest.
 
100 lat dla miesieczniaczkow :*

Iwon Tomek pije od 400 do 600 ml - zalezy jaki ma dzien. Z glodu nie krzyczy wiec sie nie martwie, ze za malo :)

Munka czekam na nowe nagrania :) I kciuki za szybkie wycwiczenie przepony. Ja dzisiaj sie rzucilam na cwiczenia na miesnie brzucha :baffled: Wiedzialam, ze kondycja gorsza niz wczesniej, ale zeby az do tego stopnia :shocked2: Nie ma zmiluj, biore sie, bo niedlugo zamiast siedziec na kanapie to sie bede rozlewac, bo miesnie znikaja.

Zaza, Mloda wspolczuje nocek - oby zebolki szybko wyszly.

Katrina pochwal sie fryzurka :)

Sunshine obok mnie jest klinika specjalistyczna gdzie zakladaja spirale, wiec jesli bym sie decydowala to tylko tam. Kolezanka byla w zwyklej przychodni i mowila, ze nie dosc ze bolalo okropnie to i tak nie byli w stanie jej zalozyc i odeslali do gina.

Dzisiaj mamy rocznice zarecznyn. W ramach drobnego upominku kupilam L gre, ciekawe czy ja cos dostane :sorry2: Jak znowu flaszke to sie zaczne powaznie martwic :sorry2:
 
Iwon nie wiem jak ja ominęłam twój post z rana?:zawstydzona/y: współczuję nocek! S tez miał taki etap, ale na szczęście wtedy jeszcze nie chodzilam do pracy, a mleczka młody wypija 2x210ml plus 120ml w kleiku, na puszce naszego mleka jest napisane, że orientacyjnie dziecko powinno po 7 m-cu zjadać 3x210ml, myślę, że 500 jest OK

mlodak również tobie współczuję nieprzespanych nocek! S tez ma malutkie ciemiączko, ale jeszcze jest

Niespodzianka dobra flaszka nie jest zła! ;-) wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!
 
reklama
Niespodzianka zflaszki bym się cieszyła. Ostatnio na kazda okazje dostaje majtki. Dobrze ze chociaż stringi a nie wersje z klapą bo bym się martwila że coś ze mną nie tak.

Zaza współczuję akcji z teściową. Nie rozumiem jej podejścia.

Pochwale sie ze moje dziecko chodzi samodzielnie. Po prostu puścił się mojej ręki i poszedł. Zdarzaja sie upadki ale coraz pewniej sie glut czuje. Swietnym motywatorem sa uciekające koty i psy. Bosko to wygląda.
 
Do góry